Kobieca moda na chłodne dni

Brr coraz chłodniej się na dworze! Macie już ciepłe szale i czapki na zimę? Bardzo lubię jesienną modę, a Wy? Szczególnie tą w cieplejszych nieco kolorach. 

Nasze ulice o tej porze roku są jakieś smutniejsze... Moim zdaniem warto pokusić się o połączenie ciemnych barw z żywymi, ciepłymi. Modne ma też oznaczać wygodne. Do stonowanych stroi warto pokusić się o odważniejsze akcesoria, typu torebki, łańcuszki, bransoletki, na bardziej słoneczne dni duże okulary.
Specjalnie dla moich czytelniczek :) skomponowałam parę ciepłych i stylowych zestawów. Może i Wy się czymś zainspirujecie, a listopadowa słota stanie się bardziej pogodna :)

















 








fot. wybrane/zmienione Pinterest

Bez wspomnień, bez pamięci...

Kim jest ten chłopak? - usłyszałam kilkanaście lat temu z ust mojego pradziadka... Nie poznał mnie. Płakałam. Nie rozumiałam. A dziadziuś był chory. Kilka lat później spotkałam na ulicy ukochaną babcię - Kim Pani jest? Chce Pani cukierka? - odpowiedziała na moje radosne powitanie. Zabolało. Nie pamiętali, bo... chorowali.

Alzheimer to okrutna choroba. Cierpi na nią ponad 35 milionów ludzi na świecie, w Polsce około 200 tysięcy. Przyczyny powstawania choroby są nieznane i nie ma sposobu na jej wyleczenie.



Starszy mężczyzna jedzący karmę dla kota czy staruszka załatwiająca się w supermarkecie to obrazy będące częścią głęboko poruszającego spotu, przedstawiającego zachowania starszych ludzi chorych na Alzheimera. Oddziałującym na emocje sytuacjom prezentowanym w zaledwie 45 sekundowym spocie towarzyszy hasło:  
„Fortunately, they won’t remember” - „Na szczęście nie będą tego pamiętać”.



Spot jest elementem kampanii zrealizowanej we Francji, z inicjatywy organizacji Association France Alzheimer.

Anielska cisza

Jest takie miejsce... dokąd listy nie dochodzą, Gdzie tylko myśli i modlitwy błądzą...
 

Tam idę, żeby w zadusznym skupieniu
Ulżyć modlitwą zmarłym w ich cierpieniu.
Tyle jest jeszcze pytań nie zadanych
I opowieści nie dopowiedzianych.
W zimnym kamieniu śpią snem nieprzespanym
I może tęsknią za słonecznym ranem?
Nie mogę odejść nie zamieniając słowa
W ciszy, o której mówią,że grobowa....
 

Nim wiatr ostatnie znicze pozagasza
Powiem dziękuję, proszę, przepraszam.
Jest miejsce dokąd listy nie dochodzą,
Śpieszmy się kochać ludzi, tak szybko odchodzą.
 

Ks. Jan Twardowski

Przyklękłam przy grobie...najukochańszej, najbliższej mi osoby... Ś.P. Mamy.... Serce pękające z żalu odtworzyło w mojej głowie najpiękniejsze wspomnienia. Te, zwykłe codzienne uśmiechy, pocałunki, uściski dłoni, szepty radości...

Wpatrując się w figurkę aniołka i płonący ogień wyciszyłam myśli. Życie ludzkie jest tak kruche, a najszczęśliwsze momenty tworzymy sami, dzieląc się miłością z najbliższymi. Kochamy wciąż za mało i stale za późno.... Nie marnujmy czasu, pielęgnujmy te krótkie, piękne chwile... one są sensem naszego istnienia....


Halloween nie takie straszne

Piekielna nazwa, straszne przebrania, mroczna atmosfera, a zabawa...wesoła! Nowa tradycja coraz to większymi krokami wstępuje do naszego kraju.

