Prawdziwy dowód kobiecej przyjaźni
Wiecie jaki jest dowód prawdziwej, oj najprawdziwszej :) przyjaźni kobiet?!Gerdi McKenna ciężko zachorowała. Diagnoza brzmiała strasznie - rak piersi. Na skutek chemioterapii straciła wszystkie włosy. Jej przyjaciółki, by ją wesprzeć wpadły na niesamowity pomysł. Jedna z nich poprosiła Gerdi, żeby zrobiła sobie z nimi zdjęcie grupowe. Gerdi nie miała pojęcia, co szykują dla niej znajome...
Gdy przyszła w umówione miejsce, nie mogła uwierzyć własnym oczom! Nic dziwnego, że popłakała się ze wzruszenia. Takiej niespodzianki na pewno się nie spodziewała. Wszystkie jej koleżanki obcięły swoje włosy! A wszystko po to by wesprzeć Gerdi w ciężkich chwilach. Wspaniały gest, prawda? Stać by Was było na takie poświęcenie?
fot. Albert Brendhaann
Jestem pewna, że akcja ta jest o wiele lepszym wsparciem dla chorej, niż jakakolwiek terapia lekami. Pamiętajcie! To w nas kobietach tkwi największa siła! ❤
Alez sie zryczalam:) Nie wiem co napisac:) Cudne kobiety:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńJa też się popłakałam...moja mama odeszła prawie 3 lata temu i muszę Ci powiedzieć,że wiem na jej przypadku, co to znaczy siła przyjaźni! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńChyba pierwszy raz widzę taką solidarność...
OdpowiedzUsuńMoja Mama odeszła 9 miesięcy temu... Rozumiem Cię też.
OdpowiedzUsuńDziękuję.... Pozdrawiam Was serdecznie!
Masz racje, wspanialy gest, odwazny.Mysle,ze w przypadku prawdziwej przyjazni to oczywistosc, a przynajmniej tak powinno byc:-) pozdrawiam!!!
OdpowiedzUsuńPiękny gest!
OdpowiedzUsuńO matko wzruszylam sie ile ma zaufanych przyjaciol.... duzo;)
OdpowiedzUsuńCiarki przeszły po całym ciele.
OdpowiedzUsuńPiękny gest :)
OdpowiedzUsuńNiesamowita historia! Takich przyjaciół mieć, to skarb :)
OdpowiedzUsuńCoś pięknego :)
OdpowiedzUsuńWspaniałe kobiety i cudowne przyjaciółki - nie każdego stać na taki gest :)
OdpowiedzUsuńPiękny gest, prawdziwe przyjaciółki. Zawsze twierdzę , że kobiety stać na wiele! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńWspaniałe przyjaciółki. Przepiękny gest!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Tak, to wspaniały dowód prawdziwej przyjaźni! Obcięłabym włosy...
OdpowiedzUsuńJa też bym obcięła... Przyznam, że mnie też ten filmik wzruszył.
OdpowiedzUsuńWzruszający filmik... A ciekawa jestem dlaczego jedna z tych babek nie zdecydowała się na to ostre cięcie? Tego się chyba nie dowiemy, ale ja bym się nie wahała.
OdpowiedzUsuńżyczę kazdemu takich przyjaciół , piekny gest i wsparcie !
OdpowiedzUsuńMoże ta pani z włosami, to nie przyjaciółka, tylko fryzjerka ;)
OdpowiedzUsuńNiesamowity gest , jak dobrze mieć takie sprawdzone przyjaciółki.
OdpowiedzUsuńNie wiem czy sama zdobyłabym się na taki gest bo mam długie włosy które hoduję od bardzo dawna, ale wiem jedno że poświęciłabym wiele innych rzeczy niekoniecznie włosy. Prawdziwych przyjaciół poznajemy w biedzie i to jest dowód na to. Buziaki.
Cudowny gest, a do tego wyglądają pięknie, bo są dobre :-) to takie proste a jednak się wzruszyłam
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko :-) i zostaję
Wspaniały gest... wzruszyłam się... Ja też doznałam wyrazów przyjaźni w trudnych chwilach i bardzo to sobie cenię. Pozdrawiam Cię ciepło w niedzielny deszczowy poranek.
OdpowiedzUsuńWidziałam już wcześniej ten krótki reportaż i nie ukrywam jak oglądałam to łzy ze wzruszenia mi leciały - to jest tak piękny gest i wsparcie - coś pięknego....!
OdpowiedzUsuńMiło mi, że tak wiele z Was porusza ten filmik...
OdpowiedzUsuńOj, oczy mi się spociły. Piękny gest. Lepszy niż słowa 'Nie martw się, jestem z tobą'. :)
OdpowiedzUsuńDokładnie, czym teraz wydają się słowa w takiej sytuacji do tego, tak pięknego gestu.
OdpowiedzUsuńDziękuję z odwiedziny zapiszę blog sobie.ładnie prowadzący blog widzę i ciekawy.Buziaki.
