Trzydzieści metrów szczęścia
Podobno sen, który przyśni się pierwszej nocy na nowym mieszkaniu, zawsze się spełnia. Pamiętacie Wasze? :) Najważniejsze by był pełen ciepła, miłości i zaufania, taki jaki powinien być każdy dom.W życiu przeszłam już wiele przeprowadzek, niestety każda z nich kojarzy mi się ze smutkiem. Tym razem było inaczej... i choć mam nadzieję, ta nie była ostatnia, raduję się dziś z własnej, trzydziestometrowej ostoi. Do Waszych pięknych domów za pośrednictwem blogów zaglądam często, więc może i mi uda się czasem pokazać jakieś migawki z mojej maleńkiej arcadii :). Mieszkanie, jakie zastaliśmy po wyniesieniu wszystkich mebli było zrujnowane i nie napawało optymizmem.
Kilka miesięcy powolnego remontowania przyniosło już pierwsze efekty. W piątek wprowadziłam się i choć jestem na razie w posiadaniu jedynie materaca, stolika i sterty kartonów, mogę dumnie powiedzieć: udało się. Będzie biało, ciut skandynawsko, ale z miłości do staroci trochę kolorów vintage. Marzy mi się dom w stylu cottage, ale na wieś przyjdzie, (marzę :)) czas....
Obecny my sweet home to mieszkanko na drugim piętrze, dość ładnego, choć z betonowej płyty bloku.
Co zatem wybrałam?
Od dawna fascynują mnie drewniane podłogi. Najpiękniejsze są chyba stare, oryginalne, a odnowione. Tego niepowtarzalnego uroku nie mają niestety panele... ale jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma :). Pierwotnie podobały mi się inne odcienie, bardziej pobielone, zbliżone do starych desek. Cena natomiast nie jest już tak przystępna, jak tradycyjnych parkietowych, więc na takie ostatecznie padł wybór.
Nie mam jeszcze żadnych tekstyliów, więc podwójnie ucieszyła mnie wygrana w rozdaniu u Enjoy Your Home, gdzie z licznych nagród mi przypadł bieżnik w gwiazdki z GreenGate. Czekam też na dwie inne paczuszki: z wygranym kubkiem i obrazkiem od anua (zajrzyjcie koniecznie, jakie piękne ptaszynki maluje kobietka akwarelkami :) i z perfumkami, które w wyróżnieniu za aktywnego czytelnika mam dostać od oxinspirationxo :).
Nie prowadzę, o co mnie pytano fanpage'a na facebooku, póki co blogowa przestrzeń mi wystarcza. Lubię za to zaglądać na Instagram, dla chętnych obserwatorów zostawiam namiar: aldia arcadia.
Dziękuję za każde pozostawione słowo i życzę Wam udanego startu w nowy tydzień. ♥
Mnie też inryguje biala cegla .... i waham sie czy taką czy drewnianą tapetę wybrać na korytarz....
OdpowiedzUsuńGratuluję własnych kątów! Życzę Ci samych przyjemnych chwil w nowym gniazdku i wiele radości z jego urządzania!:)
OdpowiedzUsuńGratuluję Ci mieszkanka i tego remontu!!! :) Biała tapetowa cegła... hmmm, jak się sprawuje? :) Jestem ciekawa tego, co jeszcze się u Ciebie zmieni, ale pewnie przyjdzie na wszystko czas :)
OdpowiedzUsuńPozdrawaim cieplutko :)
No to życzę wielu pięknych dodatków do domku :)
OdpowiedzUsuńZ całego serca gratuluję Ci tych własnych czterech kątów- pamiętam swoją radość po przeprowadzce w końcu do siebie;)
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki za urządzanie i czekać będę na efekty:) W pierwszej chwili wzięłam cegłę za tapetę, a ta w kwiatki i mnie urzekła:)
No co tak mało zdjęć? Pokaż więcej!! Gratki:))))
OdpowiedzUsuńGratuluje nowego mieszkanka i życzę wielu radosnych chwil w urządzaniu gniazdka;)
OdpowiedzUsuńAle Ci zazdroszczę! Czy ja kiedyś będę mogła napisać taki post ??
OdpowiedzUsuńCzekamy na więcej i gratuluję wygranych!
Gratuluję nowego mieszkania :) Czekam z niecierpliwością na kolejne odsłony! :) zapowiada się bardzo ciekawie :D
OdpowiedzUsuńSuper!
