Kiedy miasto zamienia się w Jarmark

12:43:00 aldia 73 Komentarze

Lubię ten czas, kiedy moje miasto zamienia się w jeden, wielki Jarmark Staroci i Osobliwości! 

Każda uliczka Starego Miasta wypchana jest po brzegi stoiskami z kolekcjonerskimi lalkami, meblami, obrazami, porcelaną, szkłem, bronią, książkami i tysiącami przeróżnych bibelotów. W każdym zakątku można podziwiać, oglądać, zakupić niepowtarzalne cuda.
Tak jest co roku, w ostatni tydzień września w Jeleniej Górze. Zobaczcie, jak było tym razem....



















































































73 komentarze:

Twój głos ma znaczenie :)

Udekoruj dom na jesień

09:27:00 aldia 69 Komentarze

Wreszcie jest! :) Moja ulubiona pora roku. Mam nadzieję, że słońca oświetlającego piękne jej barwy nie zabraknie nam w tym roku.

Wiem, że wiele wśród Was smutasków, że odeszło lato. Taka kolei rzeczy. Ja już dawno przestałam przejmować się mijającymi latami, a pory roku lubię wszystkie, bez względu na pogodę.
By jesień nieco oswoić warto pomyśleć o dekoracjach domowych. W końcu gdy miejsce, w którym najwięcej przebywamy będzie w odpowiednim klimacie i nam udzieli się radosny nastrój. :)
Przygotowałam garść jesiennych diy, które sami wykonacie łatwo i przyjemnie:

Lampiony mogą posłużyć nie tylko na świeczki, ale również jako szklane pojemniki na małe dynki.
Zwykła szafa może stać się prawdziwym ołtarzykiem jesieni.
Ponure wieczory na pewno staną się milsze, gdy drzewko przed domem ozdobimy kolorowymi światełkami.



Dynia jako wazon? Czemu nie? Chryzantemy w tym samym kolorze świetnie współgrają.
Wianek to obowiązek jesieni. Koniecznie z dynką pośrodku.
Wystarczy dziurkacz z motywem, by zwykłe listki zamieniły się w ciekawe ozdoby.


Zwykły szklany, przezroczysty wazon warto wypełnić żołędziami. Kwiatuszki w takim wazonie będą wyglądać bardziej jesiennie.
Lampion okryty takim bukietem od razu stał się bardziej elegancki.
W misce lub na tacy możemy ułożyć wszystko co związane jest z jesienią i zbliżającą się zimą. Szyszki, cynamon, pomarańcze. Nie dość, że będzie pięknie to jeszcze zyskamy naturalny odświeżacz powietrza :).



Wianek na drzwi? Oczywiście, nie tylko na Boże Narodzenie. Jesienią także możemy pięknie ozdobić wejście do domu.


Dzieci kochają jesień! Tylko spójrzcie, ile zabawnych i łatwych rzeczy możecie zrobić ze swoimi pociechami.





W chłodniejszy wieczór ogrzeje nas poncz z jabłek i pomarańczy. Wejście do domu warto udekorować słomianymi ludzikami. Mi sposób przedstawiony na zdjęciu bardzo przypadł do gustu :).


Nie obejdzie się bez lampionów. Najładniejsze są oczywiście te zrobione ręcznie. Przekonajcie się sami, jak łatwo je wykonać.


Malutkie czerwone jabłuszka to obowiązkowy element jesiennych ozdób. Można z nich wykonać np. uroczy wianek. Z pola uzbierać kilka roślin by z suszek i lampek stworzyć piękną, oryginalną ozdobę! :)

Fot. wybrane/zmienione Pinterest
 
Przypadły Wam do gustu jakieś propozycje? Nie czekajcie, już dziś pomyślcie o ozdobie swojego domu. Pokazujcie je na blogach :). Kto nie prowadzi bloga, może wysyłać zdjęcia do mnie, chętnie opublikuję :)

69 komentarze:

Twój głos ma znaczenie :)

Magiczna ulica Mariacka

14:46:00 aldia 64 Komentarze

Magia... z tej ulicy płynie najprawdziwsza magia. Zobaczyłam ją po raz pierwszy będąc dzieckiem. Nie wiedziałam jak się nazywa, nie znałam historii, nie miałam zdjęć, po prostu utkwiła mi w pamięci.

W tym roku podczas Jarmarku św. Dominika co chwilę uciekaliśmy przed deszczem pod jakieś daszki. Stojąc pod jedną z kamienic w pewnym momencie odwróciłam się i ujrzałam...
Dziecięce marzenie spełniło się! Ulica, którą zapamiętałam z wizyty w Gdańsku lata temu. Nie było mowy bym teraz ją zostawiła...
Zamknięta dla ruchu ulica jest króciutka, mimo to mogłabym tu spacerować kilka godzin, spędzać całe dnie. Miejsce zachwyciło mnie bez reszty! Doskonale podkreśla klimat i charakter dawnej zabudowy Gdańska. Ta niezwykła ulica powstała jeszcze w XIV w. Blisko siebie znajdują się budowle gotyckie, barokowe, rokokowe i klasycystyczne. Mimo różnorodności stylów zespół kamienic tworzy piękną i harmonijną całość.

Jak opowiada prof. Samp na stronie trójmiasta: Na całej długości ulicy Mariackiej, i to po obu jej stronach, ciągną się przedproża. Stanowią sugestywne świadectwo dawnych mieszczan i patrycjuszy, ich smaku artystycznego, szacunku dla sztuki oraz niebywałego kunsztu rzeźbiarskiego (kamieniarka), metaloplastycznego (kraty) i snycerskiego. 
Same tylko motywy zwierzęce, głównie rzygacze odprowadzające wodę z rynien, tworzą tu jedyny w swoim rodzaju jakże gdański bestiariusz, którego uzupełnienie znajdziemy wysoko na szczytach kamieniczek. Minione wieki, poczynając od gotyku, wycisnęły, więc swe wyraźne piętno nie tylko na fasadach wąskich na ogół domów, lecz przede wszystkim na owych 'gankach', pod którymi dawne pomieszczenia piwniczne przekształcono z czasem w niewielkie sklepiki.

Można tu podziwiać wiele unikalnych eksponatów związanych z życiem dawnych mieszkańców Pomorza.
Bogato zdobione fasady, klimatyczne sklepiki i przedproża, które zdobią rzygacze. Charakterystyczne smoki stanowią o prawdziwym charakterze gdańskiej ulicy okresu złotego wieku miasta.

Mariacka jest idealnym miejscem dla zakochanych szukających spokoju i artystów, którym na pewno nie zabraknie wzruszeń estetycznych...




































































64 komentarze:

Twój głos ma znaczenie :)