Retro pociągiem w Karkonosze
"Jedzie pociąg jedzie. Pędzi po dwóch szynach. Będzie punktualnie, nic go nie zatrzyma. Nic go nie zatrzyma, ni węgiel na torach. Ani też rolnicy na starych traktorach...." - nuciłam sobie tę starą piosenkę, czekając dziś na dworcu w Jeleniej Górze.Najpierw kompletna cisza. Hmm czyżbyśmy przybyli pierwsi? Nie słuchać zapowiadacza, nie widać żadnego pociągu. Czy oby na pewno ciuchcia mi się nie przyśniła?
Po chwili uspokajam się, gdy słyszę rozmowę dwóch starszych pań, ubranych w piękne odświętne sukienki - O której ten pociąg? Nie, proszę pani, miał jechać o 10! - Ale co pani opowiada, umówiliśmy się po 11.
Peron powoli się zapełniał. Co chwilę zjawiali się nowi podróżujący. Wszyscy ubrani w stroje z epoki. Jak zagubieni w czasie! Można było odnieść wrażenie, że znów mamy lata sześćdziesiąte i nic się nie zmieniło....
Zaoferowani rozmową, nie słyszą nawet zapowiedzi: Pociąg Liczyrzepa opóźniony o 40 minut. W kilka chwil dworzec zamienił się w stację kolejową z przeszłości.
Humory dopisywały wszystkim. Kolejny komunikat: Liczyrzepa przyjedzie za godzinę. Reakcja: salwa śmiechu! Oj to naprawdę musi być zabytkowy pociąg, dlatego tak długo nadjeżdża. W końcu ktoś musiał się bardzo napracować, by owa lokomotywa ruszyła.
Niespotykana atmosfera towarzyszyła przez cały czas oczekiwania. Warto było zostać. Gdy retro parowóz nadjechał tłumy rodzin z dziećmi rzuciły się do zdjęć. W końcu to niecodzienna okazja....
Uf, jak gorąco.... Dym zapełnił peron. - Kiedyś to był klimat podróży!
Pociąg ruszył dalej, do Szklarskiej Poręby... Jedzie pociąg jedzie. Pędzi po dwóch szynach. Będzie spóźniony, ale nic już nic go nie zatrzyma....
Nieźle to musiało wyglądać! :D
OdpowiedzUsuńPrawdziwy powrót do przeszłości:)
OdpowiedzUsuń:) uroczy klimat...i te koronkowe parasolki!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Ale klimat, piękne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńAleż cudne klimaty.... potrafią ludzie wspaniale spędzać czas. Widać, że są pełni pasji :)
OdpowiedzUsuńWow ale extra! jacy wszyscy uśmiechnięci i w cudnych strojach
OdpowiedzUsuńPozdrowionka
Atmosfera była naprawdę świetna. Pociąg spóźnił się ponad godzinę, ale nikt nie narzekał, nie marudził. Wszyscy się uśmiechali, bawili w odgrywanie dawnych scenek ;)
OdpowiedzUsuńLubie tez bardzo taka atmosfere minionych lat. u mnie tez odbywaja sie takie spotkania i spacery po miescie.
OdpowiedzUsuńZdjecia i ubiory bardzo interesujace. Pozdrawiam serdecznie:)
Coś pięknego! Coś wspaniałego!
OdpowiedzUsuńFantastyczne!!!!
OdpowiedzUsuńLudzie z pasją są cudowni. Lubię takie osobowości. Świetne stroje :)
OdpowiedzUsuńModa z dawnych lat coś pieknego! Zachwyt bierze patrzac na te zdjecia. Bacha z krasnego domu.
OdpowiedzUsuńWspaniały musiał panować tam klimat ,zazdroszczę :) Pewnie tez nieżle się trzeba było nagłówkować w co się ubrać :) Czyja to inicjatywa takie spotkanie ? Buziaki :)
OdpowiedzUsuńWspaniale to wyglądało, te stroje i pociąg :)
OdpowiedzUsuńOrganizatorem wycieczki zabytkowym parowozem jest TurKol - Turystyka Kolejowa. Inicjatywa osób przebranych w stroje retro wychodzi często od tej samej grupy pasjonatów. Pokazywałam już Bal Retro na lodzie, a ostatnio Paradę Retro na rowerach... ;)
OdpowiedzUsuńTo po prostu wygląda cudownie...:) przeniosłam sie w czasie:)
OdpowiedzUsuńuściski ogromne:)
Świetny pomysł i piękne, klimatyczne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńJak wspomniałaś o pociągu w Karkonoszach pomyślałam, że coś więcej wiesz o tym "złotym pociągu", co to go wszyscy szukają, hi hi :)))
Pozdrowionka
Super. Musiała być przednia zabawa.
