W morskim klimacie
Idzie lato! Codziennie nabieram ochoty na morskie wojaże :). Nie ma dnia bym nie marzyła o szumie fal i rozgrzanym piasku...Wraz z nadejściem ciepłych dni we wnętrzach i modzie stale odnawia się trend marynistyczny. Pogodne biało - błękitne barwy przenoszą nas myślami do wymarzonych wakacji. Osobiście uwielbiam ten styl.
Czy pasuje on tylko do domku letniskowego? Myślę, że nie. Czasem kilka akcentów, jak wianek, tapeta, kosze, świeczniki wystarczą by w blokowym mieszkaniu czy kamienicy stworzyć lekki nadmorski klimat.
Czy wraz z nadejściem lata budzi się w Was ochota na zmiany nawiązujące do nadmorskich trendów? Mi natychmiast przyszedł do głowy pewien pomysł, gdy zobaczyłam najnowszą kolekcję GreenGate.
Jak nie kochać przedmiotów tej firmy?! Po prostu idealne... :)
Na moim Instagramie @aldia.arcadia możecie wygrać wazon ze powyższego zdjęcia. Cała kolekcja Sally Indigo dostępna jest w sklepie sponsora nagrody KateHome.pl
W blogosferze jak co roku pojawią się już pierwsze letnie aranżacje. Nasze wspaniałe, polskie rękodzielniczki pewnie pracują pełną parą :). Możecie coś polecić w tym temacie? Jakieś posty z innych blogów, może ktoś szyje marynarskie poduchy? Piszcie! Ze względów czasowych nie wszędzie nadążam dotrzeć....
Ostatnio na facebooku wpadły mi w oko rybki Dorotki z Nutki Nostalgii. Prawda, że urocze? :)
Aa łapka w górę, kto w tym roku wybiera się nad morze? Wolicie Bałtyk czy może za granicą? :) Pięknego, ciepłego weekendu ♥
Uwielbiam nadmorskie klimaty :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPo prostu WAKACJE:)
OdpowiedzUsuńAle cudne klimaty:)
usciski ślę
Mielone klimaty.Bardzo lubię szum morza. Dawno nie byłam.Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńJa , tylko z mojej perspektywy n'as polskoe to tes zagranica ;)
OdpowiedzUsuńMorskie klimaty na lato to sama wspaniałość. Chłodne, świeże, orzeźwiające w upalne dni...cudne po prostu :)
OdpowiedzUsuńŚciskam Cię serdecznie, Agness:)
Rzeczywiście letnia temperatura od razu przywodzi na myśl morskie klimaty. Ja sama poszukuję aktualnie torebki w marynistycznym stylu, a niebieski kolor zawsze mi w domu towarzyszy, bo go bardzo lubię.
OdpowiedzUsuńMam nadzieje, ze uda mi sie w tym roku wyjechac nad morze chociaz na 1 dzien :) Bardzo podobaja mi sie takie wystroje :)
OdpowiedzUsuńKiedyś lato i wakacje kojarzyły mi się wyłącznie z morzem, ale to było "sto lat temu", teraz tylko góry :)
OdpowiedzUsuńWitaj Arkadio.
OdpowiedzUsuńLubię sobie pospacerować nad morzem...
Pozdrawiam serdecznie.
Michał
Ja się nie wybieram,ale uwielbiam plażę i morze. I nie ma znaczenia jakie.
OdpowiedzUsuńza samym morzem nie przepadam ale za morskimi dodatkami jak najbardziej :)
OdpowiedzUsuńTo coś zdecydowanie dla mnie :-) Lubię latem czerpać inspiracje z nadmorskich klimatów:-) Masz rację pasują one do każdego mieszkania. Nie trzeba mieszkać nad morzem, zeby miec jego cząstkę u siebie.
OdpowiedzUsuńMiłej niedzieli :-)
Cieszę się, że tez lubicie marynistyczne klimaty :) Ja nie wyobrażam sobie wybrać góry a nie morze, tak bardzo kocham wodę :) :)
OdpowiedzUsuńcudne klimaty :)
OdpowiedzUsuńPo prostu bajecznie:) Ściskam!
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie klimaty, szczególnie letnią porą. Cudne inspiracje!
OdpowiedzUsuńPięknie, zapachniało Hamptonem :)
OdpowiedzUsuńUściski.
Bardzo lubię morskie klimaty :-) Marzy sie domek na działce który cały rok będzie morski :-)
OdpowiedzUsuńMarzę o górach, bo nad morzem mieszkam, ale jeśli chodzi o marynistyczne elementy wystroju wnętrz - to się z Tobą zgadzam - są przyjemne i przypominają o lecie. Pozdrawiam :))
OdpowiedzUsuńKocham styl marynistyczny, za świeżość, za kolory i ciepełko! W domu chwilowo nie mam gdzie go wprowadzić, dlatego od kilku lat mam ten styl w wakacyjnej garderobie :) Paski, pasy, paseczki i słomiany kapelusz :) Dziś mi własnie przyszły tkaniny w tym stylu - i będę z nich 'czarować' rzeczy dla moich pociech, także zapraszam z jakiś czas :)
OdpowiedzUsuńStyl marynistyczny ma w sobie wiele uroku... :D
OdpowiedzUsuńNiestety nad morze w tym roku się nie wybieramy...
