Zapomniane wzgórza

13:31:00 aldia 77 Komentarze

Zimowy początek roku do najlepszych nie należy. Niewiele mamy siły, motywacji, zdrowia... Są takie dni, że mamy ochotę tylko "zaszyć" się gdzieś pod kocem i po prostu nigdzie nie wychodzić. 

Nie znoszę pobudek po piątej rano w ciemnościach i biegu do pracy w zawiejach śnieżnych.Wróciłam ostatnio do domu, wypiłam gorącą czekoladę, rozsiadłam się wygodnie w kanapie i oczy same zaczęły się kleić... Kolejny dzień "zmarnowany". Tylko praca i spanie. Organizm siadał ze zmęczenia.
Wtedy obudziła się moja wewnętrzna siła (każdy ją ma, tylko nie każdy korzysta!). "Szkoda czasu na nudę. Co z tego, że zimno, że wieje, a ty znowu chcesz spać? Wyjdź na powietrze, poczujesz się lepiej."
Lubię gdy "on" do mnie przemawia. Motywuje mnie. Nie ma wtedy, że boli. Wstaje i działam. Ubrałam się ciepło, aparat na szyję i ruszyłam przed siebie. Cel trasy: w nieznane. Swoją wędrówkę rozpoczęłam w Parku Krajobrazowym Doliny Bobru.
Dla zorientowanych: od stacji paliw przy Sobieskiego w kierunku "Grzybka". Popularną wieżę jednak omijamy, a idziemy przez tory cały czas w górę.

Było już późne popołudnie, gdzieś za drzew ciągle przebijało się zachodzące słońce. Wówczas obrałam swój cel wędrówki: w kierunku słońca. Nie wiedziałam dokąd dojdę, bo z oznakowanej trasy zobaczyłam w bok. Leśne ścieżki mają w sobie tyle tajemnicy... Idziesz i delektujesz się... ciszą. Tam na dole zostawiasz harmider miasta. Jesteś bliżej lasu, jesteś bliżej cudu.

Po drodze mijam jakieś skały, prawdopodobnie dawny punkt widokowy. W miarę zarastania lasu takie wyjątkowe miejsca tracą na znaczeniu turystycznym, zyskują za to na tajemnicy.
Łąkami, w zaspach śniegu wspinam się na wzniesienie.
Co chwile dostaję jeszcze po buzi jakąś gałęzią, aż wreszcie jestem. Prawdopodobnie stoję w okolicy góry Godzisz, kulminacji rozległego masywu wchodzącego w skład Wysoczyzny Rybnicy, posadowionej pomiędzy Goduszynem a Jelenią Górą.

Nie prowadzą tu żadne szlaki, trafiłam tu zupełnie przypadkowo.Widok jaki zastałam z rozległych, częściowo zalesionych łąk, zapierał dech w piersiach! Piękna panorama części Sudetów i mojego rodzinnego miasta. Nikt tu nie spaceruje, nikt nie podziwia.
Trochę szkoda, miejsce zapomniane, a przecież zagospodarowane mogłoby zwiększyć atrakcyjność turystyczną regionu. Mam to wszystko dla siebie, więc chłonę ile się da i biegiem ruszam w dół ze strachu przed zmrokiem...

Jak to warto ruszyć się pomimo zmęczenia z domu! Monotonny dzień zamienił się w niebanalną, choć przecież tak bliską, wyprawę.
Wróciłam do domu przemoknięta, ale dumna z pokonania zimowego leniucha i odkrycia tak zapomnianego punktu widokowego...

Pogoda, ani mój amatorski aparat nie sprzyja stworzeniu arcydzieła, ale może ktoś ujrzy w moich zdjęciach nieco piękna tutejszego krajobrazu.
























77 komentarzy:

  1. warto było wyjść z domu, zdjęcia przepiękne :)
    leptir
    http://leptir-visanna7.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Zdjęcia klimatyczne :))) Przepiękne kolory nieba:)))
    Pozdrawiam:)))

    OdpowiedzUsuń
  3. Warto wyjść, zmusić się do spaceru. A efekty fotograficzne świetne :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Pięknie tam :) w wakacje miałam odwiedzić ten park, ale w końcu plany trzeba było zmienić... teraz żałuję...

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie tak łatwo tam trafić, bo nie ma żadnych oznakowań, ale warto zapuścić się w leśne ścieżki by odkryć takie cudo.

    OdpowiedzUsuń
  6. Wow, jak pięknie :) A na żywo zapewne wrażenia sto razy większe :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Chyba pogoda tak na wszystkich działa śpiąco, ale coraz widniej, coraz więcej słoneczka wychodzi. Co do aparatu to nieważne jaka klasa, model czy obiektyw, ważne żeby odbiorca widział w tych zdjęciach to co Ty, że zechciałaś je fotografować. Jak dla mnie są wspaniałe, ukazują piękno przyrody...