Jeszcze parę lat temu Halloween był mi zupełnie obcy. Do czasu, kiedy na studiach przemieszkiwałam u mojej kuzynki. To u niej przekonałam się, jak z niby mrocznego święta można wyczarować ciepły, serdeczny, pełen tajemnicy, ale i przyjaźni klimat! Jej dom na ten czas stawał się naprawdę magiczny.
W przydomowym ogródku stały słomiane czarownice, cały salon był strrrrasznie ładnie ozdobiony :)
Wraz z dzieciakami co roku siadają do wspólnego wycinania dynek, które potem zapełniają cały salon, taras, a ogród oświetlają już z daleka. Na wieczorne przyjęcie, razem rodzinnie, pieką dyniowe ciacho, przygotowują potrawy, zapraszają gości, głównie z dziećmi. Potem wszyscy, niekoniecznie przy upiornej muzyce, ale wesołej tanecznej, bawią się do późnych godzin nocnych. Spodobało mi się! Powiało Ameryką :)
Ameryką, kraju, który marzę odwiedzić w tym i bożonarodzeniowym okresie...
Chciałabym zorganizować kiedyś podobną, halloweenową imprezę. Nie dlatego, wbrew temu, co niektórzy mówią kultywować szatana. O nie! Czy naprawdę przebieranie się w czarownice ma coś wspólnego z okultyzmem? Jestem ostrożna w tych osądach. Nie uważam jednak, by przebieranki w nietoperze, ustawienie w mieszkaniu świeczek czy wydrążenie dyń miało w sobie coś złego... :)




























 fot. wybrane/zmienione Pinterest

Buddyjskie Candy

Jes­teśmy kształto­wani przez nasze myśli. Jes­teśmy tym, czym one są. Gdy umysł jest niezmąco­ny, przychodzi szczęście i podąża za na­mi jak cień. Gautama Budda (Siddhartha Gautama)

Mam dla Was małą niespodziankę: Buddyjskie figurki szczęścia! Pięć różnych do wyboru. Może któraś z nich będzie idealnie pasować do Waszych wnętrz?
Prezentowane przeze mnie dekoracje to rękodzieło, pochodzą prawdopodobnie z Nepalu.

1. Figurka Buddy, wys. 17 cm, szer. (na dole) 15cm



2.Figurka Buddy, wys. 18 cm, szer. 15 cm



3. Figurka Lew Chiński, wys. 15 cm, dł. (od pyska do ogona) 15 cm



4.Figurka Słonik (z dziurkami na kadzidełka), wys. 14 cm, szer. 9 cm


5. Maska do zawieszenia, wys. 12 cm, szer. 10 cm


Bądź dla siebie la­tar­nią, która oświet­la twą drogę i nie poszu­kuj światła po­za sobą.  Gautama Budda (Siddhartha Gautama)

Banerki do wyboru do umieszczenia na blogach poniżej. Jeżeli chcesz otrzymać figurkę nr 1 - umieść na swoim blogu pierwszy baner, jeśli nr 2 to kolejny.... itd. Napisz także w komentarzu czy zgłaszasz się do zabawy i którą figurkę chciałabyś otrzymać :) Miło mi, jeśli jesteś już w gronie obserwatorów Arcadii.
Candy potrwa do 15 listopada. Wśród chętnych osób rozlosuje jedną nagrodę, reszta ozdób będzie dostępna w sieci. Życzę szczęścia i zapraszam do zabawy :-)









Podróżuj, módl się i kochaj

Kochać, modlić się, podróżować. W takiej kolejności chciałabym przeżyć swoje życie....
Nie usztywniać myśli, wierzyć w dobro, wybaczać, być szczęśliwą - namawia Beata Pawlikowska, znana pisarka, która często inspiruje mnie do zmian na lepsze.

Uwielbiam słuchać jej pozytywnego głosu w radiu! :) Przeczytałam już jej kilka książek, inne czekają jeszcze w kolejce. Popularna Blondynka z każdej wyprawy "przywozi" szereg ciepłych myśli, którymi dzieli się z innymi. Podobnie było z książką "Podróżuj, módl się i kochaj", która opowiada o jej samotnej wyprawie do Indonezji, gdzie odwiedza szamana Ketuta i poznaje swoją przepowiednię.

