Mamo
Zawsze razem, dłoń w dłoń. On narodzin do śmierci. Najpiękniejsze na świecie oczy. Biało - błękitne jak niebo. Już nikt nie będzie na mnie tak patrzył. Z miłością, wielką i bezgraniczną.Twoja cudowna ciepła dłoń. Nikt nie potrafił tak przytulić. Nikt i nic nie zastąpi tego ciepła. Dotyku matczynej czułości. Znałaś mnie najlepiej. Wiedziałaś, kiedy czuję się szczęśliwa, a kiedy dzieje się coś złego...
Wiesz, że udawałam. Grałam, jak mogłam. Najtrudniejszą rolę życia odegrałam najlepiej jak umiałam...
Dziś nie będzie już uścisku dłoni, uśmiechu, pocałunku i spojrzeń.... Kładę kwiat na zimnym kamieniu a serce rozdziera żal.
Dłoń w dłoń trzymam maleńką istotę. Patrzę w jej oczka - myliłam się. Ktoś znów patrzy na mnie z oddaniem. Teraz to ja jestem całym jej światem.... tak, jak Ty - byłaś dla mnie wszystkim.
Fot. Pinterest
Pięknie to napisałaś, łza mi się w oku zakręciła, bo dokładnie tak czuję. Mojej Mamy nie ma już od ponad 20 lat, ale ból czuję tak samo, jak kiedyś.
OdpowiedzUsuńJa również musiałam grać, nawet oszukiwać, a teraz nie mogę sobie tego wybaczyć.
Pozdrawiam.:)
Wzruszające, chwytające za serce wspomnienie. Tak jak Ty i Cela, dzisiejszy dzień przeżywam z tymi samymi emocjami.
OdpowiedzUsuńKochana, to piękne i bardzo wzruszające słowa ....
OdpowiedzUsuńŚciskam Cię cieplutko
Bardzo wzruszające i chwyta mnie to za serce i to bardzo... moc uścisków Tobie przesyłam i całuję wdzięcznie
OdpowiedzUsuńWzruszający wpis... pięknie napisane.
OdpowiedzUsuńściskam
Czasu nie można cofnąć. Dziś najmocniej odwdzięczyć się możesz pamiętając o Mamie i dając to wszystko, co od Niej dostałaś, swojej córce. Szkoda, że te dwie najważniejsze dla Ciebie kobiety poznają się dopiero tam w Niebie.
OdpowiedzUsuńBardzi wzruszające słowa... Spokojnego wieczoru kochana
OdpowiedzUsuńTo szczera prawda- nikt nie kocha tak jak MAMA, nikt, nie mam Jej, a czas w tym przypadku nie leczy, pozdrawiam ciepło Dusia
OdpowiedzUsuńTwoje słowa dały mi wiele do myślenia. Moja mama żyje, ale nigdy nie było między nami otwartego wyrażania ciepłych uczuć, choć wiem że nikt nie kocha mnie tak jak ona. Istnieje jednak między nami jakaś bariera trudna do przeskoczenia i chociaż wiem, że moja mama się starzeje to i tak trudno mi się przełamać.Oby pewnego dnia nie okazało się, że jest już za późno.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMoje relacje są podobne, jak u Ciebie :(
UsuńNigdy nie słyszałam od rodziców słowa "kocham". Dlatego swojemu dziecku powtarzałam to bardzo często. Nigdy nie byłam przytulana. Dzisiaj to ja nie potrafię przytulić rodziców. Pewnie teraz by tego chcieli, ale nie potrafię. Takiej więzi, jak u Ciebie nigdy nie było. Może dlatego, że kiedyś był inny model wychowania. Okazywanie uczuć dziecku, chwalenie go uważało się za bzdury. Zaważyło to na życiu wielu z nas. Nie mam o to żalu... Jest mi smutno...
Dziękuję Wam za ciepłe słowa. Tulę dziś wszystkie z Was sierotki....
OdpowiedzUsuńUlu, myślę, że wiem o czym mówisz. Działaj! Czas leci niesłychanie szybko...
Pozdrowienia.
Przykre... I wzruszajace... Trzymaj swoją najmniejsza istotke bardzo mocno jesteś tak samo dobra mama jak była dla Ciebie Twoja mama ❤
OdpowiedzUsuńPrzepieknie napisane!
OdpowiedzUsuńRole się zamieniają...wzruszające...
OdpowiedzUsuńZnam to uczucie pustki...
OdpowiedzUsuńMoja mama odeszła na 2 stronę 15 maja... Nadal nie potrafię uwierzyć w to, że Jej nie ma ...
Przytulam...
Pięknie napisane i wzruszające. Życie zatoczyło koło... Pozdrawiam z łezką w oku
OdpowiedzUsuńPiękne
OdpowiedzUsuńPiękne
OdpowiedzUsuńBrak słów , aby napisać komentarz tak pięknie i od serca napisałaś. Moja mama też jest już po drugiej stronie. Pozdrawiam ciepło.
OdpowiedzUsuńPięknie napisane,wzruszyłam się...
OdpowiedzUsuńPiękne...
OdpowiedzUsuńPiękne..
OdpowiedzUsuńSciskam mocno :-*
OdpowiedzUsuńPiękne... ściskam mocno :)
OdpowiedzUsuńMoja Droga, piękne i wzruszające słowa.
OdpowiedzUsuńTrzymaj się ciepło.
Moja mama...choć często nie staje na wysokości zadania...Dla mnie jest wciąż najpiękniejsza i kocham ją bardzo. Przeraża mnie myśl, że ...może jej kiedyś zabraknąć.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
szczere słowa, takie od serca...
OdpowiedzUsuńPięknie napisane, aż łza si kręci w oku-wzruszający tekst, chwytający za serce...
OdpowiedzUsuńWzruszjace piekne... Pozdrawiamy, Elcia.
OdpowiedzUsuńBardzo Wam wszystkim dziękuję za ciepłe słowa i zrozumienie... Spieszymy się kochać...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
:)
Ściskam mocno. Wzruszające.
OdpowiedzUsuńPrzepiękny tekst.
OdpowiedzUsuńJakże bardzo prawdziwy.
Doceniamy drugą osobę, dopiero wtedy jak odejdzie na drugą stronę.
Pozdrawiam:)*
Wzruszające i piękne... W taki dzień brak mi mojej mamy, aż do bólu...
OdpowiedzUsuńI po tylu latach wciąż o niej myślę, kiedy mi żle, mam kłopoty, albo odwrotnie, bardzo radośnie.. to wciąż słyszę, jak się cieszy z moich sukcesów i martwi porażkami.. Teraz nasza kolej przejąć pałeczkę, cudownego macierzyństwa Ci życzę z całego serca :)
Piękny i smutny wpis...
OdpowiedzUsuńMojej Mamy też nie ma, więc Cię rozumiem...
OdpowiedzUsuńNasze Dzieci też kiedyś tak będą tęsknić...