Lato o zapachu lawendy
Lato trwaj, nie odchodź! U Was też już czuć po mału jesień? Jaka szkoda, że lato tak szybko mija....Z czym Wam się kojarzy ta najcieplejsza pora roku? Mi m.in z lawendą! :) W tym roku spóźniona nieco pojechałam na pole lawendowe...
Oj jak dobrze, że trochę wiało! Dzięki temu mogłam delektować się tym zapachem przy przepięknym zachodzie słońca... Lawendo trwaj, nie znikaj tak prędko... Niestety ta fioletowa roślina kwitnie w lipcu, a a my mogłyśmy zjawić się dopiero w sierpniu. Mimo tego łapałam kadry, ile mogłam... Te chwile zapisywałam z ukochanymi dziewczynkami... Będę wdzięczna, jak szczerze ocenicie! ♥
jak kadry z filmu... piękne zdjęcia, gdzie są takie plenery??
OdpowiedzUsuńTo samo pomyślałam!
UsuńMagicznie... Nigdy nie widziałam na żywo takich lawendowych pól, muszą robić niesamowite wrażenie :)
OdpowiedzUsuńMagiczne zdjęcia :) Najbardziej chyba urzekło mnie pierwsze i drugie. Wieczory niestety robią się niestety coraz chłodniejsze...
OdpowiedzUsuńPiękne, czasami zdjęcie wychodzą nam bardzo dobrze i tutaj udało ci się złapać śliczne kolory...
OdpowiedzUsuńSzkoda lata, ja bardzo lubię a kojarzy mi się z żółtymi kwiatami, chociaż lawendę bardzo lubię :-)
Wspaniałe! Fiolet to mój ulubiony kolor, a zapach lawendy bardzo lubię, jakoś tak mnie uspokaja :) Piękne zdjęcia, chętnie pospacerowałabym sobie po takiej fioletowej łące :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńO, jak widzę, nie tylko o zapachu, ale i w kolorze lawendy :)
OdpowiedzUsuńJa fanką lawendy nie jestem i w sumie trudno też powiedzieć żeby lato mi się z nią kojarzyło :)
OdpowiedzUsuńSliczne zdjecia!
OdpowiedzUsuńTwoje zdjęcia wyglądają jak ilustracje do baśni, trochę tajemnicze i wciągające. Zdradź, gdzie są te dzikie pola lawendy, proszę. Pozdrawiam ;)
OdpowiedzUsuńSuper te zdjęcia. Fajny efekt jesienny. Lawenda jest super
OdpowiedzUsuńMagicznie i bajecznie. Pięknie
OdpowiedzUsuńDzięki serdeczne dziewczyny :) :). Kto pytał, już do Was piszę. Pozdrawiam gorąco :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne zdjęcia! niemal czuć bijący z nich zapach lawendy! Pierwsze podoba mi się najbardziej, jest bajkowe! <3
OdpowiedzUsuńJejku jakie piękne <3
OdpowiedzUsuńcudnie!!!
OdpowiedzUsuńPrzepiękna magia na zdjęciach :)
OdpowiedzUsuńwow ale cudne zdjęcia a pierwsza fotka to geniusz nimfa lub rusałka łakowa no cudnie
OdpowiedzUsuńPiękne i magiczne zdjęcia ! Aż się rozmarzyłam :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło !
Zdjęcia cudne , jak obrazy. Masz talent. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńMój Boże, jakie piękne zdjęcia! Magiczne wprost! Chciała bym kiedyś być na takim polu kwitnącej lawendy... Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńChciałabym móc się tam znaleźć chociaż na jeden, magiczny wieczór...
OdpowiedzUsuńJa jesień bardzo lubie, ale też mnie to jesienne powietrze trochę przeraża. Lato mija tak szybko, że nawet nie mamy czasu się nim nacieszyć.
OdpowiedzUsuńSliczne zdjęcia!!!
Piękne, zachwycające fiolety letniej pory.
OdpowiedzUsuńAle pięknie! :)
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńNiezwykły klimat! Piękne :-)
OdpowiedzUsuńjestem zachwycona zdjęciami! są rewelacyjne, świetny klimat! :) Sama chętnie wybrałabym się na takową sesję :)
OdpowiedzUsuńSandicious
jakoś zawsze nam nie po drodze lawendowe dywany, dlatego cicho zazdroszczę możliwości wędrowania nimi ....
OdpowiedzUsuńklimatyczne zdjęcia :D
Przepięknie! Swego czasu posadziłam lawendę w ogrodzie, ale niestety padła. Szkoda, bo bardzo lubię jej zapach.
OdpowiedzUsuńświetna sukienka na pierwszym zdjęciu
OdpowiedzUsuńPrzepiękne, zachwycające. Taki spokój i beztroskie chwile. Cudnie.
OdpowiedzUsuńBoskie zdjęcia. Magia na całego. Uwielbiam lawendę. Kocham fiolet. Mam do tego koloru słabość. Jesteś świetnym fotografem.Wiem, że już to pisałam, ale co tam. Pozdrawiam. :)))
OdpowiedzUsuńPiękne.....dla mnie szczególnie drugie i ostatnie ;) a wywoływałaś je już? ciekawe jak wychodzą takie kolory po w papierowym wydaniu. Zjawiskowe te twoje zdjęcia ;)
OdpowiedzUsuńFantastyczne.
OdpowiedzUsuńPodoba mi się klimat. Taki romantyczny i spokojny.
Nostalgiczne, piękne fotografie!
OdpowiedzUsuńNie spodziewałam się takie odzewu, dziękuję! Jeszcze nie wywołałam, ale kolory są skalibrowane - inaczej niestety widzą je osoby, które mają ekrany, najczęściej laptopy, nieskalibrowane... Mam nadzieję, że wyjdą odpowiednio :) Pozdrawiam Was serdecznie!
OdpowiedzUsuńPiękne fiolety, piękna buzia dziewczynki taka delikatna... Szkoda tego lawendowego czasu.
OdpowiedzUsuńjeju jakie przepiękne zdjęcia! kocham lawende w każdej postaci najabrdziej jako zapach do domu ♥ obserwuje :)
OdpowiedzUsuń