Chcę się dziś z Wami podzielić moim ulubionym fragmentem z tej książki:

Nie boję się. W podróży jest tak samo jak w życiu. Co ma się zdarzyć, to będzie. Nie ryzykuję bez potrzeby ani dla zabawy. Czasem jednak trzeba podjąć decyzję nie mając do końca pewności, jakie będą jej konsekwencje. Zaufać swojemu instynktowi. Albo po prostu poddać się przeznaczeniu.
W chwili, kiedy zgadzasz się na to co będzie, świat zaczyna się tobą opiekować. Dopóki walczysz i usiłujesz przejąć kontrolę nad przyszłością, jesteś jak obcy przybysz w żelaznej zbroi na nowej planecie. Być może nikt cię nie zaatakuje, ale i nikt nie zaoferuje ci pomocy. Zdejmij pancerz i zdaj się na to, co ma być. Wtedy poczujesz, że ktoś lub coś o ciebie dba. Na każdym kroku.

Kiedy przestaniesz gorączkowo szukać drogowskazów i dokładnych map, poczujesz, że świat sam cię prowadzi. W najlepszym dla ciebie kierunku.

Prawda, że piękne? Tak jak piękna musi być magiczna wyspa Bali. To podobno kraina szczęśliwości, bóstw, wspaniałej przyrody i uśmiechniętych ludzi :-)
Za pomocą niezawodnego środka, jakim jest książka, w chłodny jesienny wieczór możecie się tam przenieść! :)
W tym miesiącu mam/miałam urodziny. Pierwszej osobie, która zgadnie (w komentarzu), którego października obchodzę rocznicę przyjścia na ten cudowny świat :) wyślę tę książeczkę.


fot. wybrane/zmienione Pinterest

Szczęście według czytelniczek Arcadii

Pod koniec maja ogłosiłam na blogu Happy Candy. W zabawie wzięło udział wiele chętnych kobietek. Poprosiłam Was wówczas o odpowiedź na niby proste, a kryjące przecież w sobie tyle tajemnic, pytanie: Czym jest szczęście?

Większość zadała sobie "trud" i skleciła kilka zdań :) Przyznam, że czytałam je z prawdziwym zachwytem i uśmiechem. Jesteście wspaniałe! Moje czytelniczki to cudowne kobiety, wiecie? :)) 
Moim blogiem chcę Was inspirować, a najlepszą inspiracją do poszukiwania szczęścia są same Kobiety! Zebrałam wszystkie wypowiedzi i powstał przepiękny poradnik! :)
Gdzie tak naprawdę szukać szczęścia? Sprawdźcie same. Odpowiedzi są w Nas!

Szczęście = Mój Paweł + Mój Czarek + Nasze gniazdko:) (Czarodziejka)

Szczęście = Rodzina. Bez niej Sylwia nie jest szczęśliwa :))))
"Rodzina, rodzina, rodzina, ach rodzina. Rodzina nie cieszy, nie cieszy, gdy jest, Lecz kiedy jej nima, Samotnyś jak pies" /Kabaret Starszych Panów/" :) (Sylwia)

Szczęście to dla mnie - moja rodzinka, życie w zdrowiu, cudowne plany na przyszłość, moje mniejsze i większe rewolucje domowe... mogłabym tak wymieniać bez końca ;) (Roza Roz)

Szczęście dla mnie to spokój każdego dnia, radość dzieci i zdrowie rodziny. Wszystko a jakby niewiele. (Paulina L)

