Gdańsk ze wspomnień
Był rok 1994, kiedy po raz pierwszy jako dziecko go ujrzałam... Spodobał mi się natychmiast. Często go wspominałam, a gdy tylko zobaczyłam w telewizji krzyczałam wniebogłosy... to mój Gdańsk! :)Żadne polskie miasto, jak dotąd, nie zrobiło na mnie takiego wrażenia, jak stolica województwa pomorskiego.
Wróciłam jeszcze kilka razy, ale zawsze pospiesznie i nie na tyle, co czuję potrzebę. Niespełna trzy tygodnie temu, moja noga znów tu stanęła. Często padał deszcz, ale w tłumie osób podążających na Jarmark św. Dominika udało mi się co nieco wypatrzyć.....
Już nigdy więcej się tu nie zgubię. Za punkt zwrotny drogi z dworca PKP do centrum ustanowiłam pomnik króla Jana III Sobieskiego.
Widzieliście kiedyś równie zabawny kiosk? Można tu kupić pamiątki związane z PRL-em i Solidarnością.
Gdańsk jest piękny!
W oko wpadło mi to graffiti. Jak się potem okazało to wizytówka klubu "Rudy Kot", gdzie tętniło życie kulturalne.
Gdańsk urzeka mnie zróżnicowaną architekturą.
Miasto jest pełne artystów i tajemniczych postaci...
Fontanne Neptuna zna chyba każdy. Kiedyś miejsce handlu, dziś największa atrakcja turystyczna przy której każdy chce zdjęcie :)
Bogato zdobione kamienice budzą zachwyt turystów.
Koło widokowe wpisało się w krajobraz miasta.
W Gdańsku nie trudno o natchnienie.....
Wielki Młyn, zabytkowy młyn wodny został wzniesiony jeszcze przez Krzyżaków. Dziś pełni funkcje domu handlowego.
Nie tylko Wenecja! Gdańsk też ma swój Most Miłości, który ugina się już pod ciężarem kłódek z imionami zakochanych :)
Klimatycznych uliczek na Starym Mieście nie brakuje. Tą, która najbardziej mnie urzekła zobaczycie w następnym poście.
Można spotkać "latajacą" czarodziejkę :)
Rynek jest imponujący....
Retro kafejka na czterech kółkach serwuje świeżą paloną kawę :)
Poniżej chyba najbardziej charakterystyczne miejsce w Gdańsku. Na czele "Żuraw" największy dźwig portowy w średniowiecznej Europie.
Oczywiśćie, nie mogłam nie odwiedzić PGE Areny :) Szczęśliwym dopełnieniem tegorocznej podróży było spotkanie miejscowej Lechii z moim ukochanym Juventusem.
Zdjęcia z meczu oraz fotogalerię najstarszego kościoła parafialnego na Starym Mieście - wraz z jego burzliwą historią zamieszczę niebaem a moim profilu w Google + i/lub Facebooku. Obserwujcie, by być na bieżąco :-)
Byłyśmy w tym samym czasie w Gdańsku ;) Miasto kilka lat temu zachwyciło mnie od pierwszego wejrzenia. Czym? Dworcem Głównym:) Sam Dworzec rozkochał mnie w sobie, a pomyśl jak poszłam na Stare Miasto... co to się działo :) Niech zgadnę ulica Mariacka będzie królowała w następnym wpisie? :) Spędziliśmy w nim 7 dni, szkoda że słońca prawie wcale nie było.
OdpowiedzUsuńGdańsk jest przepiękny. Zwiedzałam go z przyjaciółką, która ma tam ciocię... Spędziłyśmy w tym mieście 2 tygodnie i zajrzałyśmy w każdy znany jej zakamarek. Byłam oczarowana i zapragnęłam tam mieszkać. Los chciał inaczej :)
OdpowiedzUsuńAch! A jak cudnie się u Ciebie zrobiło i tak... różowo!
UsuńNigdy tam nie byłam, choć wczasowałam się tylko 100 km na południe. Była natomiast moja córka i miasto bardzo jej się spodobało. W każdym mieście można coś ciekawego znaleźć, ale to na pewno urzeka pięknem.
OdpowiedzUsuńGdańsk zachwyca różnorodnością, tajemniczością i kamieniczkami- wszystko tu jest na "swoim miejscu". Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWitaj Arcadio.
OdpowiedzUsuńByłem jakiś czas temu w Gdańsku.
Wybieramy się do niego z kuzynem w wrześniu.
Fajne zdjęcia.
Pozdrawiam serdecznie.
Michał
Kto nie był, szczerze polecam! Przepiękne miasto. Moje polskie ulubione ;)
OdpowiedzUsuńW Gdańsku spędzałam majówkę i potwierdzam, że to cudowne miasto! Fajnie go zobaczyć Twoim okiem:)
OdpowiedzUsuńŚciskam!
Ciekawostka...zawsze powtarzałam, że Gdańsk to moje miasto choć tylko z serca:) Co rusz to podobieństwo kochana:)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że kiedyś odwiedzę i się spodoba :)
OdpowiedzUsuńGdańsk zachywca, jak na Twoich zdjęciach!
OdpowiedzUsuńHmm ciekawe czy i mnie tak by sie spodobal. Nie wiem czy kiedys poznam je osobiscie... Ale moze warto faktycznie :)
OdpowiedzUsuńByłam ostatnio w Gdańsku 3 lata temu na koncercie Michaela Buble, więc bardzo dobrze mi się kojarzy :)
OdpowiedzUsuńNa most miłości i do Wielkiego Młyna jeszcze nie trafiłam, a jestem w Gdańsku dość często. Ostatnio w Nowym Porcie :)
OdpowiedzUsuńMarzę o Gdańsku!
OdpowiedzUsuńBardzo lubię Gdańsk :) Piękne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńGdansk jest numerem 1 na mojej liscie miejsc do zobaczenia w Polsce :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
http://dookola-swiata-w-jeden-dzien.blogspot.ch/
Warto, warto. Nie wahajcie się ani chwili :))
OdpowiedzUsuńBardzo lubię Gdańsk i chętnie do niego wracam :) Mam jeszcze dużo miejsc do odwiedzenia w nim
OdpowiedzUsuńGdańsk jest piękny i bardzo klimatyczny :) Dziękuję, że mi o tym przypomniałas :)
OdpowiedzUsuńByłam, ale już dość dawno, więc nie pamiętam wszystkiego. Za jakiś czas na pewno przyda mi się odświeżenie pamięci :)
OdpowiedzUsuńW Gdańsku byłam tylko przejazdem jako dziecko i zamierzam kiedyś pojechać tam na kilka dni. Szkoda tylko, że ceny noclegów s takie wariackie...
OdpowiedzUsuńJak tu nie lubić tego miasta, skoro jest tak ładne i interesujące?
OdpowiedzUsuńPamietam jedna z ulliczek, które pokazałas. Bardzo urokliwe miejsca ukazane. Chetnie znów pojade. Karola.
OdpowiedzUsuńNigdy nie byłam w Gdańsku.
OdpowiedzUsuńOd jakiegoś czasu mam go w planach.
Może za rok w nim będę, jeszcze zobaczę.
A wiem, że to miasto jest piękne
Serdecznie pozdrawiam:)*
Zgadzam się, jest piękny! :)
OdpowiedzUsuńWstyd sie przyznać, ale nigdy w Gdańsku nie byłam... ups...
OdpowiedzUsuńja też nie ;p
UsuńNic straconego :) Piękne miasto Gdańsk oczekuje na gości przez cały rok! :)
OdpowiedzUsuńByłam w Gdańsku na egzaminach wstępnych na studia, gdzie mnie bardzo zirytowano i od tej pory nienawidzę tego miasta. :D Nie wiem, czy kiedykolwiek tam wrócę, choć nie powiem, że pokazałaś Gdańsk od pięknej strony i nieco mnie skusiłaś, hihi... :D
OdpowiedzUsuńPięknie pokazałaś Twój ulubiony Gdańsk. Fajnie, że prowadzi Cię Jan III Sobieski.
OdpowiedzUsuńW Gdańsku była tylko raz, ale niewiele pamiętam, czas to nadrobić. Piękne miasto i świetna recenzja!
OdpowiedzUsuńJa też jako dziecko byłam pierwszy raz w Trójmieście, wraz z moim mężem, wtedy jeszcze nic nas nie łączyło :-) Pojechaliśmy w maju tego roku na 5 dni do Gdańska i było cudownie.Chciałabym tam mieszkać.W przyszłym roku znowu planujemy wyjazd do Gdańska :-) Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńGdańsk znam dość słabo, ale będąc tam kilka razy też zawsze robił na mnie wrażenie...
OdpowiedzUsuńWstyd się przyznać, ale w Gdański nigdy nie byłam. Zdecydowanie zachęcasz żeby się tam wybrać ;)
OdpowiedzUsuńUmiesz przedstawić miejsce tak, że chce się je odwiedzić:) Jesteś taką "skarbnicą" miejsc wartych odwiedzenia:)
OdpowiedzUsuńZapraszam Cię serdecznie na moje pierwsze candy:)
Pozdrawiam
Patrycja
Bardzo mi się podoba Twoja fotorelacja :) Gdańska nie znam byłam tam wieki temu tylko raz będąc jeszcze dzieckiem. Muszę tam koniecznie się wybrać bo lubię takie klimatyczne miasta. Ja taką miłością darzę Toruń :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło !
W Gdańsku byłam tylko raz ale nie miałam okazji przyjrzeć mu się z bliska. Szkoda, bo wygląda pięknie :(
OdpowiedzUsuńUwielbiam Gdańsk :) Byłam tam kilka razy, ale wiem, że jeszcze tam wrócę :) Latająca czarodziejka robi wrażenie, jestem ciekawa jak ona to robi :)
OdpowiedzUsuńPoklikasz w linki? :) MonyikaFashion >klik<
Jeno z miast, w którym bym mogla mieszkać. Moje pierwsze skojarzenia to nie Neptun, ale "Panienka z okienka" i ulica Mariacka :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne zdjęcia zrobiłaś - miło się ogląda.
Pozdrawiam
Nie byłam dostępna przez dwa dni, a tu tyle komentarzy :) Dzięki serdeczne, miło mi bardzo czyta się Wasze wspomnienia z Gdańska! :)
OdpowiedzUsuńBylam w Gdańsku raz i tez mam miłe wspomnienia. Chłopak mi sie tu oswiadczył na moscie, który nawet rozpoznałam na twoim zdjeicu. :)
OdpowiedzUsuńOj dawno nie byłam w Gdańsku. Przepiękne miasto i zdjęcia.
OdpowiedzUsuńBuziaki!
Jak zobaczyłam, że piszesz o Gdańsku, zastanowiłam się kiedy Neptuna zobaczyłam po raz pierwszy. Było to 1970, mieszkałam w PTTK na wycieczce szkolnej, dosłownie na rogu od fontanny. Teraz przerobiono go na znacznie lepszy hotel. Siedem lat temu mieszkałam w tej samej kamiennicy na poddaszu. Widok na Długą i Długi Targ z góry jest super.
OdpowiedzUsuńPiszę, bo Gdańsk to także moje ulubione miasto, szczególnie ulica Mariacka. Odwiedzam je co kilka lat, w tym roku byłam również w lipcu.
Pozdrawiam.