    OdpowiedzUsuń
  8. Cudne zdjęcia, czasem warto wyjść z domu

    OdpowiedzUsuń
  9. Cudne zdjęcia, czasem warto wyjść z domu

    OdpowiedzUsuń
  10. Tak, często właśnie wtedy, gdy najbardziej nam się nie chce, potem okazuje się, że warto było. Dzięki za miłe słowa!

    OdpowiedzUsuń
  11. dla takich krajobrazów warto się ruszyć, pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
  12. Jak pięknie:) magiczne miejsce:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Mnie się te zdjęcia bardzo podobają:):):)
    pięknego popołudnia kochana

    OdpowiedzUsuń
  14. Cieszę się, że tak Wam się podobają :) Dzięki :-)

    OdpowiedzUsuń
  15. Jak ja lubię takie widoki :) Piękne zdjęcia ! Miłej niedzieli :)

    OdpowiedzUsuń
  16. pięknie :)) pięknie to napisałaś :)) i piękne nastrojowe zdjęcia... już chciałabym tam być :))
    pozdrawiam serdecznie
    Ania

    OdpowiedzUsuń
  17. Mi tam się zdjęcia podobają :)
    Zwłaszcza drugie - tam widać góry czy chmury??? Piękne :)))

    OdpowiedzUsuń
  18. Góry, mniejsze niż chmury, które przykryły całość ;), ale fakt niezły efekt wyszedł. Dziękuję ;) Pozdrawiam Was!

    OdpowiedzUsuń
  19. Dla takich widoków warto wyjść z domu :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Ileż piękna można zobaczyć podczas takiej wędrówki!
    Dziękuję za odwiedziny u mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Zawsze warto wyjść z domu, tylko nie zawsze ten wewnętrzny głos ma wystarczającą siłę przebicia. Pięknie!

    OdpowiedzUsuń
  22. PIEKNE krajobrazy. Bardzo fajnie wykorzystany czas. Efektywnie.

    OdpowiedzUsuń
  23. Pięknie opisałaś tę wyprawę. Zdjęcia dopełniły . Mimo, iż leżę pod cieplutkim kocykiem, czuję się, jakbym tam była. Super, że nie poddałaś się i znalazłaś siłę,żeby wyjść z domu, to jest najtrudniejsze. Potem zawsze okazuje się, że warto było.
    Pozdrawiam cieplutko :):):)

    OdpowiedzUsuń
  24. Niezwykłe znaleziska :) Chłonę te fragmenty, chociaż wiem, że całość wygląda jeszcze bardziej zachwycająco :) Dzięki za te piękne widoki! Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  25. Oczywiście, na żywo zawsze jest nieporównywalnie.. :), ale starałam się jak mogłam, mimo że palce przymarzały :) dziękuję za docenienie. Pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
  26. Prześliczne zdjęcia, rewelacyjna okolica, ach jak dobrze, że wewnętrzny głos wyrzucił Cię na spacer!! Więcej siły i motywacji życzę Tobie i sobie :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Piękny spacer i piękne krajobrazy! Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  28. Widoki piękne. Tak, tak, leń to mocny zawodnik, ale czyż my nie jesteśmy silniejsze?:)
    Pozdrawiam.viola

    OdpowiedzUsuń
  29. Fajnie jest trafić na piękne, nieznane miejsca, które tak naprawdę są na wyciągniecie ręki...
    Śliczne zdjęcia.
    Pozdrawiam :))

    OdpowiedzUsuń
  30. Ruch to zdrowie psychiczne i fizyczne , najgorzej to zaszyć się w kącie i narzekać . Brawo , że wyszłaś ! Po powrocie gorąca kawa czy herbata zapewne smakowała bardziej. Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  31. Wspaniałe zdjęcia, a widoki zapierają dech w piersiach! Pozdrowienia!

    OdpowiedzUsuń
  32. Też nie lubię rano wstawać...:( Super fotki!

    OdpowiedzUsuń
  33. Dobrze, że wybrałaś się na spacer...nie tylko korzyści zdrowotne z niego płynęły ale i piękne fotki zrobiłaś. Też tak uważam, że nie należy się użalać, tylko brać w garść i wyruszać przed siebie, a to co tam czeka z pewnością będzie ciekawe...
    Pozdrawiam Cię serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  34. A gdzie tam amatorski aparat! Zdjęcia są piękne! Takie nieplanowane wypady są najlepsze:) Naładowałaś akumulatory;) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  35. jakie super klimaty..góry w oddali....te chmury, fajnie to ujęłąs ,,nie ważna jakość zdjęć w takich wypadkach ważny jest przekaz..
    Która to częśc Sudet???
    .

