Poczuj las
Lasy są nie tylko źródłem drewna, owoców, grzybów, żywicy,
mają ogromny wpływ na klimat i środowisko, ale stanowią też zaporę przeciw silnym
wiatrom, chronią nas przed lawinami, powodziami.
Czym jeszcze jest las dla człowieka? Nie odbieraj tego
miejsca jako zbiorowiska roślin. Dla dzikich zwierząt to siedlisko życia, dla
leśników, drwali, zbieraczy to warsztat pracy.
Dla każdej z nas las może być niesłychanym źródłem energii! W
gęstym listowiu poczujesz spokój, świeże powietrze, odnajdziesz własne myśli.
Szybkie tempo życia powoduje, że coraz więcej osób żyje w ciągłym stresie. Nie pozwól by to Twoje niepokoje rządziły Twoim umysłem. Pośród drzew i śpiewu ptaków osiągniesz równowagę psychiczną!
Dostrzeż piękno. Przytul się do drzewa, usiądź na pniu,
zamknij oczy, posłuchaj ptaków, poczuj wiatr, zapach gleby, szum strumienia. Zerwij
stokrotki, poszukaj grzybów. Spaceruj, wyłącz myśli. Nie ma pracy, krzyku,
obowiązków domowych, zawodowych. Uśmiechnij się. Jesteś tylko Ty i Twój las…
W tym tygodniu podczas spaceru w pobliskim lesie uchwyciłam „moją
chwilę” w poniższych migawkach…
fot. aldia arcadia, arcadiakobiet.blogspot.com
Przepiękne zdjęcia. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńzazdroszczę tego "pobliskiego lasu" :) ostatnie zdjęcie bardzo mi się podoba!
OdpowiedzUsuńPisząc "pobliski las" miałam na myśli, ten w granicach mojego miasta. Niestety mam kawałeczek drogi. Pieszą wędróweczką mam do niego jakieś cztery kilometry. Chciałabym mieć takie poranki, jak moi bliscy znajomi, którym sarenki rano zaglądają przez okno ;)
UsuńDzisiaj miałam dokładnie taką, swoją-moją, leśną chwilę, kiedy przejeżdżałam rowerem przez las. Uwielbiam zapach lasu :)
OdpowiedzUsuńSerdeczności :)
Ahh zapach lasu trzeba chłonąć ile można :) Dziś miałam "leśną noc", bo tak przyniesione przeze mnie pokrzywy pachniały mi obok łóżka. O tych wspaniałych roślinach już niebawem napiszę na blogu.
Usuńps. Pozdrawiam ciepło wszystkie podglądaczki, szczególnie cieszą mnie te "powracające" :)!
Piękne zdjęcia :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Sielankowe te zdjęcia!!!
OdpowiedzUsuńPrzyznam, że i ja lubię te klimaty...
Uwielbiam lasy, uwielbiam grzybobranie i jego zapach po deszczu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Aldonko jak w innym świecie, nie dziwię CI się, że lubisz tam biegać. Takie miejsce na pewno dodaje siły. Mi by się przydał taki spacer. Najbardziej podoba mi się fotka z brzozami, uwielbiam te drzewa - mają swój urok, są jakby w stylu shabby, białe przecierane;):):)
OdpowiedzUsuńBrzozy w stylu shabby chic? :) Wspaniałe porównanie :)) Coś w tym jest.
UsuńBrzoza to wyjątkowe drzewo o leczniczych właściwościach. Dobroczynną energią możemy dodatkowo wzbogacić swój organizm pijąc znany od wieków sok...właśnie z brzozy! :)
Właśnie mój tato pije na nerki mu pomaga;) Mi jakoś smak nie podchodzi:)
UsuńNajprawdziwsza prawda ;) Cudny Twój las!
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia :) Uwielbiam lasy, łąki, pola kocham przebywać na łonie natury czuję wtedy niesamowity przypływ energii :)
OdpowiedzUsuńDobrze udało ci się uchwycić chwile. Zdjęcia bardzo nastrojowe i zachęcające do wyjścia do lasu. pozdrowienia
OdpowiedzUsuńMieszkamy w dosc pieknym miejscu. Ptaki ciagle spiewaja. Caly rok jest zielen. Doceniam mocno to co daje nam matka natura. Piekne konie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję że odwiedziłaś mój blog i za miły komentarz.U Ciebie też jest pięknie i klimatycznie jak lubisz wiejskie klimaty i rękodzieło to zapraszam częściej do siebie .Pozdrawiam .
OdpowiedzUsuńPrzepiękne zdjęcia! Uwielbiam takie klimaty! Mieszkam blisko gór, często jak tylko pozwala mi czas, to wypuszczam się z rodziną na wycieczki po lesie. Dziękuję za odwiedziny i za miłe słowa. Serdecznie pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńJa też mieszkam wśród zieleni, przy rzeczce, przy brzozach, jak Cię do mnie zabiorę to będziesz budzić się w takim klimacie;)
OdpowiedzUsuńPiękny ten Twój las. Uwielbiam zapach lasu w upalny dzień.
OdpowiedzUsuńO tak, las w upalny dzień, nie tylko cudnie pachnie, przynosi także niesamowitą ulgę... :)
UsuńPiekne zdjecia :-) Ja mam las za domem..ale rzadko go odwiedzam :-/ Boje sie kleszczy, ktore sie u nas strasznie panosza :-/
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Uwielbiam las, tam się zawsze relaksuję. W swoich rodzinnych stronach miałam go na wyciągnięcie ręki i bardzo często bywałam. Teraz niestety najbliższy las jest daleko ode mnie, a i kleszcze często mnie odstraszają od wędrówek po nim...
OdpowiedzUsuńSporo osób, jako ostatnio słyszę, boi się kleszczy... Nie wiem, z czego to wynika...zapewne nakrętki mediów na - boreliozę. Dlatego warto: nosić ubiór szczelnie zamknięty, chodzić po głównych ścieżkach w lesie (nie zapuszczać się głęboko w zarośla), a przed wyjście zastosować preparat odstraszający owady. Po powrocie do domu należy dobrze się obejrzeć (najlepiej poprosić kogoś o pomoc) a jeśli zdarzy się, że znajdziemy kleszcza, należy od razu go w całości usunąć i posmarować spirytusem.
OdpowiedzUsuńTroszkę ostrożności i środków zapobiegawczych, a wyprawa do lasu będzie się kojarzyć tylko z przyjemnością.
Pozdrawiam serdecznie! :))
Las jest wg mnie bardzo oczyszczający, przywraca właściwą energię. Właśnie wróciłam ze spaceru po takiej namiastce lasu i to jest coś pięknego. Oby lasy przetrwały człowieka.
OdpowiedzUsuńPiękne zdjecia, piękne miejsce przede wszystkim.
OdpowiedzUsuńStaram sie łapać take chwile o których piszesz, bo żyję w ciągłym biegu, ale ciszy to ja nie zaznam narazie, słyszę tylko świerkot Natalki, albo kłótnię dziewczynek, bo ich śmiech to sama przyjemność ;))
Piękne zdjęcia, można poczuć ten niezwykły klimat lasu.
OdpowiedzUsuńUwielbiam lasy, niestety u mnie ich nie ma :( Posiłkuje się więc wspomnieniami z dzieciństwa, a teraz Twoimi zdjęciami. Śliczne konisie :)) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDzięki serdeczne za moc komentarzy :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń