Wiedeń ma się dobrze. Centrum w jeden dzień

17:43:00 aldia 35 Komentarze

Wiedeń w jeden dzień? Wykluczone. We wrześniu poznaliśmy tę urokliwą metropolię i pięć dni nie wystarczyło by zobaczyć większość miejsc. 

Wiedeń to cudne miasto pełne zabytków, pomników, fontann, atrakcyjnych sklepów. Doba to dostatecznie dużo by zwiedzić jego centrum, zapraszam zatem na spacer :).

Na pierwszy ogień: Stephansdom. Serce tego miasta. Gotycka katedra świętego Szczepana jest jedną z najcenniejszych zabytków sakralnych Wiednia. Strzelisty budynek natychmiast wpadł mi w oko. Zabytek pierwszej klasy! Jego budowa zakończyła się w 1276 roku. Wnętrze robi wrażenie, jest niezwykle bogate w rzeźby i obrazy z czasów średniowiecznych i nowożytnych. To tu brał ślub, a potem był żegnany Wolfgang Amadeus Mozart.











Wielkie wrażenie wywarł na mnie także kościół św. Karola Boromeusza. Jak się później dowiedziałam, to jedna z najsłynniejszych barokowych budowli Europy. Tę rzymskokatolicką świątynię wzniesiono na cześć arcybiskupa Mediolanu w czasach epidemii dżumy w drugiej połowie XVI wieku.





Po drodze trafiliśmy na dzielnicę pełną ambasad. Każda z nich wygląda jak pałac. Nam najbardziej spodobał się budynek Ambasady Francji.



Szliśmy też obok słynnego Grand Hotelu, luksusowego obiektu nagradzanego wieloma nagrodami w swoich kategoriach.






Nie mogliśmy ominąć Opery Wiedeńskiej. W końcu to jedna z najlepszych scen operowych na świecie. Pod względem ilości repertuarów przewodzi w międzynarodowym rankingu.


Na wielu dachach dostrzegłam tarasy, wielkie oranżerie. Zastanawiałam się często, jakie wspaniałe, loftowe mieszkania, biura muszą mieścić się w tych wnętrzach.



Taką figurkę, jak te na wystawie chętnie widziałabym u siebie, jako pamiątkę z wiedeńskiej podróży. Rozkoszne mają buźki, czyż nie? :)


Ozdobne kamienice, ornamenty, malowidła, co krok przyciągają wzrok.


Po Wiedniu naprawdę można spacerować godzinami, nie mając dość... Nie dziwię się już, to jedno z najchętniej odwiedzanych miast w Europie. 



Historyczne centrum jest pełne zabytków. Wszystkie epoki historyczne w jednym mieście. Wiele zabytków wpisanych jest na listę światowego dziedzictwa UNESCO.


Mijamy fasadę kościoła św. Piotra. To jedna z najciekawszych barokowych świątyni, która była ulubioną cesarzowej Sissi.


Budynki lśnią tu po prostu ponadczasowym blaskiem...





Spacerując po centrum stale napotykamy dorożki. Romantyczne wozy i wystrojone konie dodają miastu niepowtarzalnego klimatu.






Wiedeń jest wielkim ośrodkiem handlowo-usługowym. Na zdjęciu poniżej ulica pełna luksusowych marek dla najzamożniejszych mieszkańców globu...











Wnętrze jednej z kamienic onieśmiela swoim urokiem...


Fontanna na środku korytarza.


Fani zakupów nie mogą się tu nudzić. Sklepiki, knajpki są w w każdym zaułku.


Wielbiciele mody muszą popadać tu w zachwyt. Ja widziałam najdroższą w życiu sukienkę, jedyne... 2500 euro za "małą czarną".


Na koniec wyprawy punkt docelowy: pałac władców Austrii - Hofburg. Przepiękna rezydencja prezydenta kraju oraz apartamenty Franciszka Józefa i cesarzowej Elżbiety, gdzie mieści się muzeum.










Neogotycki Ratusz, Bibliotekę Narodową i jedną z największych w świecie galerii, Muzeum Historii sztuki zwiedzaliśmy już po zmroku.
Tyle wystarczy, by zwiedzić centrum stolicy Austrii w jeden dzień. Pozostałe miejsca: Pałac Schonbronn, dom Hundertwasser, Prater, wzgórze Kahlenberg i niezwykły park pokażę Wam w innych fotoreportażach.

Wiedzieliście, że mieszkańcy tego miasta cieszą się największym dobrobytem na świecie? Pamiętam, gdy media obiegł news donoszący o raporcie Mercera: wiedeńczycy szczycą się najwyższą jakością życia. Na pewno dużo w tym prawdy. Jednym słowem: Wiedeń ma się dobrze :).
Byłam zdumiona czystością ulic, parków, a nawet... metra. Sporo tu zieleni. Jak na tak dużą metropolię wyjątkowo. Charakterystycznym elementem panoramy miasta są winnice, ale o tym już w kolejnym poście...

35 komentarzy:

  1. Masz rację, nawet 5 dni to może być mało na zobaczenie wszystkiego, a przynajmniej tych najważniejszych punktów w mieście i okolicach. Miałem okazję odwiedzać Wiedeń blisko 4 lata temu. Podobało mi się i to bardzo. Planuję w przyszłym roku zawitać do Wiednia ponownie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudne zdjęcia pięknego miasta! Przypomniało mi się, jak wiele lat temu zwiedzałam Wiedeń w jeden dzień i jaka byłam zachwycona! Również pyszną kawą i szarlotką na starym mieście :) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo dziekuje za uroczy spacer po pieknym miescie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękne zdjęcia. Zabrałaś mnie na wspaniały spacer. Rok temu byłam na wycieczce w Wiedniu i wiele z tych miejsc jest mi znajomych... Mnie Wiedeń zachwycił. Bardzo podobała mi się Katedra Świętego Szczepana, letnia rezydencja cesarzowej Sisi (Pałac Schönbrunn) i otaczające ją ogrody. W ogóle kilka dni to za mało na zobaczenie wszystkiego, a niestety tylko tyle miałam :) Kiedyś tam wrócę.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Dziękuję za piękny spacer po letnim Wiedniu. Ja Wiedeń odwiedzałam zawsze tylko zimą, nie powiem też był urokliwy, ale jednak latem, gdy wszystko kwitnie jest inaczej i zapewne więcej się zobaczy bo i doba dłuższa:-)))
    Pozdrawiam serdecznie:-)))

    OdpowiedzUsuń
  6. Pięknie! Wiedeń na mnie również robi bardzo duże wrażenie. I też na pierwszym miejscu wymieniłabym katedrę św. Szczepana. Pamiętam, gdy byłam tam pierwszy raz z wycieczką licealną przewodnik opowiedział nam historię, że ponoć w czasach, gdy katedra była budowana, dla ówczesnych ludzi jej wysokość była tak duża, nietypowa, że po prostu nie potrafili uwierzyć, że jest ona w stanie samoistnie, zgodnie z obliczeniami konstruktora, się utrzymać. Dlatego posądzali architektów i głównych budowniczych o pakt z diabłem. Słuchaliśmy tego z ciarkami na plecach, bo budowla faktycznie wydaje się wyjątkowo strzelista. Nie wiem ile w tym prawdy, ale pamiętam to do dziś, (tzn. już trochę) :-)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Marzy mi sie zwiedzenie Wiednia, w samej Austrii juz kiedys bylam, ale niestety do Wiednia nie dotarlismy, Austria robi wrazenie, ta wszedzie panujaca czystosc, dbalosc o szczegoly, te cudowne freski na scianach domow, dla mnie cudo, z pewnoscia kiedys i do Wiednia dojade:) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Byłam kiedyś w Wiedniu przez tydzień i też nie zobaczyłam wszystkiego co było w planach :) Tak czy inaczej, wywarł na mnie naprawdę duże wrażenie, na pewno bardziej pozytywne niż inne europejskie stolice, które miałam okazję zwiedzić (w "prywatnym rankingu" jest na 2 miejscu, zaraz za Pragą) :-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Zwiedzenie Wiednia planuję od dawna, ale ostatecznie zawsze wychodzi nam inny kierunek bo wyboru dokonujemy pod kątem dzieci. A koncert Noworoczny w Operze Wiedeńskiej to już w ogóle było spełnienie jednego z moich marzeń, na razie pozostaje mi jednak transmisja tv.. Fajnie, że mogłam sobie tutaj pospacerować:) Pozdrawiam Cię serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo dziękuję za Wasze opinie. Widzę, że wiele z Was ma już wycieczkę do Wiednia za sobą, ale co najbardziej cieszy, każda z Was wyraża chęć powrotu :). Myślę, że i ja zaplanuję powrót. W końcu tyle jeszcze zostało do zwiedzenia!
    Historia budowy Katedry św. Szczepana rzeczywiście przyprawia o gęsią skórkę. Coś w tym musi być :) . Pozdrawiam Was serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  11. Wspaniałe miasto sadzac po zdjeciach jest co robic i co zwiedzac, trzeba planowac urlop. Wielu naszych znajomych z pracy opowiadalo o Wiedniu, to nie moglam sobie wyobrazic tego wszystkiego, teraz juz widze, jak musi tam byc wspaniale.

    OdpowiedzUsuń
  12. Piekne miasto! Z pewnoscia sie tam kiedys wybiore!

    OdpowiedzUsuń
  13. Dzięki za świetną wycieczkę fotograficzną po Wiedniu:) Piękne miasto:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Piękne miejsce z klimatem :)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  15. Piękne zdjęcia, wspaniale ukazujące niezwykły Wiedeń.
    Koniecznie muszę odświeżyć swoje wspomnienia.
    Serdecznie pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Przypomniałaś mi wyprawę do Wiednia ;)) Dzięki Tobie widzę, ile jeszcze mnie ominęło. Niektórych miejsc już nie pamiętam, to były trzy bardzo intensywne dni. Nabrałam ochoty na kolejną wiedeńską wyprawę ;))

    OdpowiedzUsuń
  17. Byłam, widziałam, byłam i jestem oczarowana Wiedniem. Z chęcią kiedyś tam wrócę. :) Pozdrawiam, Magda

    OdpowiedzUsuń
  18. Piękne miasto :) Nigdy tam nie byłam, a dzięki Tobie mogłam go poznać bliżej. Cudowne zdjęcia. Zdecydowanie to moje klimaty :))
    Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  19. My tez planujemy Wiedeń, na wiosnę! Chętnie zobaczę, co tam ciekawego zobaczyłaś ;) Buziaki :*

    OdpowiedzUsuń
  20. Byłam i mogę potwierdzić - tam jest naprawdę bardzo czysto. I estetycznie. Myślę jednak, że warto tam jeszcze wrócić - chociażby do opery;)
    pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  21. Cudowne miasto, zdjecia, jest co zwiedzac, milo wspomniec piekne miejsca. Dorcia C.

    OdpowiedzUsuń
  22. Cieszę się, że po obejrzeniu moich zdjęć budzą się w Was miłe wspomnienia :), a u innych chęć wycieczki :) Serdecznie polecam i pozdrawiam wszystkich odwiedzających Arcadię.

    OdpowiedzUsuń
  23. Duzo zwiedzilas ale jeszcze wiecej przed Toba,,bo Wieden ma ogrom urokliwych zakamrkow,kawiarenek, muzeow, parkow a wszedzie rzezby, pomniki, pamiatki po monarchii.Mieszkam tu 13 lat i wciaz odkrywam cos ,czego dotad nie widzialam.Masz racje,Wieden jest czysty i w miare bezpieczny.Ladne zdjecia.Pozdrawiam .)

    OdpowiedzUsuń
  24. Piękne miejsce... bardzo chciałabym kiedyś zobaczyć Wiedeń na żywo!
    Pozdrawiam bardzo cieplutko kochana:)

    OdpowiedzUsuń
  25. Kocham to miasto!Przeszlaś przez te uliczki co ja:) W tym roku byłam na chwilę bo stamtąd polecialam do Rzymu ale w przyszłym mam nadzieję, że znowu pojadę. Rodzice mają mieszkanie ale i spora część rodzinki tam mieszka także...jest co robic;)

    OdpowiedzUsuń
  26. Nigdy nie byłam we Wiedniu ale dzięki Tobie wiem dlaczego warto odwiedzić to miasto. Pozdrawiam :-).

    OdpowiedzUsuń
  27. Byłam raz w Wiedniu - bardzo mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Miło było pospacerować z Tobą po Wiedniu! Z przyjemnością obejrzałam zdjęcia i przeczytałam Twoją relację. Wiedeń zawsze kojarzyć mnie się będzie z Mozartem i dlatego zdjęcia katedry św. Szczepana przykuły moją uwagę. Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  29. W Wiedniu byłam raz, bardzo krótko! Widzę, że mam dużo do nadrobienia.Szczególnie ciągną mnie te małe kawiarenki!

    OdpowiedzUsuń
  30. Nie byłam w Wiedniu, ale kiedyś może, kto wie? :) Twoje zdjęcia i opis zachęcają do tego niewątpliwie :) Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Nie byłam w Wiedniu, ale kiedyś może, kto wie? :) Twoje zdjęcia i opis zachęcają do tego niewątpliwie :) Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Tyle słyszałam już o Wiedniu i jestem coraz bardziej ciekawa tego miasta!

    OdpowiedzUsuń
  33. Cudnie! Koniecznie chcę tam pojechać! Niestety, czasu tak mało, a pięknych miejsc na świecie tak dużo. :) Czasami i weekend musi wystarczyć.

    OdpowiedzUsuń
  34. Zgadzam się ze wszystkimi komentarzami, ale... skąd wzięła się katedra pod wezwanie Szczepana, skoro na biletach wstępu do katedry, na oficjalnej stronie, a nawet na kościele jest napisane STEFAN. Może czegoś nie wiem?

    OdpowiedzUsuń
  35. Uwielbiam Wieden! Od kiedy moj mąż zrobił mi niespodziankę na urodziny, zabrał mnie tam, a po mieście oprowadzała nas niesamowicie pozytywna pani Elwira Rudecka, nie moge przestac myslec o tym kiedy znow zobacze to miejsce. Wedlug mnie najpiekniejsza stolica Europy!

    OdpowiedzUsuń

Twój głos ma znaczenie :)