    OdpowiedzUsuń
  36. Przepiękne zdjęcia!!! co za widoki!!!

    OdpowiedzUsuń
  37. Piękne miejsce, malownicza okolica. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  38. Uwielbiam te Wasze widoki. Za każdym razem jak jestem w Cieplicach nie mogę oczu nacieszyć:)

    OdpowiedzUsuń
  39. Tak, jest pięknie. Cieszę się, że też Wam się tak bardzo podoba. Dziękuję za liczne komentarze.

    OdpowiedzUsuń
  40. widoki są przecudowne! bez dwóch zdań zakochałam się!

    OdpowiedzUsuń
  41. Jest pięknie !!! Już sam widok gór robi wrażenie i daje jakąś taką siłę i energię. Pozdrawiam :))

    OdpowiedzUsuń
  42. Dobrze, że się przemogłaś i wyszłaś! Z takich małych decyzji składa się wielka siła ducha.

    OdpowiedzUsuń
  43. Ten wewnętrzny "leniuch" czasem bywa silniejszy :), ale grunt to się nie poddawać. Co do pytania Tęczowa Dolinko, dopiero uczę się miejscowej turystyki, ale to chyba Sudety Zachodnie ;) Pozdrawiam Was!

    OdpowiedzUsuń
  44. Znajome widoki :)))
    A gdybys nie miala nic w planach ..to zapraszam na swietna impreze po sasiedzku :)
    http://www.kowary.pl/pl/imprezy/xiii-miedzynarodowy-zjazd-saniami-rogatymi-2015-273

    Pozdrawiam serdecznie:))

    OdpowiedzUsuń
  45. Piękne widoki... piękne zdjęcia....

    OdpowiedzUsuń
  46. Oo Zjazd saniami rogatymi, rewelacja, znam imprezę :) Postaram się być. Dzięki! Pozdrawiam gorąco!

    OdpowiedzUsuń
  47. Masz rację, kochana, że szkoda czasu tracić na użalanie się nad pogodą :p

    OdpowiedzUsuń
  48. Dla takiej wyprawy i pięknych zdjęć warto było.

    OdpowiedzUsuń
  49. Z roku na rok staram się coraz mniej narzekać, a cieszyć się i korzystać z każdej pogody. Dzięki ;-) Pozdrowienia!

    OdpowiedzUsuń
  50. uwielbiam takie zimowe krajobrazy

    OdpowiedzUsuń
  51. Piękne widoki! Warto czasami wyjść z domu :) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  52. Mieszkasz w magicznym miejscu :)

    OdpowiedzUsuń
  53. Rzeczywiście, okolice gdzie mieszkam są wyjątkowo piękne ;). Cieszy mnie, że i Wam się podobają. Zapraszam zatem :) Pozdrawiam gorąco.

    OdpowiedzUsuń
  54. Dziękuję za piękne widoki dla oczu i za wizytę na moim blogu. Danuta.

    OdpowiedzUsuń
  55. Uwielbiam takie widoki,przepiękne zdjęcia,można Ci pozazdrościć tak cudownej okolicy ♥
    Pozdrawiam serdecznie ♥

    OdpowiedzUsuń
  56. Przepiekne zdjecia. Ciekawe miejsce musi byc. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  57. A ja właśnie staram się pokonać chorobę, żeby pokonać lenia ;) Jedna rzecz po kolei :D Super widoki i zdjęcia bardzo fajne - więcej spacerów i więcej reportaży dawaj :)

    OdpowiedzUsuń
  58. Miło mi, że tak się podobają zdjęcia i miejsce ;). Postaram się więcej, byle trochę cieplej już było! Pozdrawiam, a Tobie Ankha zdrówka ;)

    OdpowiedzUsuń
  59. Faktycznie pięknie! Dziękuję Ci, że chciało Ci się wstać z kanapy i pokazać nam te miejsca :*
    Szalona! :D

    OdpowiedzUsuń
  60. Przepiękne są te widoki rozświetlone promykami zachodzącego słońca :)

    OdpowiedzUsuń
  61. Cieszę się, że widoki te tak przypadły Wam do gustu ;-)

    OdpowiedzUsuń
  62. Jakie wspaniałe widoki! Przepiękne zdjęcia ♥

    OdpowiedzUsuń
  63. Przepiekne krajobrazy. Te tereny sa przepiekne. Pozdrawiam Kryszka.

    OdpowiedzUsuń
  64. Dziękuję za moc komentarzy ;) Pozdrowienia!

    OdpowiedzUsuń
  65. Przepiekne zdjecia krajobrazów!

    OdpowiedzUsuń
  66. Mnie ten krajobraz szczerze zachwyca.

    OdpowiedzUsuń

Twój głos ma znaczenie :)