OdpowiedzUsuńZazdroszczę tych retro imprez w okolicy :)
OdpowiedzUsuńFantastyczna wyprawa! Podziwiam ludzi, którym chce się tak bawić :)
OdpowiedzUsuńcudowna wyprawa :)
OdpowiedzUsuńJaki cudny widok. Jak podróż w czasie. Jestem pełna podziwu dla tych ludzi w tym wspaniałym przebraniu:):):):)
OdpowiedzUsuńŚwietna ta inicjatywa. Jak ja lubię takich ludzi z pasją, z humorem i radością życia. Aż chce się dożyć takiego wieku :-)
OdpowiedzUsuńAleż klimatycznie- aż zazdrość bierze :p Też chętnie ubierałabym się w stylu retro- uwielbiam długie sukienki i kapelusze. Pozdrawiam :)))
OdpowiedzUsuńinicjatywa genialna!!! ja bym dołączyła z miejsca <3
OdpowiedzUsuńPięknie i bajkowo! Widać, jak ludzie się świetnie bawią:)))
OdpowiedzUsuńAle bosko! Ten klimat i te stroje!
OdpowiedzUsuńależ cudownie
OdpowiedzUsuńuwielbiam tak pozytywnie zakręconych ludzi !!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńPrawdziwi ludzie z pasją, mega pięknie wygladaja na tej relacji. Co za wyprawa. Pzdr. Kama
OdpowiedzUsuńJa też uwielbiam tak pozytywnie zakręconych ludzi, dlatego zawsze staram się być tam, gdzie oni :))
OdpowiedzUsuńjejeciu jejciu ale Ci go zazdroszczę ,a pokaz nam siebie , chyba ze przegapiłam ...
OdpowiedzUsuńO ja! ale super! Świetne zdjęcia, klimatyczne bardzo!
OdpowiedzUsuńCoś wspaniałego :) Piękne zdjęcia, jestem pod dużym wrażeniem :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam pięknie !
Ja nie byłam przebrana jakoś specjalnie. Co prawda sukienka w stylu retro bardziej, ale nic więcej. Ze względu na mój stan i okropny upał nie wybierałam się w tę podróż, co widać po zdjęciach odjeżdżającego pociągu :)
OdpowiedzUsuńCudowne zdjęcia, szczególnie trzecie od końca mi się spodobało :) oddaje ten klimat retro... cudownie tam musiało być...
OdpowiedzUsuńJak ja lubie klimat Waszego miasta:)
OdpowiedzUsuńWycieczka w przeszłośc, niesamowity niezwykły klimat tych zdjec!
OdpowiedzUsuńO jaaaaa, jak z innej epoki Aldonko!!! Ale trafiło Ci się wydarzenie! :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne zdjęcia. Jakbym była świadkiem tego wydarzenia, pewnie czułabym się tak, jakbym się cofnęła w czasie.
OdpowiedzUsuńPodróż do przeszłości. Zazdroszczę!
OdpowiedzUsuńTo były czasy.
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia.
Serdecznie pozdrawiam:)*
U nas bez przebierania, ale parowóz zawsze robi furrorę. Mieszkańcy już pytają o przejazd listopadowy w P. ;)
OdpowiedzUsuńFANTASTYCZNE!!! Coś niesamowitego :)
OdpowiedzUsuńMega coś pięknego. Niesamowity klimat przeszłosci! Pozdrowki Cela
OdpowiedzUsuńCieszę się, że tak Wam się relacja podoba ;-) Pozdrawiam Was gorąco!
OdpowiedzUsuńŚwietne, chciałabym zobaczyć to na własne oczy:)
OdpowiedzUsuńWitaj arcadio.
OdpowiedzUsuńFajne zdjęcia, fajna historia.
Ja jeszcze pamiętam pociągi po Karkonoszach. Sam jechałem na wczasy do Karpacza pociągiem.
Pozdrawiam serdecznie i do siebie zapraszam.
Michał
Świetna sprawa takie imprezy jak ten pociąg retro, chętnie bym się nim przejechała :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie klimaty. Bardzo chciałabym je zobaczyć.
OdpowiedzUsuńA zdjęcia? rewelacyjne.
Pozdrawiam serdecznie:)*
Wow, zdjęcia wyglądają jak jakieś filmowe kadry! :)
OdpowiedzUsuńSpotkałam się już właśnie z określeniem, że zdjęcia wyglądają jak ze starego filmu :) Miło mi to słyszeć/czytać. Dzięki serdeczne. Pozdrawiam wszystkich!
OdpowiedzUsuńRewelacyjne wydarzenie :).
OdpowiedzUsuńZdjęcia cudne :).
Ale fajne :) :) :)
OdpowiedzUsuńWspaniałe zdjęcia, niezłe wydarzenie.
OdpowiedzUsuńBrakuje mi tylko takich przedziałów z epoki..
Pozdrawiam
Ja też byłam zawiedziona, gdy zobaczyłam wagony.... ale jak widać po zdjęciach starałam się "wyczarować" retro klimat, ile tylko się dało ;))
OdpowiedzUsuńale fajnie!
OdpowiedzUsuńSuper, super, suupeeer!Co za klimat, nieziemsko!Fajnie było uczestniczyć w tym wydarzeniu.Ściskam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńojej, znowu retro.... szkoda, że w moich stronach nic takiego się nie dzieje...
OdpowiedzUsuńNa pierwszym zdjęciu znajduje się para moich przyjaciół Wolfgang i Elżbieta Coch z Brukseli.
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia.
Naprawdę? Ależ ten świat mały :) Ja też poznałam tych Państwa przy okazji robienia zdjęć. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń