Poznań wart poznania
Przyjeżdżam tu od dziecka, tu studiowałam, tu nawet chwilę mieszkałam... Z Poznaniem czuję się dość mocno związana. Dobre wspomnieni mieszają się z gorszymi, ale zawsze staram się pamiętać, tylko te najlepsze....Lubicie Poznań? Ta popularna stolica Wielkopolski, jak mi się zdaje, da się lubić :) i jest warta poznania!
Wróciłam zmęczona, ale zadowolona. Wizyta u rodziny, a potem koleżanki dobrze mi zrobiła. Czasem wystarczy kilka dni by ruszyć z domu, a człowiek znów zaczyna cieszyć się z drobnostek we własnym otoczeniu. ;)
Nie tachałam ze sobą lustrzanki, wybaczcie. Fotorelacja prosto z podręcznej "małpki", ale chyba da się nieco odczuć niepowtarzalny klimat Pyrlandii ;). Całe dnie było mgliście i szaro, ale jak na listopad bardzo ciepło....
Powyżej moja ulubiona rzeźba w tym mieście: kobieta na lwie, zdobiąca fasę budynku Opery Poznańskiej. Była pierwszą, którą zapamiętałam z tego miejsca, będąc dzieckiem...
Centralny punkt Dzielnicy Zamkowej. Makietę zabytków w miniaturze zamontowano z myślą o niewidomych.
Plac Adama Mickiewicza, gdzie znajduje się pomnik upamiętniający wydarzenia z czerwca 1956 roku.
Plac jest pięknie położony, w otoczeniu Uniwersytetu Adama Mickiewicza, Uniwersytetu Muzycznego, Teatru Wielkiego i Zamku Cesarskiego.
Adam Mickiewicz był w Wielkopolsce bardzo popularny. Pomnik powyżej jest pierwszym na ziemiach polskich.
Imponujący budynek Teatru Wielkiego im. Stanisława Moniuszki, zwany też Operą Poznańską.
Druga z rzeźb stojących przed operą przedstawia mężczyznę z idącą przy nim panterą. Jak podaje Wikipedia, pierwotnie miała być to samica, lecz źle opłacony rzeźbiarz dorobił jej genitalia.
Ilekroć jestem w Poznaniu, park przy ul. Wieniawskiego wygląda inaczej. Raz z fontann tryska woda i rosną tulipany, a na ławkach siedzą tłumy, a innym razem jak teraz.... panuje totalna pustka. Teraz tylko cisza szeleściła kolorami jesieni.
Wiedziałam, że mieszkańcy walczą o nowe drogi rowerowe, ale że też nie mają gdzie parkować? :)
Kościół św. Marcina odwiedzam zawsze. Stało się już tradycją, że w okolicach dnia tego świętego kręcę się przy parafii... i to całkiem (nie)celowo.
Przy kościele znajduje się pochodząca z 1911 roku grota Matki Bożej z Lourdes.
Urokliwe uliczki Starego Miasta.
Trykające się koziołki można spotkać nie tylko na wieży poznańskiego Ratusza. Te z brązu stoją na jednej z bocznych uliczek Starego Miasta.
Na początku popularnego deptaka handlowego, ul. Półwiejskiej stoi pomnik Starego Marycha, legendarnej fikcyjnej postaci, która symbolizuje tradycyjnego poznaniaka udającego się do pracy z rowerem i teczką.
"Serce Poznania" ma kształt kwadratu. Otaczające rynek kamieniczki nawiązują do architektury baroku i renesansu.
Stary Rynek uznawany jest za jeden z najpiękniejszych w kraju.
Studzienka Bamberki pod zachodnią ścianą Ratusza w rzeczywistości przedstawia pracownicę jednej z winiarni.
Fontanna Marsa to jedna z czterech, pięknych fontann stojących w samym rynku.
Jezioro Maltańskie to ulubione miejsce wypoczynku poznaniaków. Dookoła ścieżka spacerowa i rowerowa. W pobliżu znajduje się centrum narciarskie, zoo oraz nowoczesne centrum handlowe, ale o zakupach innym razem... ;)
świetne pstryki :)
OdpowiedzUsuńTo Ci wycieczka. ..ja też kiedyś dużo czasu spędziłam w Pyrlandii; ) dziś jeżdżę rzadziej, bo ten chaos mnie przeraża. ..to odległe czasy, ale miłe dla mojego serca...
OdpowiedzUsuńbuziaki :)
Miło pooglądać miejsca, które już się zwiedziło:)
OdpowiedzUsuńWspaniały, jesienny spacer po Poznaniu :) Jakość nigdy nie miałam okazji zwiedzić tego miast. A Ty mi tak ładnie go pokazałaś, dziękuję Ci za to. Pozdrawiam Cię ciepło :))
OdpowiedzUsuńByłam, baaardzo dawno temu. Widzę, ze Poznań wypiękniał...
OdpowiedzUsuńChętnie tam kiedyś znów zawitam. Pozdrawiam serdecznie.
Właśnie jestem w Poznaniu, i zastanawiałam się czy wybrać się na wędrówkę po mieście , czy jednak cały dzień spędzić w pracy? Dzięki Tobie wybiorę się na wędrówkę :-)
OdpowiedzUsuńMiło słyszeć :) Dzięki. Obawiałam się, że zdjęcia będą aż tak słabej jakości, że nie nadadzą się całkiem do publikacji, ale chyba coś tam na nich widać :))
OdpowiedzUsuńPoznań jest piękny... Byłam jak dotąd raz i od tamtej pory marzą mi się studia w tym mieście... :)
OdpowiedzUsuńOk, mieszkam w Poznaniu już kilka lat, a niektórych rzeczy na zdjęciach nie widziałam... Kurcze, chyba trzeba czasami wyjść z domu ;)
OdpowiedzUsuńNigdy w Poznaniu nie byłam :), dlatego dziękuję za tą wirtualną wycieczkę - była świetna :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Marta :)
Dzięki Tobie wiem jak tam jest pięknie :-)
OdpowiedzUsuńnie byłam jeszcze w tym mieście-
Pozdrawiam ciepluchno
K.
I ja też jeszcze nie byłam, ale rozmarzyłam się przy Twoich zdjęciach
OdpowiedzUsuńPiękne
Uściski :-)
Bardzo zachęcający materiał :) mam nadzieję, że kiedyś uda mi się odwiedzić to piękne miasto :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńZawsze przez Poznań w przelocie :-)
OdpowiedzUsuńŚwietny akcent rowerowy ;-)))
Poznań jest piękny:) Dawno nie byłam, mam nadzieję, że wkrótce uda mi się to nadrobił.
OdpowiedzUsuńHmm, Poznań zwiedziłam i jednak się nie zachwyciłam. Może to kwestia wspomnień ale dla mnie z warszawską starówką niewiele może się równać. Ta poznańska jakaś taka płaska. Nie gniewaj się kochana:)
OdpowiedzUsuńZ chęcią przeczytałam, bo w Poznaniu nigdy nie byłam ;-)...ale tak mnie zachęciłam, że chyba wybiorę to miasto jako cel naszej rocznicowej podróży ;-)
OdpowiedzUsuńnie byłam w Poznaniu ale wierzę,że kiedyś uda mi się go zwiedzić :)
OdpowiedzUsuńz czasów młodzieżowych jak podkochiwałam się w Bartku Wronie z Just5 chciałam jechać do tego miasta bo on stamtąd pochodził :P
Twoje zdjęcia dodatkowo mnie zachęciły :)
pozdrawiam przyjemnego weekendu :*
Ale tam pięknie... :) W Poznaniu byłam chyba tylko raz, jak byłam dzieckiem, ale już niewiele pamiętam... Po Twojej fotorelacji czuję się zachęcona, żeby pojechać tam raz jeszcze :)
OdpowiedzUsuńPiękne kadry kochana.... znane mi są te miejsca, bo mieszkam 60km od Poznania!!!
OdpowiedzUsuńściskam kochana cieplutko i życzę ci cudownego weekendu
Pięknie ujęłaś moje miasto :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko z Poznania ;)
O dzięki serdeczne, dzięki :). Myślałam, że w Poznaniu był już każdy :)), więc tym bardziej mi miło, że mogłam wiele z Was zachęcić do wizyty w te strony. Jak komuś się Poznań nie podoba (rozumiem Paulinko:)), to pewnie że się nie gniewam, bo jak dla mnie jest ładniej i czyściej niż we Wrocławiu, ale za to urodą zachwyca mnie Gdańsk i to zdecydowanie mój numer 1 w Polsce. Stolicy Wielkopolski do Gdańska daleko :). Warszawy już niestety prawie nie pamiętam....
OdpowiedzUsuńW miarę często bywam w Poznaniu , lubię to miasto . Dzięki za spacerek - pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńPoznań to bardzo fajne miasto, byłam kilka razy, nawet miałam plany tam studiować, ale w końcu wybrałam rodzinny Wrocław:)
OdpowiedzUsuńMiło zobaczyć moje miasto :)
OdpowiedzUsuńTeż mam tam rodzinkę ale dawno mnie tam nie było. Dzięki za przypomnienie tego ślicznego miasta :)
OdpowiedzUsuńŚwietne fotki! Nigdy nie byłam w tej części Polski ;p
OdpowiedzUsuńMiłego weekendu!
Przyznam, że w Poznaniu bywam rzadko i raczej w interesach. Fajnie, że pokazujesz go z tej strony, bo faktycznie chciałabym poznać to miasto.
OdpowiedzUsuńJa zaś nigdy jeszcze nie byłam na wschodzie naszego kraju, w stronę południowego wschodu to już całkiem mi nie po drodze...
OdpowiedzUsuńWielkim sentymentem darzę Poznań, ale miłością ogromną pałam do wielkopolskiej wsi :)
OdpowiedzUsuńW zasadzie post miał być z "mojej" Mosiny :), ale co się odwlecze..... podobnie z Puszczykowem ;) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńTo tak jak z podróżą do Anglii. Pikny jest Londyn, ale angielska wieś.... ach ;)
UsuńJeśli byłaś przy okazji tej wyprawy w Puszczykowie albo obok w Mosinie i się nie odezwałaś, to zarzucę wielki, wielki foch :P Dla nieznających Poznania warto dodać, że rzeźby koziołków to przed urzędem miejskim są (to te różowe budyneczki; a ten z z wieżą różową to fara). Nie mogę się już doczekać, by mojemu Młodemu pokazać ten "zabytkowy" Poznań. W końcu jest w takim wieku, że będzie się interesował :D
UsuńHej hej:) mój mail: na.nua.blog@gmail.com (ukryty w zakładce kontakt :))) ) czekam na wiadomość:)
OdpowiedzUsuńCudze chwalicie swego nie znacie...... niby banalne a takie prawdziwe. Kiedyś wybrałem się na wycieczkę po okolicy z aparatem fotograficznym, gdy pokazywałem zdjęcia, mieszkańcy tej okolicy byli zdziwieni że u nich jest tak ładnie, że są takie urokliwe miejsca:) Odkrywaj te nasz miejsca nadal i pokazuj, bo warte sa pokazania a i robisz to w sposób bardzo przyjemny :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Miło... prawda, tak często bywa. Dzięki serdeczne, zapraszam częściej :) Miłego weekendu życzę!
OdpowiedzUsuńA pewnie że będę zaglądał, bo lubię dobrą fotografię i tę smykałkę odkrywcy, którą niechybnie posiadasz :) Może kiedyś moje strony zobaczę na Twoich fotografiach :)
UsuńPoznania nie znam, a szkoda jak widać
OdpowiedzUsuńPodobnym jednak uczuciem jak ty Poznań ja darzę Kraków, gdzie mieszkałam, studiowałam...i zawsze chchętnie tam wracam ....
Czas jednak ruszyć tez w Wielkopolskę ...
Jak zdradzisz jakie to regiony? Najczęściej pewnie z moich Karkonoszy.... ale czasem wychylę się gdzieś dalej :)
OdpowiedzUsuńWitam!
OdpowiedzUsuńCholera, Poznań to moje rodzinne miasto. Wielokrtonie w nim bywałem, ale jakoś nie zwróciłem uwagi na takie detale architektoniczne jakie pokazałaś na blogu. Aż mi szczena z wrażenia opadła na kolana. Pora to wszystko nadrobić.
Pozdrawiam serdecznie.
Michał
Arkadio jak miło jest zobaczyć swoje rodzime miasto z zupełnie innej perspektywy. Ale tak to już chyba jest, że jak całe życie przechadza się tymi samymi uliczkami to często gdzieś uciekają nam tak piękne otoczenia, widoki. Nie zwracamy uwagi tak istotne dla zwiedzających nasz Poznań detale. Dziękuję ci za tą przechadzkę.
OdpowiedzUsuńOo zaskoczyć rodowitych poznaniaków to nie lada sztuka :) Cieszę się :) Pozdrowienia!
OdpowiedzUsuńPS. Ankha już do Ciebie piszę.... ;)
W Poznaniu byłam tylko przejazdem i wiele nie widziałam, ale Twoja zdjęcia i opis tego miasta zachęcaja aby go zobaczyć tak trochę bardziej...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię serdecznie.