Szczęście - to dla mnie chwile, pełne radości, beztroski i życia.
To moment gdy usiądę w parku na ławce i podziwiam dzikie kaczki uśmiechając się do siebie gdy promienie słońca delikatnie muskają policzki.
To chwila miłosci w sercu za każdym razem , gdy patrzę na ukochanego, który znowu zrobił mi jakąś małą - wielką przyjemność , lub zwyczajnie uśmiechnął sie tak, że serce raduje się podwójnie.
To moment wzruszenia i tęsknoty za każdym razem, gdy widzę się z rodziną, przytulam ich do siebie i cieszę się, że jestem wśród nich.
To czytanie książki, dzięki której przenoszę się w inny wymiar codzieności.
Szczęście to chwile, tysiące chwil.
(Cleo Inspire)

Szczęście? to dla mnie szczery uśmiech mojego synka, mokry całus na policzku od córeczki, wspólny wieczór we dwoje z moim mężem i każdy nowy dzień, który przynosi tak nie wiele, a jednak tak dużo:) (Simply About Home)

Do szczęścia niewiele mi potrzeba-zdrówka dla najbliższych, świętego spokoju i małego białego domku z ogródkiem:-) (Magda)

Dla mnie szczescie to kazdy kolejny dzien przezyty przeze mnie i moich bliskich w zdrowiu.. i radosne chwile w ciagu dnia: buziak od m zanim wyjdzie do pracy czy na dziendobry od synka.. wspolne rodzinne sniadanie czy spacer.. usmiech na twarzy napotkanych ludzi czy dobre slowo... (Agata)

Szczęście dla mnie ma wiele znaczeń i wiele imion. To w zasadzie łańcuszek, który ma wiele ogniw i jeśli któregoś zabraknie to czuję się trochę nieszczęśliwa:) (Radziejowe Zacisze)

Szczęscie dla każdego z nas ma inny wymiar i znaczy co innego.Na wymiar szczęscia moze sie skladac bardzo wiele lub tez nic mowiac krotko zupelny minimalizm zyciowy. Moge odpowiedziec na pytanie czy ja jestem szczesliwa? Tak jestem bo mam wszystko to i Tych ktorzy to szczescie ze mna tworzą idac razem przez zycie.Najwiekszym jest dla mnie zdrowie ze jestesmy zdrowi i moje dziecie zdrowe, zdolne, szczesliwe i usmiechniete z nami. (Pati)

Szczęście dla mnie to, że rano budzę się zdrowa i mam rodzinkę obok każda chwila jest bezcenna i niepowtarzalna i cieszę się z drobnostek i co tu i teraz :))) szczęście to uśmiech na twarzy moich bliskich :) (Avrea)

Szczęście to: czar życia codziennego:) choć bywa ciężko. (Joanna Zatorska)

Szczęście to sztuka życia - sztuka cieszenia się drobnostkami wokół nas, które często tak trudno dostrzec... (Ewelina)

Szczęście to dla mnie: zdrowie moje i rodziny ( nie będę tutaj oryginalna), stabilna sytuacja majątkowa, posiadanie (w końcu!) własnego mieszkania, powrót Vegi do domu (mąż kazał mi wydać mojego kochanego pieska:( (paula pearls)

Szczęście to pogodzenie ze sobą i światem ,to spokój ducha, równowaga w życiu. (Aba)

Szczęście wraz z upływem lat inaczej opisuję - odkąd mam dzieci - szczęściem jest dla mnie ich szczęście :) (Kasia-Codzienność i Marzenia)

Szczęście to dla mnie przede wszystkim zdrowie moich bliskich i moje! Reszta będzie się jakoś układać jeśli tylko będzie zdrowie i życie :) (iska_k)

Szczęście to każdy nawet najmniejszy sukces w życiu i to niezależnie od pola działania. To chwile tylko we dwoje, ale też te ze świetnymi przyjaciółmi. Uśmiecham się również wtedy, gdy wyruszam gdzieś w daleką lub bliższą podróż w nieznane :) (Plum in the kitchen)

Czym dla mnie jest szczęście? Chyba nie będę oryginalna jak napisze, że mąż i synkowie :) ale rónież takie drobiazgi jak kawa wypita na tarasie, jak chwila z książką (przy 2 małych chłopcach to rarytas ), jak masaż stóp zrobiony przez ukochanego :) (Agnieszka z Mierzei Wiślanej)

