Święto Lnu na Folwarku

00:01:00 aldia 56 Komentarze

Miniony weekend na Folwarku Pałacu Łomnica upłynął pod znakiem lnu. Ta wspaniała tkanina obchodziła bowiem swoje święto.

Dużym zainteresowaniem ciszyły się lniane sukienki, koszule, kapelusze, ale także obrusy i poduszki.
Można było podziwiać szeroki wachlarz produktów regionalnych i nabyć domowe sery czy pyszne miodziki.

Pokazom mody lniarskiej i licznego rękodzieła towarzyszyła przez cały czas muzyka jazzowa na żywo. Uwielbiam tego typu jarmarki! Toteż nie mogło mnie tam zabraknąć na moim dwukołowcu :)














































56 komentarzy:

  1. Było co oglądać. Takie jarmarki mają swój koloryt. Z lnu najbardziej lubię obrusy, serwety i spodnie na lato. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Masz piekny rower, taki moj wymarzony, z koszykiem :-) Taki jarmark chetnie nawiedzilabym i ja.. uwielbiam podziwiac wytwory innych :-) pozdrawiam cieplo :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Lubię takie jarmarki, mają niepowtarzalną atmosferę :)
    Uściski serdeczne!

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie mam od dawna sprawnego auta, więc przemieszczanie się po okolicy były długo dla mnie utrudnione. Teraz żadna z tego typu imprez mi nie umknie :) Pięknego dnia życzę!

    OdpowiedzUsuń
  5. Na taką imprezkę z przyjemnością bym się wybrała;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jarmarki, piękna pogoda, niepowtarzalny klimat - to miejsce, które przyciąga. Pięknie :))

    OdpowiedzUsuń
  7. ale cudownosci tam było :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetna fotorelacja!
    Pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Chętnie bym tam się wybrała... musiało być super!!!!
    miłego dnia kochana :)

    OdpowiedzUsuń
  10. bardzo fajna impreza, śliczne szkatułki.

    OdpowiedzUsuń
  11. Co prawda nie było aż tak wielu kupujących, co na Jarmarku Wielkanocnym, ale naprawdę można było wybrać wiele ciekawych, często unikalnych przedmiotów.

    OdpowiedzUsuń
  12. Uwielbiam takie miejsca:) Szkoda, że nie ma takich imprez w mojej okolicy:( Kiedyś w czasach kryzysu sama dużo szyłam z lnu, może do tego wrócę, bo bardzo mi się podoba lniana odzież. Może też dlatego, ze nie lubię prasować, a len można nosić pognieciony:))) Pozdrawiam cieplutko. Ania

    OdpowiedzUsuń
  13. Bardzo ciekawa impreza, dzięki za fotorelację;) Fajne zdjęcie w lustrze. Gorąco pozdrawiam z Bieszczadów wszystkich mieszkańców Karkonoszy:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Uwielbiam takie miejsca i te klimaty ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. tesknie za takimi folwarkami :( Dobadlam mnie doslownie nostalgia :(

    OdpowiedzUsuń
  16. Uwielbiam takie imprezy. Bardzo podoba mi się lustro ze znajomym skądś miętowym ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Dzięki Tobie znowu "odwiedziłam" ciekawą imprezę.
    Bardzo fajne ostatnie zdjęcie, widać że Twój przyjaciel jest z Tobą wszędzie :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Dzięki kochane ;) spontanicznie przy wyjeździe "cyknęłam".

    OdpowiedzUsuń
  19. Łooo, ile tam cudeniek! :) Chyba obkupiłabym się po wsze czasy w różne wspaniałości do mojego nowego domku! :)))
    ps. kurczę, fajny masz ten rowerek! :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Ja nie wzięłam celowo portfela, bo bym wydała wszystkie oszczędności :), ale zawsze jak zobaczę te cuda, to żałuję! Na szczęście sklepik folwarczny jest tam czynny cały rok! :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Wspaniałe wydarzenie! Żałuję, że u nas nie ma podobnych imprez. Święto lnu to zdecydowanie coś dla mnie :)
    pozdrawiam
    marta

    OdpowiedzUsuń
  22. Piękne rzeczy... fajne są takie jarmarki. Zawsze można coś podejrzeć, kupić itp. Pozdrawiam Cię cieplutko;)

    OdpowiedzUsuń
  23. Ależ dużo ciekawych rzeczy tam było !!! Uwielbiam takie targi, maja swój klimat i do tego mozna coś ciekawego upolować:)))
    Pozdrawiam Cię serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  24. Super relacja, super imprezy.

    OdpowiedzUsuń
  25. Fajna impreza, osobiście uwielbiam len, więc później byłoby krucho z zasobnością portfela :)
    A ostatnie zdjęcie świetne ;)

    OdpowiedzUsuń
  26. Wiele z Was to powinno mieć tam wystawione stoisko ze swoim rękodziełem! :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Bardzo fajna impreza, a len uwielbiam:)

    OdpowiedzUsuń
  28. Te drewniane pudełka są piękne:) Poluję na coś podobnego.

    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  29. Len to niesamowita tkanina prosta minimalistyczna a droga jak złoto; ) Ale wlasnie piekno i prostota powinno byc w cenie;) Kiedy rowerkiem zajedziesz do Soboty;)?

    OdpowiedzUsuń
  30. Oh do Soboty, 30-40km to niestety zbyt daleko jak dla mnie na dwa kółka ;) Na razie penetruje bliskie okolice, do 10 km.

    OdpowiedzUsuń
  31. urocze zdjęcia a le dekupażowe cuda zachwycają mnie najbardziej :)))
    faje święto pierwsze o takim słyszę :)
    ps.u nas burza co noc a w dzien tak wieje że wszystko wiruje ...
    pozdrawiam cieplo :)

    OdpowiedzUsuń
  32. he he fajne ostatnie zdjęcie :D

    OdpowiedzUsuń
  33. Wspaniałe zdjęcia! Oczywiście prace zachwycają!;)

    OdpowiedzUsuń
  34. Dziękuję i zachęcam do odwiedzania, organizowania tego typu imprez w całym kraju ;)

    OdpowiedzUsuń
  35. super impreza,
    podoba mi się odbicie w lustrze na ostatnim zdjęciu :-)
    Pozdrawiam K. ;-)

    OdpowiedzUsuń
  36. Uwielbiam lniane spodnie. A z tego folwarku chętnie przygarnęłabym te koty z przedostatniego zdjęcia. Pozdrawiam :))

    OdpowiedzUsuń
  37. Lubię, lubię oj, bardzo lubię takie miejsca:) Buźka

    OdpowiedzUsuń
  38. Ja miałam kiedyś przyjemność noszenia lnianej odzieży.... na pokazie mody :) Naprawdę wspaniały materiał. Obecnie niestety jeszcze nic lnianego nie posiadam.

    OdpowiedzUsuń
  39. Bardzo lubię len i takie ozdobne drobiazgi jak np szkatułki. Fajny klimat!

    OdpowiedzUsuń
  40. Uwielbiam takie jarmarki,cieszy mnie każda inicjatywa,która promuje rękodzieło i dobre polskie produkty :)pozdrawiam Cię cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  41. Ależ cudeńka widzę :))

    OdpowiedzUsuń
  42. Och wskoczyłabym w te lniane ciuszki. Wpisuję Łomnicę na listę miejsc do odwiedzenia. :)

    OdpowiedzUsuń
  43. oj przydał by mi się taki prawdziwy dobrej jakosci len z którego mogłabym poszyć co bym chciała :)

    OdpowiedzUsuń
  44. Zapraszam dziewczyny, zapraszam :) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  45. Szkoda, ze mnie tam nie bylo, poniewaz rozgladam sie za lnianymi zaslonami :)))

    OdpowiedzUsuń
  46. Bardzo lubię takie miejsca, mają niepowtarzalny klimat. Szkoda,że mnie tam nie było.... Pozdrawiam - M.

    OdpowiedzUsuń
  47. Jarmarki to świetne miejsca, są kopalnią inspiracji i świetnych przedmiotów którym można nadać drugie życie:)
    Pozdrawiam Serdecznie
    Idea by Mag

    OdpowiedzUsuń
  48. Można opatrzyć się w przeróżne, unikalne przedmioty. Serdecznie polecam :)

    OdpowiedzUsuń
  49. Piekny post. Bylam tam w tym roku i podziwialam wszystko.
    Pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
  50. Cudne cudeńka na tych kramach, wszystkie kuszą i wabią. Mam szczęście, wpadłam tu pierwszy raz i już poznałam Cię osobiście, piękna ta ostatnia fotka :-)

    OdpowiedzUsuń
  51. ach jak ja lobię takie imprezki,tyle pięknych rzeczy dooglądania

    OdpowiedzUsuń
  52. Ach przegapiłam taki jarmark! A to miejsce uwielbiam i też o nim pisałam przy okazji jarmarku bożonarodzeniowego.

    OdpowiedzUsuń
  53. O jestem mile zaskoczona, że znacie i odwiedzacie "mój" Pałac w Łomnicy... :-)

    OdpowiedzUsuń
  54. Wspaniałe zdjęcia :) Dodatkowo warto bywać na takich imprezach, czasem można wypatrzeć coś naprawdę unikatowego ! Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Twój głos ma znaczenie :)