10 rzeczy, które musisz zrobić w maju
Maj to prawdopodobnie najpiękniejszy miesiąc w roku :). Okres pełen wiosennej magii warto dobrze wykorzystać! Nie trać zatem czasu, tylko:1* Bez, bez, jeszcze raz bez! Musisz powąchać bez i przynieś go trochę do domu. Niech cieszy oczy i serce :)
2* Zrób sobie zdjęcie przy kwitnących jabłoniach :)
3* Koniecznie wybierz się na pokrzywy. Właśnie teraz, na początku maja są najzdrowsze. :)
4* Zwiedź nowe miejsce na Majówkę. Nie zdążysz teraz, nic nie szkodzi, przecież w każdy weekend maja może być nowa "majówka" :)
5* Koniecznie zrób kompot i upiecz ciasto z Rabarbarem :)
6* Skosztuj pierwszych truskawek :) Może jeszcze nie będą idealnie smaczne, ale jaka radocha :)
7* Zasmakuj cukrowego groszku - mniam, moje smaki dzieciństwa! :)
8* Magnolie. Jeśli jeszcze dorwiesz gdzieś cudowne magnolie, koniecznie to uwiecznij. ;)
9* Wykorzystaj mniszek lekarski, z którego można zrobić herbatę, sałatkę, lub choćby... bukiet :)
10* Zaobserwuj ptaki. Maj to okres, kiedy większość ptaków jest zaangażowana w zaloty, bądź już... karmienie piskląt ;)
Oczywiście wszystkie propozycje są związane z naturą, bo jak tu nie spędzać teraz większości czasu na świeżym powietrzu? Korzystajcie, ile możecie!
♥
Nareszcie dni stają się coraz dłuższe i cieplejsze. Łąki są teraz pełne barwnego kwiecia, aż chce się biegać, zrywać, wąchać... żyć!
♥
Oj tak :)
OdpowiedzUsuńMasz rację.
Bez już u mnie zagościł i wącham go codziennie, a ciasto z rabarbarem to świetny pomysł.
Muszę koniecznie upiec.
Pozdrawiam serdecznie.
Na to ciacho też mam od dawna smaka :)) dzięki :) Miłej Majówki!
UsuńZ mniszka można też zrobić syrop (tzw. miodek majowy) a nawet konfiturę, wychodzi super :) Mam w planach pozbierać niebawem.
OdpowiedzUsuńZ niecierpliwością czekam też na rabarbar :)
Midoek majowy mniam :)) raz też taki miałam, jak dostałam od koleżanki :). Miłej Majówki!
UsuńBez juz powąhałam, nawet mam w wazonie:-) Placek z rabarbarem przede mna:-)
OdpowiedzUsuńOo to ja mam wciąż zaległości! :)
UsuńU nas bez już kwitnie :)
OdpowiedzUsuńTo będzie cudowny maj :*
Bez ma wspaniały zapach, choć niektórzy narzekają, że duszący.
UsuńWiosne kocham, ale bez jest moim przeklenstwem - mam na niego okropna alergie :P
OdpowiedzUsuńUj, to rzeczywiście, nie ma łatwo. Pozdrowienia wiosenne ;)
UsuńBzy juz mam, magnolie podziwiam z uśmiechem na twarzy, groszek i truskawki wcinam aż się uszy trzęsą, o pokrzywę i mniszek w mieście łatwo nie będzie...gorzej chwilowo z wycieczkami, bo u nas 9 stopni i pada...mimo to pozdrawiam wiosennie ;))
OdpowiedzUsuńHihi oj tak :)) same dobrodziejstwa majowe :)) Na pokrzywy może mi się uda niebawem wybrać :)
UsuńBez już u nas zagościł! :) I cieszy oko! Klaudia J
OdpowiedzUsuńMmm i niech zmysły węchu też ucieszy :)
UsuńPunkt nr 5 popełnię już jutro - ciasto drożdżowe z rabarbarem i kruszonką:D
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie z nad filiżanki kawy:)
Dokładnie :)) z kruszonką - takie za mną chodzi :)) od dawna!
Usuńpunkt nr 3 wykonany z nawiązką ;)
OdpowiedzUsuńOo to na zdrówko :)) Pozdrawiam majówkowo :))
UsuńZ Twoimi wskazówkami majówka może być piękna, naturalna i bardzo przyrodnicza :) Może wypróbuję niektóre sposoby, zwłaszcza z pokrzywą :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie polecam :)) Pokrzywa ma zalet całą masę.
UsuńKilka podpunktów już zaliczonych, ale pokrzywy kuszą mnie od dawna, chyba czas na małe zbiory.