Szczęście to dla mnie moja Rodzinka! (Latte House)

Szczęście to coś do czego stale dąże :) (mysza)

Szczęście to dla mnie chwila oddechu od codziennych trosk i problemów, to także posiadanie celu w życiu (choć tego krótkoterminowego) i szczypta adrenaliny. A z oczywistych oczywistości-zdrowie i szczęście do ludzi dobrych. I tyle i az tyle :) (Madlen)

Szczęście jest dla mnie tym czego doświadczam na co dzień: uśmiechy na buzi moich dwóch synków, uścisk dłoni ukochanej osoby, leniwe popołudnie na werandzie, poranna kawa.... Uważam że wielu z nas nie docenia tego co ma w codziennej gonitwie, a szkoda...:) (Marta)

Szczeście dla mnie to spokój, spełnienie moich cełów i te motyle z satysfakcją!!! zdrowie moje, moich dzieci, ich uśmiech- moje siostry i bracia! moj mąż niezmęczony i spełniony.....
uśmiech rano i świecące słońce... (shikoku)

Dla mnie szczęście jest wowczas gdy nie wiele dla mnie oznacza tak wiele dla drugiego człowieka. Gdy nie czekam gdy mi się poszczęści tylko jestem szczęśliwa tym co jest teraz. Szczęście znajduję w oczach mojego męża i wówczas jestem w pełni szczęśliwa. (Catherine)

Dla mnie szczęście jest pewnie dośc banalną sprawą,obyśmy zdrowi byli i razem byli:) (Aga2201)

Dla mnie szczęście...wtedy gdy mogę dać innym szczęście,uśmiech,spokój,radość,choć trochę spokoju i bezpieczeństwa,...szczególnie tym pogubionym w sobie i w swoim życiu - to takie zawodowe; a rodzinne to zdrowie moich najbliższych ... (Grosik M)

Dla mnie szczęściem jest zdrowa rodzina i zero niepotrzebnych stresów. Tak, żeby życie układało się dobrze bez koniecznych problemów. A taki delikatny skraweczek szczęścia to również podróże w różne zakątki świata, ale też i kraju :) (MadleineHandMade)

Szczęście - o nim mogłabym się bardzo rozpisać, bo szczęściem jest dla mnie moja rodzina. Mój kochany mąż, kiedy się do mnie uśmiecha i mówi "Mój ty grubasku". Mój synuś kiedy przychodzi do mnie, przytula się i nie musi nic mówić. Wystarczy to, że jest. Moje drugie dziecko w brzuszku, które kopie i kopie, a jak położę rękę na brzuchu uspokaja się :) Takie rodzinne chwile są dla mnie największym szczęściem, którego życzę każdemu. (Agnieszka Gryczka)

Szczescie to cos, co rano powoduje uśmiech nieznikający do końca dnia. to ukochane osoby, rodzina, dom. Szczescie to stan kiedy cos ci wychodzi i się podoba ;) obecny czesto przy tworzeniu rękodzieła. (Jola Góralczyk)

Szczęście to stan ducha, a nie posiadania. W każdej nawet zdawałoby się beznadziejnej sytuacji można odnaleźć dobre strony, i czerpać radość nawet z najdrobniejszych rzeczy dnia codziennego. (Tynka)

Szczęście to dla mnie banalne sprawy: poczucie, że jest się kimś ważnym dla drugiej osoby, kochanym, że komuś na Tobie szczerze zależy, ale też nieraz niedoceniane zdrowie... (Jania)

Każdy ma inne pojęcie szczęścia- nie będę oryginalna, kiedy powiem, że najważniejsze zdrowie, kochająca rodzina i niezawodni przyjaciele- o resztę niech się Bóg zatroszczy...
Ramka jest przecudowna- trudno przejść obojętnie obok tak wspaniałego prezentu, zatem zapisuję się i ja życząc powodzenia sobie i wszystkim oczekującym na szczęśliwy los :)
(Jadwiga)