OdpowiedzUsuńPopłakałam się. Piękny gest. Ciekawe czy u nas byłoby to możliwe.....
OdpowiedzUsuńU Ciebie często tak wzruszająco, ściskam niedzielnie
OdpowiedzUsuńTakie przyjaźnie to skarb, warto o nie dbać :)
OdpowiedzUsuńAz się sama popłakałam, to rzeczywiscie bardzo duże poświecenie dla każdej kobiety. Jestem wzruszona taką siłą przyjaźni.
OdpowiedzUsuńJa też bym się podjęła takiego wyzwania:)))dla prawdziwej przyjaźni:)ludzie robią wiele fajnych rzeczy w imię przyjaźni czy miłości:)
OdpowiedzUsuńJak mojej córce mieli przeszczepić szpik i ja ani mąż nie mogliśmy być dawcami podzwoniłam po rodzinie z pytaniem czy zgodzili by się być dawcami nikt mi nie odmówił,a wręcz mnie pytali -ciociu po co pytasz ?mów kiedy i gdzie a jesteśmy:)))to było bardzo wzruszające,że wiesz ,że masz takie wsparcie:))na szczęście nie potrzeba było przeszczepu,leki zadziałały,ale świadomość wsparcia została:)))
O to rzeczywiście piękne. Będąc bardzo blisko z tą okrutną chorobą poznałam wiele zachowań ludzkich. Niestety wiele, negatywnych utkwiło mi w pamięci... choć staram się pamiętać tylko te dobre.
OdpowiedzUsuńWzruszyłam się bardzo oglądając filmik. To się nazywa prawdziwa przyjaźń:)))
OdpowiedzUsuńWspaniałe i najcenniejsze to to, że aż tyle dziewczyn wsparło przyjaciółkę.
OdpowiedzUsuńcoś wspaniałego. Takie przyjaciółki to skarb!!!
OdpowiedzUsuńwzruszenie jest...
pozdrawiam ciepło
A jednak ludzkość ma w swoim środku piękno. Wzruszyłam się. Cudowne kobiety!!!
OdpowiedzUsuńWspaniała historia... taka przyjaźń to skarb!!!
OdpowiedzUsuńUdanego i słonecznego tygodnia kochana
Niesamowita historia! Nierozerwalna przyjaźń!
OdpowiedzUsuńJak zwykle fenomenalny post! Jesteś mistrzynią! :*
No i jak tu nie chcieć wracać po więcej? :-)
Pozdrawiam,
Katherine Unique
Niesamowity gest. W każdej chorobie najważniejsze jest duchowe i psychiczne wsparcie i świadomość tego, że nie jest się samemu. Obecnie moja przyjaciółka walczy z rakiem. Bez zastanowienia zgoliłabym dla niej głowę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zyczę wszystkim tak wspaniałych i odważnych przyjaciół!
Vika Nova
Dokładnie, bez wsparcia walka może się nie udać...
OdpowiedzUsuńO Boże jestem w ciężkim szoku, nie dlatego, że ścięły te włosy, one odrosną , tylko, że potrafiły zrobić z tego wielki argument dla chorej -nie możesz się poddać , my jesteśmy z Tobą...bardzo się wzruszyłam...
OdpowiedzUsuńDziękuję...
Poruszający film, i niesamowita historia.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że i ja potrafiłabym zdobyć się na podobny gest.
Dziękuję Ci za ten film.
Bardzo dobre wsparcie i niesamowita historia.
OdpowiedzUsuńCieszę się, że tak się Wam podoba ta akcja...
OdpowiedzUsuńwow....brak mi słów....
OdpowiedzUsuńWspaniałe! Nie każdego na to stać...
OdpowiedzUsuńNiesamowite kobiety, takie wsparcie to coś wspaniałego.
OdpowiedzUsuńWywołana do tablicy, stawiam się i komentarz zostawiam. Zagladam moja droga tutaj, zaglądam :-)
OdpowiedzUsuńwzruszające, zastanawiam się czy my Polki też byłybyśmy do tego zdolne?
OdpowiedzUsuńMyślę, że tak. :) Polki też są wspaniałymi kobietami.
OdpowiedzUsuńpiękna historia - czytałam wcześniej na facebooku...
UsuńI podobnie jak polKa zastanawiałam się ale mnie interesowało czy dla mnie ktoś by się tak poświęcił...
Obym nigdy nie musiała się o tym przekonać
Obyś nie musiał się nigdy przekonywać.
UsuńPiękne i wzruszające :)
OdpowiedzUsuńWspaniałe te przyjaciółki. Ja mam długie włosy i bardzo ciężko byłby mi podjąć decyzję o obcięciu.
OdpowiedzUsuńWspaniały gest i idea, ale podejrzewam ,że Gerdi jest wspaniałą kobietą,która zasłużyła na taki gest przyjaźni, podziwiam to, ale mam wrażenie, że to wyjątkowa sprawa, nie kazdego byłoby stac na cos takiego, brawo!!!