OdpowiedzUsuńZyczę Ci dużo przyjemności w urządzaniu i zarazem w zamieszkiwaniu !
My podjeliśmy decyzję o wyprowadzce i będziemy od Nowego Roku szukać czegoś większego... Czas pokaże co z tego wyjdzie.
Serdeczności.............. :)
Dzięki serdeczne ;)). Na razie nie ma co więcej pokazać, bo prawie mebli nie mam :). Z uwagi na metraż (patrzyć tytuł :)) na cuda nie ma co liczyć. :). Każdemu, kto marzy choćby o trzydziestu, jak ja metrach mogę tylko powiedzieć: tak, to jest realne, naprawdę trzeba wierzyć w marzenia :).
OdpowiedzUsuńNo to gratuluję i życzę samych przyjemności w urządzaniu Waszego gniazdka:))) To zdecydowanie najmilsze chwile...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Gratuluję własnego M :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :-)
Gratulacje przesyłam serdeczne:) To piękne mieć swój własny kącik, urządzony po swojemu:) Niechaj Ci się dobrze mieszka! Niechaj pozytywna moc Nowego pociąga za sobą falę radości i szczęścia:) Cieplutko pozdrawiam i zapraszam na "Dobro siej":)
OdpowiedzUsuńKamila
Piękne słowa. Dziękuję, oczywiście odwiedzam ;).
OdpowiedzUsuńCieszę się razem z Tobą, że znalazłaś swoje miejsce na ziemi. Będę obserwować, jak urządzasz swoje gniazdko! Powodzenia!!! Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńGratuluję :) My poprzednio mieszkaliśmy w wynajmowanej kawalerce,teraz już na swoim M ,w końcu,po latach tułaczki po cudzych ;p Na początku tez mieliśmy duużo kartonów ;p
OdpowiedzUsuńDzisiejsze tapety wspaniale imitują naturalne dekory,np.cegłę czy drewno.Twoja wygląda bardzo realistycznie!
Czekam zatem na kolejne fotorelacje z postępów w urządzaniu waszego M :)
Pozdrawiam cieplutko!
Mieszkanko nabiera charakteru , gratuluję . My nasz obecny dom remontowaliśmy przez siedem lat .Podczas tego czasu pomieszkiwalismy od czasu do czasu , latem był domkiem letniskowym. Też wprowadzilismy się przed Świętami Bożego Narodzenia . To nic , że jeszcze nie było centralnego i innych rzeczy , ale to były niezapomniane chwile i święta. Powodzenia i przyjemności w urządzaniu , pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńWszystko takie nowe i piękne... To wielkie szczęście i przyjemność móc urządzać własne cztery kąty. Ciekawa jestem ewolucji tego mieszkanka i życzę wiele miłości i dobrych lat w nowym miejscu :-)
OdpowiedzUsuńO jaaa, gratulacje nowego M! :) Będę zagladac i podglądać wnętrza, na pewno! :) No i szukać inspiracji :)
OdpowiedzUsuńCzekam niecierpliwie na pierwsze zdjęcia z mieszkania :)
Pozdrawiam ciepło! :)
Kochana, gratuluję!!!!! Cudowna wiadomość:) Cegła, białą... po prostu przepiękna!!!
OdpowiedzUsuńOj, wydaje mi się, ze będzie tam u Ciebie przepięknie i bajecznie!
ściskam mocno kochana
Miło mi, że dzielicie się Waszymi wspomnieniami :). Ja też już niecierpliwie myślę o Bożym Narodzeniu, nie przejmuję się nawet tym, że nie mamy jeszcze wielu rzeczy i długo nie będziemy mieć, grunt, że już razem we własnych kątach...
OdpowiedzUsuńTa cegła jest OBŁEDNA !!! :))). Będzie Ci się cudnie mieszkać czego z całego serca życzę. Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńFajnie masz, że sobie tak urządzasz. To pierwsze foto na prawdę zagrzewa do szybkiego i drastycznego działania!:)
OdpowiedzUsuńPozdrowienia:))
Bardzo podoba mi sie tapeta w cegły, gdzie to mozna kupić?
OdpowiedzUsuńTapeta jest śliczna ! - cieszę się, że masz swoje mieszkanko - marzenia się spełniają i możesz bez pośpiechu wdrażać je a swoje życie - pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńZapowiada się pięknie! :) Podoba mi się ta ściana strasznieee
OdpowiedzUsuńGratuluję!!! Ja to samo co Ty będę czynić za tydzień- pakowanie, przenoszenie, upiększanie, dopieszczanie..... i już wiem, że sprawi mi to ogromną radość :)
OdpowiedzUsuńPiękne motywy wybrałaś!
pozdrawiam serdecznie,
http://niekoniecznie-perfekcyjnej-dolcevita.blogspot.com/
Uczucie zagospodarowywania własnej przestrzeni jest jedyne i niepowtarzalne!
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki !!
A ja lubię przeprowadzki :-)))
OdpowiedzUsuńChociaż rozumiem,że nie każdy je lubi, bo to zmiany, zmiany , zmiany :-)
Biała cegła bardzo mi się podoba. Chciałabym ją kiedyś mieć na ścianie:)
OdpowiedzUsuńMoja droga urządzanie to kwestia kompromisów...czasem wystarczy puszka farby by stworzyć sobie wymarzona tapetę, a czasem zbliżoną do wymarzonej można znaleźć w koszu. Ważne, że masz swoje miejsce i drobnymi kroczkami uda Ci się stworzyć oazę. Nich Ci się dobrze mieszka ;-)
OdpowiedzUsuńPowodzenia w urządzaniu - zaczyna się ciekawie, więc chętnie obejrzę kolejne etapy :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Wolnoć Tomku w swoim domku. Strasznie ci gratuluję i do nieba wysyłam prośby...o szczęście dla domowników, o ciepło ogniska, miłość i spełnienie. Nikt tak bardzo na to nie zasługuje jak ty. Pozdrowienia
OdpowiedzUsuńPowodzenia Moja Droga w urządzaniu mieszkania, widzę że masz dużo ciekawych pomysłów, na pewno będzie pięknie i ciekawie :) Pozdrawiam ciepło i zapraszam Cię do mnie na konkurs świąteczny :)
OdpowiedzUsuńextra cieszę się razem z Tobą! :)
OdpowiedzUsuńpowodzenia w urządzaniu :)
Gratuluję! :) I mam nadzieję, że dobrze będziesz się czuć w nowym mieszkaniu :) Będę śledzić postępy i już mam pewność, że świetnie je urządzisz :) Ta tapeta z białej cegły jest super! Ja jestem akurat w trakcie remontu i chciałam skuć tynk z jednej ściany, żeby odsłonić cegły (które powinny się tam znajdować). Dobrze, że nie widziałaś mojej miny, kiedy ochoczo zabrałam się do pracy, a po zrobieniu dużej dziury w ścianie moim oczom ukazały się... paskudne, pomarańczowe pustaki :) Chyba też pozostaje mi ratować się tapetą :)
OdpowiedzUsuńGratuluję mieszkanka!!!! Tez mam za sobą kilka przeprowadzek. Teraz od 12 lat mieszkam w tym i nie planuję kolejnych. Widzę, że to gorący okres w dekorowaniu i remontowaniu mieszkań. Przyznam, że ja też się pokusiłam i niedługo pokażę moje dzieło. Tak jak piszesz, moje postanowienia miały być podobne; biel, styl prowansalski, angielski, shabby chic. Burza mózgu i postawiłam na romantyzm. Też mam tapety w kwiaty.
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się tapeta w białą cegłę. Jest genialna! nie widziałam takiej. Już nie mogę się doczekać całości.
Życzę Ci kochana, żeby dekorowanie przyniosło Ci wiele radości a efekt końcowy był taki, jak sobie wymarzyłaś a nawet lepszy!
Pozdrawiam cieplutko :):):)
Dzięki serdeczne za tyle ciepłych słów, jest niezmiernie miło. Tapeta w cegły jest w stałej ofercie Castoramy. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńMieszkanie na pewno pięknie urządzisz. Bardzo podoba mi się ta tapeta przypominająca cegłę oraz ta na końcu z kwiatuszkami. Myślę, że każde mieszkanie można ładnie i przytulnie wyposażyć. Życzę Ci, abyś po prostu była w nim szczęśliwa, tak zwyczajnie, po swojemu :)))
OdpowiedzUsuńZapowiada się intrygująco - tapety cudne! :) Czekam na więcej zdjęć
OdpowiedzUsuńPiękne te twoje mieszkanko, czekam na dalsze odsłony :)
OdpowiedzUsuńTapety i cegła i romantyczna bardzo ładne:) Gratuluję przeprowadzki i wygranych:) Jestem pewna, że jak się już trochę urządzasz będzie mi się podobało:) Ściskam aga
OdpowiedzUsuńjak to mówią ciasen ale wsłane i urzadzone po swojemu , powodzenia
OdpowiedzUsuńGratuluję nowego mieszkanka. Sama przeprowadzałam się już trzy razy. Wiem jakie to trudne, ale też motywujące. Na razie wygląda przytulnie i ciepło. Będę kibicować i trzymać kciuki za Was. A propos snów: spełnia się to, co śni nam się na nowym miejscu. Przekonałam się o prawdziwości porzekadła niestety dość boleśnie już wiele razy. Czasem aż boje się noclegu w nowym miejscu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ciasne ale własne bardzo mi się spodobał ten komentarz powyżej:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńMi generalnie, według sennika spełniają się rzeczy, które ten zapowiada.... i też aż czasem boję się sprawdzić, co dany sen oznacza. Dzięki serdeczne za tyle ciepłych słów :)
OdpowiedzUsuńGratuluje przeprowadzki na swoje :) Cudownie jest tak urządzać swoje wymarzone gniazdko. Powolutku, kroczek za kroczkiem będziesz miała Aldi, tak jak chcesz, czego z całego serca życzę :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Och !!! Już widzę, że będzie pięknie i przytulnie w tym gniazdku :) Doskonale wiem ile trudu trzeba sobie zadać, aby wyremontować mieszkanie i doprowadzić do stanu używalności. Mój mąż już trzy miesiące remontuje stary dom i końca nie widać ani męża mojego wciąż nie widać w tumanach kurzu. Śpi na materacu... ale postawił sobie cel, że przed świętami się wprowadzimy. Ja na razie podchodzę do tego dość sceptycznie. Pozdrawiam i buziaki ślę :)))
OdpowiedzUsuńGratuluję swojego mieszkanka. Znając Ciebie ( szkoda, że tylko wirtualnie) tworzysz cudowne gniazdko.
OdpowiedzUsuńPrzecież doskonale wiesz, że: Nie od razu Kraków zbudowano!
Powodzenia!
Pozdrawiam serdecznie:)
Niech Ci sie dobrze mieszka:)
OdpowiedzUsuńDzięki serdeczne! Ula, wierzę, że przed świętami też Wam się uda ;).
OdpowiedzUsuńGratuluję własnego M :) Niech Ci się dobrze mieszka.
OdpowiedzUsuńZ pewnością stworzysz wspaniały klimat z sercem, nie koniecznie za dużą kasę ;)
Pomalutku i będzie wspaniale, czekam na więcej fotek :)
Wielkie gratulacje! Z przyjemnością będę wyczekiwała Twoich wpisów i fotografie obrazujące postępy w pracach i dekoracjach.:) Wiem, że nie ma nic przyjemniejszego niż radość z każdego, najmniejszego nawet drobiazgu, który znajduje sobie miejsce w naszych 4 kątach.:) Może nawet jest tak, że to powolne urządzanie się, te drobiazgi bardziej wtedy cieszą - bo dozujesz sobie przyjemności, niż gdybyś miała wszystko hurtem wprowadzić do mieszkania ;)
OdpowiedzUsuńZapowiada się urocze gniazdko :) Niech Wam się dobrze mieszka!
OdpowiedzUsuńWiesz, nie sztuka, mając nieograniczone fundusze, skomponować stylowe wnętrze, ważne, żeby małym kosztem zbudować takie miejsce, w którym dobrze się czujesz.
Wszystkiego dobrego!
Gratuluję i już się niemogę doczekać dalszych zdjęć:)Na razie wszystko w moim guście jakbybyło u mnie w domu:)
OdpowiedzUsuńNo czuję, że jest tam zjawiskowo. Jakoś tak ciepło się wydaje i przytulnie. Dozbierasz jeszcze troszkę gratków. Ale będzie czad;) Teraz każda złotówka na drobiazgi i dekoracje ;) heheh
OdpowiedzUsuńGratuluję! Pokazuj jak najwięcej :)
OdpowiedzUsuńP.S. Sorki, że zalegam z mailem, ale ostatnio dużo na głowie. Nie zapomniałam i odpiszę na bank! :)
Dzięki serdeczne. Pozdrowienia! ;)
OdpowiedzUsuńGratuluję własnego mieszkanka i życzę zapału i inspiracji w jego urządzaniu:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)