OdpowiedzUsuńTak, tak, właśnie teraz w maju najlepiej :))
UsuńZrobiłam już (również w kwietniu) 5 rzeczy;
OdpowiedzUsuńwięc jest całkiem dobrze :)
Oo kurczę, to ładny Wynik Haneczko :))
UsuńFajne inspirację pewnie z kilku z nich skorzystam :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie :)) Pozdrawiam cieplutko.
UsuńPiękny maj ;) Sok z pokrzywy robię, z mniszka miodek poczyniłam w zeszłym roku (pamiętam, że w dzieciństwie pletliśmy wianki, tylko palce były potem czarująco brudne):) Obserwacja ptaków - coś pięknego, chociaż teraz w maju, kiedy liście są już rozwinięte jest to nieco utrudnione :) Ale śpiew ptaków o poranku... marzenie. Czasem, kiedy mam szczęście przebudzić się koło 4-5 rano (hehe, co ja piszę), słucham koncertu - coś niepowtarzalnego, zwłaszcza, że jeszcze trochę i śpiewy ucichną. A i truskawki - u mnie kwitną, na owoce jeszcze trochę musimy poczekać :D Tylko ta susza jest nie do zniesienia.. Pięknego maja!
OdpowiedzUsuńJak ja lubię Twoje komentarze :)) Ściskam majówkowo :))
UsuńCIASTO Z RABARBAREM!
OdpowiedzUsuńTak ja chcę i kompocik do tego może być - moje marzenia!
Oj tak, pycha, Wieki nie piłam! :)
UsuńKocham, uwielbiam maj! Magiczny miesiąc :) nieodłącznie kojarzy mi się z bzem... ten zapach - niesamowity :) u nas na północy dopiero zaczyna kwitnąć.
OdpowiedzUsuńJeszcze niedawno nie rozumiałam zachwytu wszystkich wokół magnoliami, ale teraz - sama już należę do tego grona :)
Kurczę, dopiero teraz? U nas już na próżno szukać bzu. Zachwyt nad magnoliami podzielam :))) też już niestety ich nie widać. Pozdrowienia!
UsuńWszystkie porady świetne :) Uwielbiam bez lilak i staram się zawsze mieć w maju u siebie bukiet. Maj to też konwalie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło :)
Oj tak Aniu :)) Ja tez już czekam na konwalie! Nie widziałam jeszcze! :)
UsuńOch! Jaki wspaniały post i pełen pozytywnej energii w słowie i w obrazie :D
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :)
Dzięki serdeczne :)) Pozdrowienia Majówkowe :)
UsuńMimo że ja kocham jesień i zimę, to wiosna też mnie cieszy. Bardzo fajny post, nic tylko cieszyć się przyrodą, owocami...już chcę zjeść truskawki. :))) Pozdrawiam serdecznie. :)
OdpowiedzUsuńDzięki Aguś :)) dokładnie, tylko się cieszyć majowymi chwilami :)))
UsuńNo to tak:
OdpowiedzUsuńAd.1. Powąchane, ale kwiatów nie zrywam, żeby nikt mnie nie pogonił ;)
Ad.2. Selfi z jabłonką nie mam, ale kwiaty jabłoni uwiecznione za każdym razem.
Ad.3. Uwielbiam zupę pokrzywową, ale zrywać zielsko to już nie ;)
Ad.4. W tym roku pojechałam do Kielc na jednodniową "majówkę". Było super.
Ad.5. Nie przepadam za rabarbarem, ale ciasto, jak ktoś zrobi, to zjem :)
Ad.6. Zjedzone, nie mogłam się powstrzymać :) :) :)
Ad.7. Co to jest cukrowy groszek?????
Ad.8. Mam magnolię za oknem w pracy, ale w tym, roku tylko zakwitła w dolnych częściach i poszła od razu w liście...
Ad.9. Mniszek lekarski to syropek z dzieciństwa, który robiła nam moja Babunia :)
Ad.10. Największa radość - ptaki i drzewa. Obserwacja ich to balsam dla duszy.
Chyba nieźle sobie poradziłam, jak na pierwszy tydzień maja? :) :) :) Ściskam majowo!
Jak skrupulatnie odpowiedziałaś :)) czuję się poruszona Dusiu kochana :)))
UsuńDzięki za przypomnienie:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam moja droga :)
UsuńNa mojej liście w tym roku było: w końcu odświeżyć rower, który stoi na balkonie i się kurzy, jeść więcej zdrowych przekąsek, kupić porządną bieliznę na www.gaia.com.pl i wyjechać w weekend na odpoczynek. Nieskromnie powiem że zrealizowałam wszystko i jestem z tego dumna. Fajnie jest się rozpieszczać.
OdpowiedzUsuńWszystkie zdjęcia pani na tym blogu są cudowne. Szkoda tylko ze tak mało zdjęć pani ma.
OdpowiedzUsuń