OdpowiedzUsuńCoś wspaniałego...wzruszjące niesamowicie!!!
OdpowiedzUsuńAż mam ciarki na ciele... brak słów... och... masz rajcę, cudowny sposób na wsparcie... ;)
OdpowiedzUsuńWspaniałe z Was kobiety skoro tak Was wzrusza ten filmik ;)
OdpowiedzUsuńoglądałam to juz wczesniej i jest to niesamowite i wzruszające
OdpowiedzUsuńPiękna akcja,tylko kobiety potrafią tak wspierać.Ostatnio pisąłam o książce pewnej amerykańskiej autorki o tym jak żyć.Jest po chorobie nowotworowej i wie co jest w życiu najważniejsze.Pisze o podobnej akcji,niesamowitej,o pewnej wędrującej,szczęśliwiej czapce...polecam Ci tą książkę,w prosty sposób opisuje rzeczy o któych zapominamy,o których na codzień nie myślimy.....o tym jak pokochać siebie i świat.Pozdraiwam cieplutko.
OdpowiedzUsuńO to interesujące, zajrzę na pewno. Sama mam w tym temacie wiele doświadczeń i wysłuchanych setki chorych osób, a na bliski temu temat, mogłabym (prawdopodobne, że kiedyś tak właśnie się stanie :) ), napisać książkę.
OdpowiedzUsuńWłaśnie ocieram łzy, to jest ogromna siła przyjaźni. Borykam się z tym problemem od jakiegoś czasu,wiem ile znaczy wsparcie przyjaciół w trudnych chwilach. Cieplutko pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTo się nazywa prawdziwa przyjaźń. Wzruszyłam sie bardzo.
OdpowiedzUsuńNiesamowita historia.
OdpowiedzUsuńnie będę oryginalna...poryczałam się jak bóbr
OdpowiedzUsuńJednak kobieta to najcudowniejsze i najlepsze dzieło Boga :) :)
OdpowiedzUsuńwzruszający film,ale uśmiech na twarzach tych kobiet ich siła i pozytywna energia-bezcenne!!!
OdpowiedzUsuńPłakałam, oglądając ten film. Niezwyle wzruszający.
OdpowiedzUsuńPiekny wzruszajacy dilm cudna, wzruszajaca przyjaźn.
OdpowiedzUsuńPiękna inicjatywa. :)
OdpowiedzUsuńNiesamowita i wzruszające!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Poczulam, ze my kobiety, mamy sile!! Dziekuje za tego posta!
OdpowiedzUsuńI ja też - wieeelkie dzięki:)
UsuńDokładnie taki miał cel mój post. Kobiety mają wielką siłę! Czasem nawet nie wiedzą jak wielką, ale dzięki takim akcjom powinny to sobie uświadamiać.
OdpowiedzUsuńCudne kobiety. :)
OdpowiedzUsuńwzruszający gest,absolutnie imponujacy,wierzę,że daje moc by wygrać z wszystkimi przeciwnościami:)
OdpowiedzUsuńJestem po prostu w szoku, ale to piękny gest...
OdpowiedzUsuńŁzy popłynęły mi rzeką...
OdpowiedzUsuńPrzeczytałam początek postu i z zainteresowaniem czytałam dalej, ale kiedy już obejrzałam film... tak się wzruszyłam, że popłakałam się jak dziecko. Jakie to piękne co zrobiły te kobiety. Gest godny naśladowania :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za liczne komentarze. Cieszę się, że gest tych kobiet tak się Wam podoba!
OdpowiedzUsuńniesamowita historia...
OdpowiedzUsuń♥ niesamowite kobiety! ♥
OdpowiedzUsuńnie powiem, zadałam sobie pytanie: A co ja bym...gdyby...
OdpowiedzUsuńNie wiem, nikt nie wie, ale te kobiety zasługują na największe brawa świata
dokładnie....
OdpowiedzUsuńOglądałam ten filmik kilka razy, sama byłam o krok od chemii. Niewiarygodne jak silna może być przyjaźń. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńCoś niesamowitego, coś niezwykłego, wspaniały wyraz kobiecej przyjazni, jednak najważniejsze jest to, że blisko chorej jest wsparcie i siła w tej trudnej walce i strachu, który Cie nie opuszcza...zostaje wiara i nadzieja....
OdpowiedzUsuńMija 1,5 roku od zakończonej przeze mnie radio i chemioterapii...i nie przestanę dziękować Bogu za to, że dał mi jeszcze jedną szanse...
Moc pozdrowień dla Aldi Arcadi i wszystkich czytelniczek:) oraz "wygranych" kobiet pod każdym względem:) Kasia
Bardzo miło mi to czytać kochane kobietki. Wzruszacie mnie.
OdpowiedzUsuńDziekuje ze promujesz takie postawy zyciowe.
OdpowiedzUsuńNiesamowicie wzruszająca historia... Aż mi się łezka w oku zakręciła!
OdpowiedzUsuń