Szczęście to moja Rodzina:)) Nie ważne gdzie mieszkam, nie ważne ile mam pieniędzy, ważne sa Oni. (Patti)

Szczęście - usiąść wieczorem po ciężkim dniu z filiżanką pysznej kawy i relaksować się, bo nawet zły dzień dobrze się kończy. :) (Ostoja)

Moje małe, ukochane i wyczekane szczęście to 3,5 letnia córcia:-) (DecoBajka)

Dla mnie szczęście to rodzina i praca którą się kocha:-) (Aneta)

Dla mnie największym szczęściem jest moja rodzina:)
A kiedyś usłyszałam takie słowa i uważam, że dużo w nich mądrości:)
"Szczęście czasem jest jak powietrze. Gdy nam go zabraknie to się dowiadujemy, że byliśmy szczęśliwi" :)
(pomieszane-poplatane)

Moje szczęście to zdrowy i uśmiechnięty synek, oraz to gdy moje wszelkie wytwory są chwalone i doceniane. (Ankha)

Szczęście... to moja rodzina, i chwila na kanapie z haftem w dłoni i kotami u boku...:) (Ewelina P)

Szczęściem dla mnie są uśmiechnięte, często brudne i zmęczone buzie moich maluchów. (nika)

Szczęście jest dla mnie spokojem. Kiedy nic nie wali się na głowie, gdy nie muszę biec, martwić się. Mogę wtedy tworzyć :) (BigHeart)

Szczęście to dla mnie mój mały śpiący synek i jego tata, który mnie obejmuje wieczorem, spokój zachodu słońca na moim 9 piętrze i radość z każdego poranka pachnącego wrzosem :) W sumie nic więcej mi nie potrzeba. (Kornela-M.)

Szczęście-to mój syn, mój mąż, jeziorko, słoneczko, las i spokój:) (miećka)

Szczęście to dom, mąż który chce wracać do domu z chęcią spędzenia czasu z żoną i dziećmi, szczęście to zdrowie i uśmiechnięte buzie dzieci, szczęście to pies bawiący się z dzieciaczkami w ogrodzie, szczęście to ciepło, które jest w kochające się rodzinie. (Magdalena Pierzynowska)

Szczęście? Ukrywa się w okruchach codzienności, w uśmiechu bliskiej osoby, czułym dotyku, smaku dobrej kawy, błękicie nieba, świadomości bycia razem... (Nitki Ariadny)

Szczęście to dla mnie uśmiech mojej córki, leniwie spędzone chwile z mężem... Nic wielkiego, a takie ważne. (Joanna J)

Szczęście dla mnie to: Budzić się co rano u boku mojego męża. To radosny śpiew ptaków za oknem. To miłość i wsparcie moich najbliższych. To każdy kolejny dzień przeżyty w zdrowiu Szczęściem jest piękno tego świata i życie, które jest mi dane przeżyć :) (Czarna dama)

Szczęście to jedyna rzecz, która się mnoży, gdy się ją dzieli''i tym satram sie kerować dltego czuje sie szczesliwa:) (pieknidelko)

Czym jest szczęście? Dla mnie to radość obcowania z ludźmi. Jak zobaczyłam tą ramkę to oczka mi się zaświeciły, niedawno miałam z przyszłym mężem naszą sesję narzeczeńską, oboje stremowani przed aparatem, ale fotograf jest tak sympatycznym, pełnym radości człowiekiem, że niesamowicie zarażał. No i zaraziliśmy się jego uśmiechem, zdjęcia wyszły cudowne a ja do dziś jestem napompowana tą pozytywna energią! (Izabela)

Szczęściem dla mnie jest sprawianie szczęścia innym :) (Gowinda Wilczyńska)

Hmmm czym jest dla mnie szczęście ... Szczęśliwa jestem gdy wiem, że moim bliskim nic nie dolega, gdy nie muszę się martwić czy starczy mi pieniędzy, gdy po mojej buzi nie płyną łzy.
Szczęśliwa jestem wtedy gdy uśmiecham się szczerze od ucha do ucha :)
(raeszka)

Szczęście? Dla mnie to widok uśmiechu mojego ukochanego. Widok, że smakuje mu to co specjalnie dla niego ugotuję. Gdy słysze jak mówi, że mnie kocha. Jak mówi o wspólnej przyszłości. Jak planuje wakacje. I inne wspólne drobiazgi. Wspólne plany. Moja miłość- moja miłość to moje szczęście :) (CookingByFaksiu)

Szczęśie - to dla mnie moja rodzinka :) Moje akumulatorki, natchnienie i motorek napędzający. (Anna M)

Po latach burzliwego związku i pogoni za szczęściem najbardziej cenię sobie błogosławiony święty spokój, cieszę się każdą szczęśliwą chwilą i pielęgnuję każdą pozytywną emocję. Taki stan umysłu wpływa na moją moc sprawczą, na moje zachowanie i kształtuje to, co się wokół mnie dzieje. Chętnie uznaję ten rodzaj stabilizacji za szczęście. (Roma)

Szczęście to dla mnie radość istnienia.

Gdy spełniają się moje marzenia
Gdy o poranku wstaję zdrowa
Na wszelkie przeciwności gotowa
Gdy widzę uśmiech otoczenia
To chwila nie do zapomnienia
Czasami tak mało nam potrzeba
By sięgnąć stopami błękitu nieba
Sprawić to może kolacja we dwoje
Wówczas znikają wszelkie niepokoje
Gdy wiosną usiądziemy na polanie
I podziwiamy ptaków śpiewanie
A feeria kolorów nas otaczająca
To nieziemska moc wszechmogąca
Szczęście to rodzinna stabilizacja
I z codziennego życia satysfakcja
To przyjemność nieustająca
Która niech trwa tak bez końca. (Małgorzata Chrobak)

Szczęście daje mi bycie wśród ludzi, tych których kocham w szczególności, ale w zasadzie kocham ludzi, więc każdy może dać mi odrobinę szczęścia :) a mając swoją rodzinkę mam już wszystko, nic mi więcej nie potrzeba :) (Ben Benkowo)

Szczęście to dla mnie moja rodzina :-) wspólne spacery, trzymanie się za ręce i wieczory przy kominku ... (skimmia)

Dla mnie niezmiennie "Szczęście jest w tysiącu drobiazgów tworzących mozaikę życia codziennego." [M. Peraud] (Anna Kaczmar)

Cza­sami trze­ba usiąść obok
i czyjąś dłoń zam­knąć w swo­jej dłoni,
wte­dy na­wet łzy będą sma­kować jak szczęście.
(nataliehelfire)

Szczęście jest wtedy, kiedy potrafimy docenić to, co mamy i kiedy spędzamy czas z tymi, których kochamy :) (Natalia Whatthe)

Jestem szczęśliwa, gdy słońce świeci, gdy czuję się dobrze, gdy rodzina jest w komplecie i gdy wnuki biegną z radością z wyciągniętymi rączkami wołając z daleka babuniu, babuniu.
Jestem szczęśliwa również spędzając czas samotnie z moimi różnymi robótkami wymagającymi rozłożenia mnóstwa przydasiów, których nie trzeba szybko sprzątać.:)
(Terenia)

Szczęście to miłość spełniona. (Incrusta)

Szczęściem dla mnie będzie gdy okaże się że dostałam się na studia razem z moim chłopakiem i wtedy ramka zamieszka w naszym nowym domku, na pewno będzie w nim przyjemniej :) (Alutka)

Szczęście kiedy ktoś się uśmiechnie, kiedy komuś się radość sprawi:) (Sabi.S.)