Bardzo lubię Poznań, choć tak mało go jeszcze widziałam... Głownie starówka i Browar, ale też moja ukochana Palmiarnia (nie wiem, czemu mi się tam tak podoba, po prostu pokochałam to miejsce od pierwszego wejrzenia) :) Ogólnie cała Wielkopolska jest przepięknym regionem, a szczególnie Leszno, bo stamtąd pochodzi mój mąż ;)
OdpowiedzUsuńAle mi jest wstyd, że choć jestem rodowitą wielkopolanką i do swojej stolicy mam jedynie jakieś 130 km,to tak naprawdę nigdy Poznania od tej strony nie poznałam : (. Zawsze tylko szybki przejazd z punktu A do punktu B i tyle go widziałam,że nic nie widziałam : (. Może to dla tego,że od wielu lat moim ukochanym miastem,które mogę odwiedzać bez końca jest Toruń ? Ale Twoje piękne fotografie sprawiły,że na pewno nadrobię tę zaległość, pozdrawiam z zagłębia soli kamiennej : ).
OdpowiedzUsuńBardzo lubię Poznań, chociaż przyznaję-jesienią jakoś bardziej mnie urzekł na zdjęciach niż jak widziałam go latem :)
OdpowiedzUsuńCzasem tak to bywa... Ja też nie znam jeszcze wiele z Dolnego Śląska, gdzie mieszkam. W Kłodawie, skąd chyba Moniko piszesz nigdy nie byłam. Toruń, z tego co widziałam po zdjęciach zachwyca! Widziałam jedynie z pociągu, czyli tyle co nic, ale marzy mi się wyprawa w te strony. Póki co jednak zapraszam i polecam stolicę Wielkopolski. Pozdrawiam serdecznie! ;)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię Poznań. Fajnie go zobaczyć Twoimi oczami:)
OdpowiedzUsuńNigdy nie byłam w Poznaniu. Głownie dlatego, że mam do niego dość daleko. Myślę jednak, że powinnam nadrobić zaległości i poznać to miasto. Twój post do tego zachęca. Bardzo ładne zdjęcia. Pozdrawiam :))
OdpowiedzUsuńBardzo lubie Poznan. Zreszta, jak go nie kochac, jak sie bylo wielbicielka bohaterek Musierowicz.
OdpowiedzUsuńPiekny spacer:)
Uwielbiam Poznań!!!Kojarzy mi się cudownie z wyjazdami z moim mężem na targi.Zawsze to były cudowne wypady we dwoje,spacery,romantyczne kolacje.Piękne miasto!!!
OdpowiedzUsuńAle klimatyczny spacer po Poznaniu!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Najbardziej cieszy mnie, gdy czytam, że moimi zdjęciami przywołam czyjeś miłe wspomnienia lub zachęciłam do odwiedzenia jakiegoś miejsca... Dzięki. Pozdrawiam serdecznie ;))
OdpowiedzUsuńO, jejku jak tam pięknie. Dziękuję, że pokazałaś mi to przepiękne miasto.
OdpowiedzUsuńDoskonałe zdjęcia.
Jestem zła. Kilka razy jechałam nad morze coś mnie omamiło, że się tam nie zatrzymałam.
Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie:)
Super wycieczkę nam zrobiłaś :) I teraz przychylniej patrzę na to miasto dzięki Twoim pięknym zdjęciom :)
OdpowiedzUsuńPiękne fotografie:)
OdpowiedzUsuńNie miałam ze sobą lustrzanki, ale cieszę się, że co nieco wyszło "małpką" :) Polecam i pozdrawiam ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci za te zdjęcia. Wiele razy byłam w Poznaniu i nie zauważyłam jego piękna. Dzięki Tobie to się stało :)
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam nawet ze moje miasto tak pieknie wyglada jesienia :) Rzadko o tej porze roku wychodze do centru, a tu prosze talka niespodzianka.
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia! Byłam w Poznaniu 17 lat temu i zachwyciłam się miastem i jego klimatem:) Szkoda, że mieszkam tak daleko, ponieważ chętnie bywałabym tam częściej:)
OdpowiedzUsuńPiękny jest Poznań jesienią :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie byłam w Poznaniu, nawet przejazdem. Widać, że nawet jesienią jest piękny :)
OdpowiedzUsuńPiękny Poznań, jest co zwiedzać, najpiękniejszy rynek w Polsce mają moim zdaniem.
OdpowiedzUsuń