Radosna wieś Rybnica z zamkiem na wzgórzu

19:26:00 aldia 61 Komentarze

Jechałam drogą z Jeleniej Góry w kierunku Zgorzelca, kiedy nagle ujrzałam w dole biały kościółek. Niby nic takiego, ot kościół, jak setki mijanych zawsze po drodze, ale zaciekawiło mnie, co to za wieś, kilka minut drogi od mojego domu, a wcześniej znana mi tylko z nazwy.

- Zawracamy! - krzyknęłam. :)
 Generalnie jestem osobą poukładaną, lubię mieć wszystko zaplanowane. Wiedzieć, gdzie, po co i na ile jadę, ale bywają też oczywiście "spontany", kiedy duch podróżnika namawia mnie do poznania czegoś nieznanego...

Rybnica, z niem. Reibnitz okazała się radosną wsią. Zaparkowaliśmy koło kościoła. Hm i co dalej? - problem ten pojawia się często na wioskach, na których czasem trudno o człowieka. Okropna ze mnie gaduła, więc chyba już specjalnie się przede mną chowają :).
Na szczęście już z daleka zobaczyłam uśmiech jednej pani, która na moje spojrzenie natychmiast wyłączyła kosiarkę. - Słucham? - zapytała tonem dość miłym, więc i mi zeszło ciśnienie ;)
- Można tu coś zwiedzić? Słyszałam, że jest tu zamek!
- Zamek? - odrzekła już tonem z ironią. - Idźcie tam za tunel i nie przejmujcie się znakami, że niby prywata. Każdy może tam wejść.
Dobrze, że nas ostrzegła. Normalnie takie znaki mnie nieco odstraszają. Minęliśmy świątynie - jak się potem okazało pw. św. Katarzyny. Kilka kroków i trafiliśmy na wspomniany tunel. Hm raczej tunelik :)











Za tunelem natychmiastowe olśnienie. Jak tam pięknie! Zieleń i błękit. Czy potrzeba więcej do szczęścia?


Tak! Zwierząt. Tuż obok pasą się przepiękne konie! Oj dawno nie widziałam tak zadbanych i błyszczących. Zapatrzona na nie, dopiero po kilku dobrych minutach przypomniałam sobie, czego właściwie tu szukam..... aa zamek!


Niby jest tuż obok stadniny, a jednak nie łatwo go znaleźć. Trzeba się dobrze rozglądać... a wokół tak pięknie! Na wzgórzu porośniętym drzewami zauważyłam wyłaniający się budynek.


By dotrzeć na skalistą górkę trzeba się wspiąć jakieś dwadzieścia-trzydzieści metrów w górę.


Niestety obiekt jest obecnie w stanie ruiny. Przypuszczalnie wzniesiono w XIII wieku. Był prawdopodobnie siedzibą znanego śląskiego rodu von Reibnitz.





Pierwotny wygląd zamku przedstawiono na rycinach pochodzących z XVIII w. Zamek był budowlą założoną na planie prostokąta, dwupiętrową i dwuskrzydłową.



Dziś zachowała się tylko jedna ściana.







Zamek został zniszczony w XV w., w wieku XVI-XVII odbudowany, a od początku XVIII w. zaczął niszczeć. W drugiej połowie XVIII przeprowadzono remonty, po czym w XIX w. opuszczony popadł w całkowitą ruinę.












Z zamku możemy podziwiać stawy i rybnickie pagórki.


Po zejściu na dół, znów czuję się zafascynowana przestrzenią.... której w mieście tak bardzo mi brakuje.


Pośpiesznym krokiem wróciłam do koników. To one wyjątkowo tego dnia, spodobały mi się bardziej, niż sam zamek :)


Wszystkie zadawały się uśmiechać! ;)








Najlepsze jednak były kucyki! Nie musiałam ich wołać, biegły same się przywitać :)


Wygłaskałam ile, mogłam :) Nie wiem, czy można było, ale jak tu się powstrzymać? Były naprawdę milutkie!





Przepiękne są! :) Chciałabym takie na własność.








Oo! - to jednak był jakiś znak kierujący do zamku. Dobrze wiedzieć, chociażby wracając do domu...
Przy wyjeździe jeszcze raz miła niespodzianka. Znajoma już pani z domku spod kościoła, zapytała zatroskana: czy znaleźliśmy zamek? Tak i kucyki! - odpowiedziałam z radością dziecka :), jakiej chyba nigdy mi nie zabraknie....


61 komentarzy:

  1. Natura dziecka pozwala nam pytać bez skrępowania i odkrywać takie urocze miejsca, a koniki i duże i małe piękne. Tylko zamku szkoda.
    Pozdrawiam.:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Rzeczywiście pięknie za tym tunelem, a kucyki słodkie!