Rewal, Ustka, Pogorzelica to nasze sprawdzone typy. Bardzo lubimy ten styl :)
OdpowiedzUsuńCzekam na urlop, a więc takie foty wywołują we mnie miłą ekscytację :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie, Marta
Powiew wakacji mam za oknem cały rok, nawet jak leży śnieg do pasa, to morze dalej jet, nie znika :) dlatego , ja morskie klimaty , jak przystało na prawdziwy dom z nad morza, mam cały rok :)W wystrój swojego m2 na poddaszu staram się przeplatać morskie klimaty z pewnym umiarkowaniem , gdyż uwierz mi da się przesadzić :D Zapraszam do mnie na bloga, gdzie znajdziesz wiele marynistycznych DIY jak i aranżacji. Pozdrawiam serdecznie, a jakbyś chciała wybrać się tego rok nad morze, to zapraszam do Świnoujścia :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam Bałtyk! :) Ale zdecydowanie przed i po sezonie. ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i ściskam! Kasia
Ja jeszcze nigdy nie byłam poza sezonem nad morzem... Bardzo jestem ciekawa jak to jest jesienią czy nawet zimą...
OdpowiedzUsuńDo Świnoujścia akurat wczoraj szukałam noclegów :) pierwszy strzał i udało się! Niestety nie dla mnie. Bardzo polubiłam miasto :) Szczególnie ze względu na bliskość do niemieckiej granicy ;)
Pozdrawiam Was wszystkich serdecznie.
Już w tym roku "zaliczyłam" morze, choć tylko cztery dni, to upajałam się swoim szczęściem, bo morze kocham niewymownie:)
OdpowiedzUsuńLubię klimat morski we wnetrzach, nawet w sypialni mam jego namiastkę, może wkrótce ją pokaże:)
Pozdrawiam ciepło i serdecznie:)
Na sierpień mamy zarezerwowany krótki pobyt w Ustroniu Morskim. Mieszkam 60km od morza i najbliżej mamy do Mielna , gdzie robimy wypady jednodniowe. Lubię bardzo marynistyczny styl , ale w swoim domu w zasadzie nie stosuję . Bardziej podobają mi się marynistyczne aranżacje w nowoczesnych wnętrzach. Za to bluzeczki w paski uwielbiam !!! Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńUwielbiam morze, a najbardziej to chyba jego szum i dotyk ciepłego piasku na stopach.
OdpowiedzUsuńJa już w poniedziałek jadę nad morze :-). Nasze polskie ale już się cieszę . Widząc te szyte rybki muszę wyciągnąć swoje lniano - dekupażowe. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPiękne inspiracje! Chciałabym mieć taką błękitną zastawę:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Ania
Ja nad morzem nie byłam już kilka lat... A te zachody słońca nad morzem - fantastyczne :) Jednak od tego lata pokochałam Mazury ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam może i też czuję, że już lato mamy a nie wiosnę... trochę szkoda. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńMam w planach kilka dni nad polskim morzem przydała by mi się taka torebka w marynistycznym stylu ;)
OdpowiedzUsuńHehe, takie klimaty w naszych czterech kątach chciałam wprowadzić już 2 lata temu, ale do tej pory nie zdążyłam :) Może w tym roku się uda! A przy okazji zapraszam do siebie na letnie rozdanie :) Pozdrawiam ciepło, Marta
OdpowiedzUsuńPięknie, wszystko mi się podoba! :)
OdpowiedzUsuńPiękne aranżacje, bardzo klimatycznie i wakacyjnie u Ciebie,ja na pewno odwiedzę na urlopie nasz Bałtyk, nazbieram patyków i z pewnością zrobię jakiś wianek.
OdpowiedzUsuńNowa kolekcja w granatach bardzo mi się podoba.
Pozdrawiam serdecznie.
Nadmorski klimat - godny pozazdroszczenia!
OdpowiedzUsuńJak wypoczynek to tylko nad morzem...:) To absolutnie mój klimat, nic mnie tak nie odpręża, jak szum fal :) I chociaż niebieski, to nie jest "mój" kolor, latem też nie mogę się oprzeć :) Piękne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńBuziaki :)
Cieszę się, że znalazło się tyle zwolenniczek morskiego stylu :). Niebieski przywołuję na myśl wakacje nad wodą, to o czym najczęściej marzymy latem :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Was gorąco!
Uwielbiam Bałtyk, te szerokie piaszczyste plaże są najpiękniejsze na świecie, byłam w ubiegłym roku i chętnie powtórzyłabym w tym, ale razem mamy inne plany :)
OdpowiedzUsuńTeż marzę...
OdpowiedzUsuńPiękne inspiracje-ten wianek z muszli -marzenie:)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)))
Ja kolejny urlop spędzę w Pogorzelicy. Kocham morze:)))
OdpowiedzUsuńŁadne, letnie klimaty...
OdpowiedzUsuńWoda , woda to coś dla mnie :-)
OdpowiedzUsuń