Kobieca moda na chłodne dni
Brr coraz chłodniej się na dworze! Macie już ciepłe szale i czapki na zimę? Bardzo lubię jesienną modę, a Wy? Szczególnie tą w cieplejszych nieco kolorach.Nasze ulice o tej porze roku są jakieś smutniejsze... Moim zdaniem warto pokusić się o połączenie ciemnych barw z żywymi, ciepłymi. Modne ma też oznaczać wygodne. Do stonowanych stroi warto pokusić się o odważniejsze akcesoria, typu torebki, łańcuszki, bransoletki, na bardziej słoneczne dni duże okulary.
Specjalnie dla moich czytelniczek :) skomponowałam parę ciepłych i stylowych zestawów. Może i Wy się czymś zainspirujecie, a listopadowa słota stanie się bardziej pogodna :)
fot. wybrane/zmienione Pinterest
Podobają mi się te złote zegarki z dużą tarczą, i masywną bransoletą. Super!
OdpowiedzUsuńMała jestem, ale zawsze podobały mi się kapelusze i uwielbiam wszelkie nakrycia głowy :) Wracam, żeby jeszcze podpatrzeć :)))
OdpowiedzUsuńbuźka!
Przepiękna doza inspiracji. Ponieważ jestem ciepłolubna, dlatego jesienią staram się mieć jakąś część garderoby kolorową, czasem to czerwień, czasem rudy... Pozdrawiam Cię ciepło w ten chłodny wieczór.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię chłodniejsze dni z tego względu, że wreszcie mogę założyć kolorowe poncza, kominy i futrzane dodatki :)
OdpowiedzUsuńFajny post! Pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńKochana jakie cudności tutaj pokazałaś, uwielbiam modę jesienną:) wszystko mogłabym na siebie założyć:)
OdpowiedzUsuńPozdrowionka
Patrycja
Rewelacja , uwielbiam swetry , grube , wełniane i białe lub ecru , szare też oczywiście ... wpadnij na zimowe candy dla rozgrzewki
OdpowiedzUsuńJa na jesień mam czerwień, pomarańcz i żółć... zieleń i brąz ;-)))
OdpowiedzUsuńLubię kolory ;-)))
Ja do jesieni jestem już gotowa jeszcze tylko może czapka taka ciepła z futerka by mi się przydała :-)
OdpowiedzUsuńCiekawe zestawy. Buziaki
OdpowiedzUsuńJa też już czapunie mam :) a poszukuję futerkowego komina. Jakby ktoś wiedział, gdzie można nabyć takowy, jak na pierwszym zdjęciu... :-)
OdpowiedzUsuńBeże i brązy, dodatki ze skóry i wełniane grube kominy. Idealnie mój styl:))
OdpowiedzUsuńU siebie w szafie dawno zrobiłam porządek - musiałam zmienić garderobę lenią na jesienną i zimową. Płaszcze też już powyciagałam.
OdpowiedzUsuńDuzo ciepla zyczę
Piękne inspiracje:-) Mogłabym wszystko do swojej szafy wrzucić:-)
OdpowiedzUsuńWiesz co lubię:) To są moje klimaty:)))
OdpowiedzUsuńHa:) Bardzo lubię jesienną modę:) Brązowe dodatki i wszystkie kominy i szale - to jest to! Pozdrowienia serdeczne!
OdpowiedzUsuńPS Fajny banerek:)
Super te stylizacje;) Zimą też można się fajnie i ciekawie ubrać, ale wiesz co kochana... ja to jednak jestem ta wiosenna i latowa:):):) hihihi A na taki złoty zegraek poluję od dawna, ale niestety zawsze jest coś ważniejszego do kupienia;) Może dostanę pod choinkę;):):) Kochana uściski cieplutkie Ci ślę
OdpowiedzUsuńJa to bym chciała taki camelowy płaszcz ... ale ten co mi się podoba to 500 zł kosztuje:)
OdpowiedzUsuńFajne zestawy.
OdpowiedzUsuńFajna ta moda ! Najważniejsze by znaleźć swój własny styl, no i żeby nie marznąć, ale na to jest wiele sposobów :))
OdpowiedzUsuńJak przychodzi taka szaruga na zewnątrz- to kolory w mojej szafie obowiązkowo muszą być soczyste i energetyczne. Nie mam zamiaru wtopić się w tło;-) Zwłaszcza o tej porze roku stawiam na morze barw:-)
OdpowiedzUsuńWszystkie stylizacje super. Pięknym i młodym wszystko pasuje nawet w worku prezentują się dobrze. Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńSzali i komnów mam mnóstwo a czapkę zginęła mi gdzieś tak mam co roku zawsze muszę nową robić ale dobrze że mam ciebie to mi przypomniałąś buziaczki ślę Marii
OdpowiedzUsuńA ja się przyznam bez bicia, ze po 20paru latach wreszcie rpzkonałam się do grubych rajstop jesienia, a kiedyś to było nie dopomyślenia :) Również uwielbiam jesienna modę, nawet sama obecnie się zajmuję projektem dla firmy answer.com :)
OdpowiedzUsuńSzaliki, czapki, kominy i rękawiczki już wyjęte! Cieszę się, że tu gdzie mieszkam, są cztery pory roku, tak jak w Polsce. I, że mozna nosić swetry :)
OdpowiedzUsuńCałe szczęście, że od lat modne są gigantyczne ciepłe szale. Można być modnym a jednocześnie nie marznąć. :)
OdpowiedzUsuńWiele rzeczy podoba mi sie z tego posta...za wiele, a szafa pelna ;)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko.
Późna jesienią i zimą uwielbiam nosić grube dziergane szale w mocnych kolorkach: fuksja, cytryna, turkus. Uwielbiam je:-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło
Jak oglądam te wszystkie piękne, ciepłe szaliki i sweterki to od razu chce mi się zimy :)
OdpowiedzUsuńSwietnie dobrane zdjecia, dzieki!! W koncu moda zimowa tez moze byc fajna i pelna mieciutkich sweterkow i reniferkowych dodatkow - widzialam ostatnio super legginsy w ten wzorek. Pozdrawiam Cie b.serdecznie i przepraszam, ze mnie tak dawno nie bylo.
OdpowiedzUsuńJestem chyba jedną z niewielu...uwielbiam jesień i mgły ;)
OdpowiedzUsuńNo i kocham swetry :)
cudowne sa takie zdjęcia ;)
OdpowiedzUsuńa to zależy od osobowości, przekłada się to często na garderobę ;)
OdpowiedzUsuńo jak cieplutko i kolorowo :) lubie tak :)
OdpowiedzUsuńW leginsy w reniferki to już właśnie się zaopatrzyłam :)) O tak jesienne kolory, płaszczyki, chusty, czapki bywają przepiękne :)
OdpowiedzUsuńśliczne ponczo <3 naoglądałam się tych pań i mam ochotę wrócić do blondu ;) Buziaki ;*
OdpowiedzUsuńBardzo fajne inspiracje :)
OdpowiedzUsuń