    OdpowiedzUsuń
  3. Prawda ;), dlatego nie mam nigdy problemu z zagadywaniem do obcych osób :). Gorzej za granicą! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. osobiście lubię... spontaniczne podróże... nie wiadomo dokąd... tam gdzie oczy poniosą
    warto było iść za ten tunel !

    OdpowiedzUsuń
  5. Nam tez sie zdarzalo zbaczac z drogi, kiedy zobaczylismy cos, co wydawalo sie godne zobaczenia i na ogol nigdy nie zalowalismy. Podczas takich, jak to nazywasz, spontanow mozna trafic na prawdziwe perelki.

    OdpowiedzUsuń
  6. Wsi spokojna wsi wesoła...Moje serc bije dla takich miejsc. I uwielbiam zbaczać z trasy:)

    OdpowiedzUsuń
  7. bardzo urokliwe miejsce...a te konie piękne!!1

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja też nie powstrzymałabym się od głaskania. Fajne te koniki :))
    Szkoda, że takie zabytki popadają w ruinę...
    Pozdrawiam :))

    OdpowiedzUsuń
  9. Jak najbardziej, warto czasem zboczyć z trasy. Zamku też mi szkoda! Ileż takich zabytków się rujnuje :(

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo fajne miejsce! Wspaniała niespodzianka :) Pozdrowienia!

    OdpowiedzUsuń
  11. Fantastyczne miejsce i fajna wycieczka:) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  12. Uwielbiam takie przestrzenie, uwielbiam stadniny i stawy, uwielbiam pełne tajemnic ruiny wszelkich budowli. Piękne zdjęcia, piękne miejsca ;))) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  13. Jesteś prawdziwą odkrywczynią cudownych miejsc, których zazwyczaj Polacy nie doceniają, zgodnie z zasadą "cudze chwalicie, swego nie znacie".
    Szkoda tego zamku, ale ruiny na wzgórzu też mają swój urok.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Cieszę się, że miejsce tak się podoba :) i dzięki za miłe słowa! Mam nadzieję, że jeszcze wiele wspaniałych miejsc przede mną....

    OdpowiedzUsuń
  15. Bardzo malownicza ruina, ale szkoda, że pozwolono jej popaść w jeszcze większą ruinę...Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  16. lubie takie ruinki , i wioski z niespodziankami :)))

    OdpowiedzUsuń
  17. Och, kucyki! <3

    Szkoda mi takich zamków. Polska to nie jest kraj, który bogactwem sprzyja zabytkom. Aż serce boli, prawda?

    OdpowiedzUsuń
  18. Coraz bardziej sobie cenię spontan, choć początkowy mglisty plan lubię mieć :) Konie przecudne - uwielbiam, bo poza byciem kociarą jestem koniarą ;) a i okolica bardzo malownicza

    OdpowiedzUsuń
  19. Okolica jest bardzo malownicza i taka sielska, spokojna.... Zamku tez mi bardzo szkoda!

    OdpowiedzUsuń
  20. Bardzo lubie konie wiec dla mnie to raj na ziemi. Piekne miejsce. Kasiula J.

    OdpowiedzUsuń
  21. tak bardzo piękne jest te miesce - bardzo często tam bywamy z mężem - buziaki ślę Marii

    OdpowiedzUsuń
  22. Rzeczywiście fajnie tam. I jakie koniki :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Widzę, że lubimy podobne klimaty :)
    Szkoda, że zamczyska już nie ma...Ale za to są koniki... :)
    Jak pojedziemy do Zgorzelca, to może tam też dotrzemy.

    OdpowiedzUsuń
  24. Trzecie zdjęcie, fascynujące.

    OdpowiedzUsuń
  25. Jak pięknie, z jednej strony ruiny zamku, a z drugiej koniki. Jestem zachwycona Twoimi zdjęciami !
    Miłego weekendu !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Muszę jeszcze dodać, że drugie zdjęcie z konikiem mnie oczarowało :))

      Usuń
  26. Dzięki serdeczne za miłe słowa. Ciesze się, że podobają się Wam zdjęcia i miejsce! ;))

    OdpowiedzUsuń
  27. Kochana, ty to zawsze zabierzesz nas w jakieś piękne miejsce:)
    Cudownego weekendu:):):)

    OdpowiedzUsuń
  28. Uroczo jest za tym tunelem! Nie ma to jak zwiedzić coś przypadkiem...pięknie!

