Klimatyczne miejsce w Dolinie Pałaców

19:53:00 aldia 42 Komentarze

Nasza Dolina Pałaców i Ogrodów to nie tylko piękne zamki, parki, dwory, to także klimatyczne zakątki :), jak choćby ten maleńki sklepik przy drodze do Folwarku w Łomnicy.

"Coś na mole", bo tak nazywa się to miejsce, to raj dla miłośników staroci, antyków, dawnych bibelotów. Dla jednych to nastrojowa galeria, dla innych.... złomowisko. Spodoba się Wam, jeśli, tak jak ja, uwielbiacie klimat dawnych lat i nosicie w sobie ducha poszukiwacza skarbów.

Niecodzienne lokum odwiedziłam specjalnie dla Was z aparatem. Oceńcie sami: kiczowata składnica klamotów czy piwnica pełna prawdziwych reliktów przeszłości?




































42 komentarze:

  1. Wspaniałe miejsce, same skarby.Uwielbiam takie klimaty :-) Ściskam cieplusio :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne rzeczy. ale trochę straszno.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja mogłabym tam siedzieć godzinami wśród tych staroci :) Lubię czasem się zastanawiać jaką historię mają do opowiedzenia stare przedmioty :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo fajne miejsce. Już na tych kilku zdjęciach wypatrzyłam rzeczy dla siebie ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Super jest ta mapa! W ogóle bardzo fajne miejsce. Jest w czym poszperać :) Serdeczności!

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja lubię takie miejsca. To taki trochę inny świat :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Sklepik z duszą, chętnie bym do niego zajrzała po coś na mole ;))

    OdpowiedzUsuń
  8. Niesamowite miejsce:) Mam ochotę w nim pobuszować:) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  9. Trzeba wyjątkowo lubić starocie by miejsce przypadło do gustu ;-). Cieszę się, że się Wam podoba.

    OdpowiedzUsuń
  10. Jaka dusza - niesamowite miejsce z cudownościami ! Pozdrawiam !

    OdpowiedzUsuń
  11. Ciekawy sklep, mam komu polecić do odwiedzenia na dolym śląsku. Tesia

    OdpowiedzUsuń
  12. Aż pobiegłam wymapować w google jak trafić do tego niesamowitego miejsca! :))))

    OdpowiedzUsuń
  13. Wybierzemy się tam. Tyle skarbów dawno nie widziałam.

    OdpowiedzUsuń
  14. Miejsce jest bardzo interesujące. Wiele w nim zaskakujących przedmiotów :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Odnalazłabym się tam, zdecydowanie! :) Godzinami mogłabym siedzieć :)))

    OdpowiedzUsuń
  16. Oj, niestety nie zdążyłam odwiedzić Naftaliny z jej poprzednimi właścicielami. Mam nadzieje, że to nowe miejsce jest również klimatyczne i bogate w skarby, które uwielbiam... Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Ale cuda! Muszę się tam wybrać :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Wow, jak ja uwielbiam takie miejsca.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  19. Na pewno można jakieś perełki "odkryć" w takim miejscu:)

    OdpowiedzUsuń
  20. Lubię buszować w takich zakątkach . Już zauważyłam parę rzeczy , które z chęcią przygarnęłabym. Pozdrawiam !!!

    OdpowiedzUsuń
  21. W takich miejscach można znaleźć niesamowite perełki!

    OdpowiedzUsuń
  22. Super sklepik :) ja juz wypatrzyłam sobei dwie rzeczy, które bym kupiła :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Wspaniałe miejsce! Uwielbiam takie sklepiki!

    OdpowiedzUsuń
  24. Dla mnie takie miejsca to taka sentymentalna podróż do dzieciństwa. Często odnajduje przedmioty z mojego rodzinnego domu...
    Pozdrawiam Was serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  25. Uwielbiam takie miejsca i nigdy nie nazwałabym ich składnicą klamotów. Kocham przedmioty z duszą. W największej rupieciarni potrafię znaleźć jakąś "perełkę" . Pozdrawiam serdecznie :))

    OdpowiedzUsuń
  26. Uwielbiam odwiedzać takie miejsca, piękne , klimatyczne, tajemnicze. Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Uuuu.... Magiczne miejsce!! Zdecydowanie podoba mi się i chętnie bym poszperała w tych cudownościach!
    Pozdrawiam ciepło:)

    OdpowiedzUsuń
  28. Takie tajemnicze, ale kuszące i zagadkowe. Takie miejsca to ja lubię! Pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Wszystkiego po trochu! Znalazłaś tam coś dla malutkiej? Jakiegoś konika na biegunach czy obrazek z aniołem?

    OdpowiedzUsuń
  30. Zdecydowanie skarbnica :) te szafy łałłłłłł :D

    OdpowiedzUsuń
  31. Też się przymierzam do wpisu o tym miejscu. My chyba chodzimy za sobą:)

    OdpowiedzUsuń
  32. Ojej nie wiadomo na czym oko zahaczyć. Ciekawe miejsce:)

    OdpowiedzUsuń
  33. Cieszę się, że Wam się podoba :). Sama nic nie kupiłam, byłam tam jeszcze w ciąży, przed samymi świętami Bożego Narodzenia, ale jeszcze w "Naftalinie" (poprzednim sklepie właścicieli) nabyłam m.in figurkę modlącego się Aniołka :).

    OdpowiedzUsuń
  34. O wow magiczne miejsce ! Już znalałazłam tam parę perełek :)

    OdpowiedzUsuń
  35. Klimatyczny sklepik:-)
    Pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  36. Mialas troszke racji. W Proszowce bylo jakos inaczej chyba inne rzeczy ciekawsze. Te tez sa piekne ale niekoniecznie nadaja sie do zwyklych domow. Sciskam

    OdpowiedzUsuń
  37. A kazdy przedmiot to inna historia...

    OdpowiedzUsuń
  38. Trzeba by tylko mieć wielgaśny dom by to wszystko pomieścić...takie piękne, stare, wyjątkowe przedmioty :)

    OdpowiedzUsuń
  39. Piękne miejsce, najbardziej zauroczyły mnie wózeczki:)

    OdpowiedzUsuń

Twój głos ma znaczenie :)