Szczęście to dla mnie wakaaacje i czas spędzony z przyjaciółmi :) (Kamila Wietrzyk)

Pewnie nie będę zbyt oryginalna, ale moim wielkim szczęściem jest patrzenie na radość męża i synka, szczęście i duma z postępów mojej małej pociechy:) (Seszen)

Szczęście jest moją córką... (toffi)

Szczęście to spełnienie. nie można ogólnie powiedzieć że szczęście to posiadanie rodziny, dobrej pracy, świetnego samochodu. Dla kobiety która chce się poświęcić najbliższym to rodzina będzie spełnieniem, nie dobra praca. Tak samo dla zabieganej kobietki realizującej się zawodowo to kolejne stopnie kariery dadzą jej szczęście. Można tak wymieniać bez końca, ale każdy taki przypadek łączy jedno: realizacja zamierzonych planów i własnie spełnienie się. (Alojka)

Szczęście to każdy nowy dzień... to słonko, które zagląda przez okno, to śpiew ptaków, to mruczenie mojej Venus, to nowo poznani ludzie, to starzy przyjaciele, którzy wdepną na kawkę... szczęście to móc żyć, śpiewać, tańczyć... (Brujita)

Dla mnie synonimem szczęścia jest uśmiech. Nie ma znaczenia twarz, na której jest on wymalowany. Oczywiście na mojej buzi jest mu najwygodniej, ale równie szczęśliwa jestem, kiedy widzę uśmiech u którejś z bliskich mi osób. Nieistotny jest powód do uśmiechu ani ranga zdarzenia, który go wywołał. Ważne, że powstał spontanicznie, samoistnie, bez przymusu. Jestem uśmiechoholikiem i niewiele do szczęścia mi potrzeba - kawałek pięknego nieba i urok przyrody, przyjazne grono najbliższych, czułe mruczenie kociaków, radość tworzenia rękodzielniczych drobiazgów. Większe zdarzenia endorfinogenne po prostu mnie uskrzydlają, jak choćby wygrana w konkursie ;) (Monia Fioletowa)

Dla mnie szczęście= duuużo miłości :) (Martyna 91)

Szczęście to uśmiech w oczach moich najbliższych, oraz poczucie że nic nikomu celowo nie zawiniłam. (biała lada)

Szczęście to stan ducha w którym czuję się lekka jak motyl unoszący się wśród płatków kwiatów i chce mi się latać coraz wyżej i wyżej, aż dotykam skrzydłem rąbka nieba ...
Szczęścia doznajemy każdego dnia w prozie życia widząc uśmiech swojego dziecka i czując miłość i obecność ukochanych ludzi, którzy nas otaczają. Szczęście to także promyk słońca, spadająca kropla deszczu, wiatr bawiący się naszymi włosami ... (Bezimienna_Katy)

Szczęście to według mnie cieszenie się z małych rzeczy, przebywanie z osobami, które się kocha i robienie tego, co się lubi!!:) (fuggitivo)

* Kolejność według dodania na blogu. Podpis każdej z Was zamieściłam według dokładnego zapisu profilowego. Zapisy oryginalne, zniwelowałam jedynie drukowane litery, by nie wyróżniać nic i nikogo, wszyscy bowiem jesteśmy równi :-)


fot. wybrane/zmienione Pinterest 

Słowa każdej z kobiet, które się wówczas wypowiedziały są inne, ale jakże często podobne, prawda? Najczęściej szczęście identyfikowane jest z miłością :)
Ogromnie się cieszę, że tak dużo z Was dzięki temu postowi z candy zatrzymało się na chwile i zastanowiło... Dużo osób zostawiło komentarz, jak wiele tylko przeczytało i przemyślało temat nie wiemy... 

Wypadałoby abym sama odpowiedziała Wam teraz, czym dla mnie jest szczęście? Szukam...
Codziennie odkrywam życie na nowo i wciąż kolekcjonuje w głowie chwile... Krok po kroku uczę się jego sensu. Wierzę w dobro, miłość, marzenia. Walczę o szczęście, dla siebie i ... innych... :)