    OdpowiedzUsuń
  29. Znam takie zatrzymanki przy kościółkach , tak jakbym pisała o sobie. Bardziej mnie fascynują takie male urocze kościółki niz ogromne katedre. Urocze miejsce odkryłaś . Warto było zdjąc nogę z gazu. Miłego weekendu Aldio !!!!

    OdpowiedzUsuń
  30. Wzajemnie dziewczyny :) bardzo mi miło, że się podoba!

    OdpowiedzUsuń
  31. Piękne :) Także nie oparłabym się, by nie pogłaskać :)
    Pozdrawiam!
    M :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Aldonka! I znów wynalazłaś ciekawe miejsce! :)
    Ruiny zamków lubię, każdych, naprawdę!!! :) No ale te konie.... jedne z moich ulubionych zwierząt, zaraz po psach :))))

    OdpowiedzUsuń
  33. Jak ja lubie takie posty! I ciekawych swiata ludzi. Co za odkrycie:) Sliczne konie, tajemniczy zamek. Jakbym czytala Nienackiego:)

    OdpowiedzUsuń
  34. Fajne są takie spontaniczne wypady :))
    Piękne widoki i urocze koniki :)

    OdpowiedzUsuń
  35. Cieszę się, że Wam się podoba :) Pięknego dnia dziewczyny!

    OdpowiedzUsuń
  36. Piękne miejsce... a takich cudnych, ukrytych miejsc w Polsce mamy mnóstwo :)
    Odkrywaj dalej i dziel się nimi z Nami :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  37. Ja już nie pamiętam kiedy myśmy byli na takiej spontanicznej wycieczce:) Ja z mężem jak takie dziadziusie raczej spacerki, po drodze lody na ochłodę i tyle:):):) trzeba chyba to zmienić - zdecydowanie:) Uwielbiam takie wioseczki. Super relacja
    Pozdrawiam Cię cieplutko
    Patrycja

    OdpowiedzUsuń
  38. Aż chce sie jechac na te wioche te koniki wygłaskać ;)

    OdpowiedzUsuń
  39. Witam.
    O rany, to moje klimaty...
    Zdjęcia super.
    Pozdrawiam serdecznie.
    Michał

    OdpowiedzUsuń
  40. :) I ja do Ciebie zawitalam :) I jestem taka szczesliwa z tego powodu, ze mowie Ci :)))))
    Rybnica jest rzut beretem od mojego polskiego Orszulkowa :) 10min jazdy samochodem :)
    Pozdrowienia serdeczne :)

    OdpowiedzUsuń
  41. Super się złożyło :) Dzięki wszystkim za liczne słowa podziwu ;) Polecam i serdecznie Was pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
  42. bo te koniki to samo życie, a zamek...to ruiny przeszłości, których jakoś nikt nie chce odbudować...

    OdpowiedzUsuń
  43. Dziękuję za piękną wycieczkę, moje serce krwawi, gdy widzi takie ruiny, ale ile ich mamy przecież chociażby tu, na Dolnym Śląsku:((( Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  44. Piekne zdjecia! Konie sa przecudowne!<3

    OdpowiedzUsuń
  45. Ale piekne ruiny! W Szwajcarii niestety takich miejsc zupelnie nie ma.

    Pozdrawiam
    http://dookola-swiata-w-jeden-dzien.blogspot.ch/

    OdpowiedzUsuń
  46. Jestem z rewizytą.
    Piękne fotki... lubisz robić zdjęcia więc zapraszam do siebie na wyzwanie...pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  47. Dzięki serdeczne za liczne odwiedziny! Cieszę się, że miejsce Wam się spodobało ;-)

    OdpowiedzUsuń
  48. wspaniałe zdjęcia, kucyki urocze, pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
  49. Jak zawsze piękne zdjęcia:)

    OdpowiedzUsuń
  50. Piękne miejsce! Piękna wieś! :)

    OdpowiedzUsuń
  51. Cieszę się, że się podobają! Dzięki serdeczne! ;)

    OdpowiedzUsuń
  52. A ja takie ruiny bardzo lubię :) Przynajmniej tłumów tam brak ;)

    OdpowiedzUsuń
  53. Piękne miejsce :) Zdjęcie tunelu mnie urzekło. Jest takie tajemnicze :)

    OdpowiedzUsuń
  54. Ale radosne, wiosenne zdjęcia! Super!

    OdpowiedzUsuń
  55. Bardzo klimatycznie i te koniki

    OdpowiedzUsuń
  56. Cieszę się, że Wam się podobają ;-) Miłego dnia dziewczyny!

    OdpowiedzUsuń
  57. Piękne tam! I konie!!! <3 Uwielbiam konie :) Takie spontaniczne wycieczki są najfajniejsze. :)

    OdpowiedzUsuń

Twój głos ma znaczenie :)